PAP / pk
Wędkarz łowiący ryby w jednym z bytomskich stawów wyciągnął z wody reklamówkę, w której były granaty, zapalniki i pociski. Na miejsce przyjechali policjanci z pirotechnikiem. Teraz sprawdzają, kto wrzucił te przedmioty do zbiornika.
Wędkarz łowiący ryby w jednym z bytomskich stawów wyciągnął z wody reklamówkę, w której były granaty, zapalniki i pociski. Na miejsce przyjechali policjanci z pirotechnikiem. Teraz sprawdzają, kto wrzucił te przedmioty do zbiornika.
Facebook/Youtube/dm
Na suma giganta natknął się przypadkowy wędkarz w Zalewie Zemborzyckim koło Lublina. Złowiona ryba ma ponad dwa metry długości.
Na suma giganta natknął się przypadkowy wędkarz w Zalewie Zemborzyckim koło Lublina. Złowiona ryba ma ponad dwa metry długości.