Wieczorna modlitwa rodzinna. „Matko najczystsza – módl się za nami, Matko dziewicza – módl się za nami, Matko nienaruszona – módl się za nami…”. W miarowy rytm wbija się nagle głos Borysa, dziewięciolatka: „Matko Robiąca Pyszne Kanapki”. Zamieram i spoglądam z wyrzutem na synka. „No co?” – zerka z miną niewiniątka – „Przecież sama tak często robisz!”.
Wieczorna modlitwa rodzinna. „Matko najczystsza – módl się za nami, Matko dziewicza – módl się za nami, Matko nienaruszona – módl się za nami…”. W miarowy rytm wbija się nagle głos Borysa, dziewięciolatka: „Matko Robiąca Pyszne Kanapki”. Zamieram i spoglądam z wyrzutem na synka. „No co?” – zerka z miną niewiniątka – „Przecież sama tak często robisz!”.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}