RMF24 / red
Dzikie wiewiórki i króliki w Maine i Kanadzie zyskują przerażające narośle na ciele. Internauci już nazwali je "wiewiórkami-zombie" i "zającami Frankensteina". Czy te niepokojące zmiany są groźne dla ludzi?
Dzikie wiewiórki i króliki w Maine i Kanadzie zyskują przerażające narośle na ciele. Internauci już nazwali je "wiewiórkami-zombie" i "zającami Frankensteina". Czy te niepokojące zmiany są groźne dla ludzi?