PAP / pk
W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł kolejny górnik, ranny w ubiegłotygodniowej katastrofie w kopalni Pniówek - poinformowali przedstawiciele szpitala. To dziewiąta śmiertelna ofiara wybuchu metanu, siedmiu poszkodowanych wciąż nie odnaleziono.
W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł kolejny górnik, ranny w ubiegłotygodniowej katastrofie w kopalni Pniówek - poinformowali przedstawiciele szpitala. To dziewiąta śmiertelna ofiara wybuchu metanu, siedmiu poszkodowanych wciąż nie odnaleziono.
PAP/mł
Flagi przy wejściu do kopalni są opuszczone do połowy masztu. Kilkadziesiąt metrów obok, z drugiej strony wejścia, jeszcze w środę zawieszono kilkumetrową płachtę czarnego materiału z zielonym napisem: "Święta Barbaro, miej ich w opiece". Jest tam coraz więcej zniczy, które zapalają pracownicy kopalni i okoliczni mieszkańcy. Ktoś zostawił też kilka białych róż.
Flagi przy wejściu do kopalni są opuszczone do połowy masztu. Kilkadziesiąt metrów obok, z drugiej strony wejścia, jeszcze w środę zawieszono kilkumetrową płachtę czarnego materiału z zielonym napisem: "Święta Barbaro, miej ich w opiece". Jest tam coraz więcej zniczy, które zapalają pracownicy kopalni i okoliczni mieszkańcy. Ktoś zostawił też kilka białych róż.
PAP / ml
Siedemnaście osób zginęło w rezultacie wybuchu metanu w kopalni węgla w miejscowości Jurjiwka w kontrolowanej przez prorosyjskich separatystów części obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy - poinformowały w sobotę lokalne władze.
Siedemnaście osób zginęło w rezultacie wybuchu metanu w kopalni węgla w miejscowości Jurjiwka w kontrolowanej przez prorosyjskich separatystów części obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy - poinformowały w sobotę lokalne władze.
PAP / pch
W czeskiej kopalni węgla CSM w Stonawie, gdzie w grudniu ubiegłego roku wskutek wybuchu metanu zginęło 13 górników, w tym 12 Polaków, podjęto w poniedziałek prace nad wydobyciem znajdujących się nadal pod ziemią ciał dziewięciu ofiar.
W czeskiej kopalni węgla CSM w Stonawie, gdzie w grudniu ubiegłego roku wskutek wybuchu metanu zginęło 13 górników, w tym 12 Polaków, podjęto w poniedziałek prace nad wydobyciem znajdujących się nadal pod ziemią ciał dziewięciu ofiar.
PAP / pch
W Karwinie doszło do wybuchu metanu. Zginęło co najmniej 13 górników, w tym 11 Polaków. Na miejsce jedzie premier Andrej Babisz i Mateusz Morawiecki.
W Karwinie doszło do wybuchu metanu. Zginęło co najmniej 13 górników, w tym 11 Polaków. Na miejsce jedzie premier Andrej Babisz i Mateusz Morawiecki.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}