PAP / psd
Okazuje się, że Janusz Palikot jest mistrzem optymalizacji wydatków w kampanii wyborczej. Na jeden zdobyty głos wydał grosze, podczas gdy np. SLD kilkanaście złotych - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Okazuje się, że Janusz Palikot jest mistrzem optymalizacji wydatków w kampanii wyborczej. Na jeden zdobyty głos wydał grosze, podczas gdy np. SLD kilkanaście złotych - czytamy w "Pulsie Biznesu".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}