KAI / mł
Papież Franciszek wydalił z katolickiego ruchu Sodalitium Christianae Vitae biskupa i dziewięciu członków ruchu, w tym kilku księży. Do podjęcia takiej decyzji dyscyplinarnej skłonił władze kościelne skandal wywołany zarówno liczbą, jak i powagą przestępstw, zgłoszonych przez ofiary, zwłaszcza tych, które są sprzeczne z radami ewangelicznymi w kontekście apostolatu kościelnego – stwierdza oświadczenie nuncjatury.
Papież Franciszek wydalił z katolickiego ruchu Sodalitium Christianae Vitae biskupa i dziewięciu członków ruchu, w tym kilku księży. Do podjęcia takiej decyzji dyscyplinarnej skłonił władze kościelne skandal wywołany zarówno liczbą, jak i powagą przestępstw, zgłoszonych przez ofiary, zwłaszcza tych, które są sprzeczne z radami ewangelicznymi w kontekście apostolatu kościelnego – stwierdza oświadczenie nuncjatury.
Jeśli ktoś ma do czynienia z duszpasterzem, który oczekuje od niego, by zamiast zajmować się swoim życiem, zajął się głoszeniem Ewangelii, to powinna się takiej osobie zapalić czerwona lampka. Głoszenie Ewangelii bierze się z uczciwości życia i spełniania ról społecznych. Głoszę jako mąż, jako żona, jako prawnik, stolarz czy aptekarz, bo takie jest moje życie. Nie głoszę jako apostoł oderwany od mojej egzystencji - mówi Tomasz Franc OP w rozmowie z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
Jeśli ktoś ma do czynienia z duszpasterzem, który oczekuje od niego, by zamiast zajmować się swoim życiem, zajął się głoszeniem Ewangelii, to powinna się takiej osobie zapalić czerwona lampka. Głoszenie Ewangelii bierze się z uczciwości życia i spełniania ról społecznych. Głoszę jako mąż, jako żona, jako prawnik, stolarz czy aptekarz, bo takie jest moje życie. Nie głoszę jako apostoł oderwany od mojej egzystencji - mówi Tomasz Franc OP w rozmowie z Magdaleną Dobrzyniak w książce "Bezbronni dorośli w Kościele" .
DEON.pl / mł
- Prosimy siostry o wyraźne, przejrzyste mówienie o tym problemie w zakonach. Jesteśmy po to, by wam pomóc, jesteśmy z wami, nie czujcie się osamotnione - mówiła s. Jolanta Hernik RMI, jedna z zakonnic, która wspiera osoby wykorzystane seksualnie.
- Prosimy siostry o wyraźne, przejrzyste mówienie o tym problemie w zakonach. Jesteśmy po to, by wam pomóc, jesteśmy z wami, nie czujcie się osamotnione - mówiła s. Jolanta Hernik RMI, jedna z zakonnic, która wspiera osoby wykorzystane seksualnie.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}