Kościół jest wielkim skarbcem modlitw. Począwszy od pacierza, którego uczymy się w dzieciństwie, poprzez nowenny, litanie, rozważanie Pisma Świętego i medytację, skończywszy na modlitwie uwielbienia. Co jednak zrobić, gdy wszystkie te "sposoby" przestają nam wystarczać?
Kościół jest wielkim skarbcem modlitw. Począwszy od pacierza, którego uczymy się w dzieciństwie, poprzez nowenny, litanie, rozważanie Pisma Świętego i medytację, skończywszy na modlitwie uwielbienia. Co jednak zrobić, gdy wszystkie te "sposoby" przestają nam wystarczać?