laboratorium.wiez.pl / kw
Czy Franciszek pozwolił na rezygnację kard. Müllera, aby pozbyć się kolejnej przeszkody we wprowadzaniu radykalnych reform? Jak było naprawdę? Poznajcie kulisy tej decyzji.
Czy Franciszek pozwolił na rezygnację kard. Müllera, aby pozbyć się kolejnej przeszkody we wprowadzaniu radykalnych reform? Jak było naprawdę? Poznajcie kulisy tej decyzji.
PAP / ml
Światowe Dni Młodzieży mają służyć umacnianiu wiary młodych katolików i budowaniu nowej, silnej, współczesnej tożsamości; mają też być znakiem dla ludzi poszukujących - powiedział PAP redaktor naczelny kwartalnika "WIĘŹ" Zbigniew Nosowski.
Światowe Dni Młodzieży mają służyć umacnianiu wiary młodych katolików i budowaniu nowej, silnej, współczesnej tożsamości; mają też być znakiem dla ludzi poszukujących - powiedział PAP redaktor naczelny kwartalnika "WIĘŹ" Zbigniew Nosowski.
Trzeba to jasno powiedzieć. Polscy biskupi już dawno nie zabrali tak jednoznacznego i bezkompromisowego głosu - wbrew nastrojom społecznym, również wbrew nastrojom wielu katolików - jak w przypadku problemu uchodźców. A wypowiedź biskupa Krzysztofa Zadarko rozwiewa wszelkie wątpliwości. Przedstawiciele Kościoła po prostu nie mogą mówić inaczej.
Trzeba to jasno powiedzieć. Polscy biskupi już dawno nie zabrali tak jednoznacznego i bezkompromisowego głosu - wbrew nastrojom społecznym, również wbrew nastrojom wielu katolików - jak w przypadku problemu uchodźców. A wypowiedź biskupa Krzysztofa Zadarko rozwiewa wszelkie wątpliwości. Przedstawiciele Kościoła po prostu nie mogą mówić inaczej.
Zbigniew Nosowski, Piotr Żyłka
Właśnie o taki efekt nam chodzi. O radykalną zmianę myślenia, która objawia się w konkrecie i w robieniu rzeczy, które "normalnemu człowiekowi" żyjącemu w XXI wieku w głowie się nie mieszczą.
Właśnie o taki efekt nam chodzi. O radykalną zmianę myślenia, która objawia się w konkrecie i w robieniu rzeczy, które "normalnemu człowiekowi" żyjącemu w XXI wieku w głowie się nie mieszczą.
Mają kłopot w Watykanie z tymi Polakami. Jak nie Wesołowski, to Charamsa. Ale to i my mamy kłopot, nie tylko Watykan. Jak to ogarnąć?
Mają kłopot w Watykanie z tymi Polakami. Jak nie Wesołowski, to Charamsa. Ale to i my mamy kłopot, nie tylko Watykan. Jak to ogarnąć?
PAP / rj
Nauczanie religii w szkołach nie jest rozwiązaniem doskonałym, powinno być inaczej: jedna lekcja religii w szkole, druga w parafii - mówi PAP redaktor naczelny kwartalnika "Więź" Zbigniew Nosowski. - Dramatem jest to, że wielu duchownych uznaje formację religijną za odfajkowaną, bo są szkolne lekcje religii - dodaje.
Nauczanie religii w szkołach nie jest rozwiązaniem doskonałym, powinno być inaczej: jedna lekcja religii w szkole, druga w parafii - mówi PAP redaktor naczelny kwartalnika "Więź" Zbigniew Nosowski. - Dramatem jest to, że wielu duchownych uznaje formację religijną za odfajkowaną, bo są szkolne lekcje religii - dodaje.
Od kilku lat przyglądam się z zewnątrz, ale nie bez sympatii, środowisku "Więzi" i kolejnym etapom zmagań o ukształtowanie wyrazistego ideowego oblicza i troski o głębokie zakorzenienie w autentycznie katolickim gruncie religijno-kościelnym. Kolejne przekształcenia i pomysły pokazują, że nie jest to łatwe (z różnych względów, także tych banalnych, finansowych).
Od kilku lat przyglądam się z zewnątrz, ale nie bez sympatii, środowisku "Więzi" i kolejnym etapom zmagań o ukształtowanie wyrazistego ideowego oblicza i troski o głębokie zakorzenienie w autentycznie katolickim gruncie religijno-kościelnym. Kolejne przekształcenia i pomysły pokazują, że nie jest to łatwe (z różnych względów, także tych banalnych, finansowych).
Znaczenie krakowskiej konferencji polega na tym, że - również dzięki poruszającemu nabożeństwu pokutnemu pod przewodnictwem kilku znaczących biskupów - wysoko podniosła ona standardy, jakich powinny przestrzegać instytucje kościelne. Wciąż jednak istnieją poważne czynniki ryzyka.
Znaczenie krakowskiej konferencji polega na tym, że - również dzięki poruszającemu nabożeństwu pokutnemu pod przewodnictwem kilku znaczących biskupów - wysoko podniosła ona standardy, jakich powinny przestrzegać instytucje kościelne. Wciąż jednak istnieją poważne czynniki ryzyka.
KAI / drr
Dialog katolicko-żydowski to wspaniałe doświadczenie, ale wymaga cierpliwości - stwierdził Zbigniew Nosowski w czasie drugiego dnia konferencji "Chrześcijaństwo, judaizm, islam - sztuka dialogu w koncepcji Jana Pawła II". Wydarzenie w ramach projektu "Oblicza dialogu" odbywało się 17 i 18 czerwca w Krakowie.
Dialog katolicko-żydowski to wspaniałe doświadczenie, ale wymaga cierpliwości - stwierdził Zbigniew Nosowski w czasie drugiego dnia konferencji "Chrześcijaństwo, judaizm, islam - sztuka dialogu w koncepcji Jana Pawła II". Wydarzenie w ramach projektu "Oblicza dialogu" odbywało się 17 i 18 czerwca w Krakowie.
Dziś chyba zbyt często i zbyt chętnie dba się o dobre samopoczucie kościelnych outsiderów, miłośników efektownych tez i niezobowiązującej paplaniny, a rzadziej ceni ten ciężki kawałek krzyża i chleba, jakim dla wielu księży jest przepowiadanie Ewangelii w zgodzie z Tradycją Kościoła.
Dziś chyba zbyt często i zbyt chętnie dba się o dobre samopoczucie kościelnych outsiderów, miłośników efektownych tez i niezobowiązującej paplaniny, a rzadziej ceni ten ciężki kawałek krzyża i chleba, jakim dla wielu księży jest przepowiadanie Ewangelii w zgodzie z Tradycją Kościoła.
KAI / pz
- Temperament, osobowość i talenty duchownego mogą skłaniać go do różnych zadań - mówił Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny "Więzi" na dniu skupienia dla kapłanów diecezji opolskiej.
- Temperament, osobowość i talenty duchownego mogą skłaniać go do różnych zadań - mówił Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny "Więzi" na dniu skupienia dla kapłanów diecezji opolskiej.
PAP / wm
Nowego sekretarza Konferencji Episkopatu Polski bp. Wojciecha Polaka czekają trudne zadania, ale ma on duże doświadczenie, to dobry wybór biskupów - uważają publicyści zajmujący się sprawami Kościoła, z którymi rozmawiała w sobotę PAP.
Nowego sekretarza Konferencji Episkopatu Polski bp. Wojciecha Polaka czekają trudne zadania, ale ma on duże doświadczenie, to dobry wybór biskupów - uważają publicyści zajmujący się sprawami Kościoła, z którymi rozmawiała w sobotę PAP.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}