gosc.pl/ Agata Combik/ Ewa Kusz/ ed
- Nie chodzi o to, by je straszyć, ale by dziecko umiało zaprotestować na przykład wtedy, gdy ktoś chce je gdzieś ze sobą zaprowadzić; by nauczyć je, że istnieje "zły dotyk". Ważne jest, by - jeśli je coś zaniepokoi - dziecko miało komu o tym powiedzieć - mówi Ewa Kusz - psycholog, seksuolog, terapeutka, z którą archidiecezja wrocławska współpracuje w tworzeniu systemu prewencji.
- Nie chodzi o to, by je straszyć, ale by dziecko umiało zaprotestować na przykład wtedy, gdy ktoś chce je gdzieś ze sobą zaprowadzić; by nauczyć je, że istnieje "zły dotyk". Ważne jest, by - jeśli je coś zaniepokoi - dziecko miało komu o tym powiedzieć - mówi Ewa Kusz - psycholog, seksuolog, terapeutka, z którą archidiecezja wrocławska współpracuje w tworzeniu systemu prewencji.
Z Cezarym Żechowskim, psychiatrą i psychoterapeutą, rozmawiają Katarzyna Jabłońska i Cezary Gawryś
Z Cezarym Żechowskim, psychiatrą i psychoterapeutą, rozmawiają Katarzyna Jabłońska i Cezary Gawryś
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}