Łukaszenka i Trump. Białoruś ułaskawia 31 więźniów ukraińskich
Białoruskie więzienia opuści 31 więźniów. Dyktator Alaksandr Łukaszenka ułaskawił grupę obywateli Ukrainy. To element realizacji umowy władz w Mińsku z prezydentem USA Donaldem Trumpem – wskazuje Agencja Reutera.
Komunikat o ułaskawieniu 31 Ukraińców przekazała rzeczniczka prasowa białoruskiego przywódcy, Natalla Ejsmant. Wyjaśniła, że na wszystkich tych osobach ciążyły wyroki za przestępstwa kryminalne popełnione na terytorium Białorusi - podaje portal TVP Info.
Reuters przypomniał, że to kolejna grupa osób ułaskawionych przez białoruskiego przywódcę. W połowie września Łukaszenka zgodził się na wypuszczenie 25 więźniów politycznych, skazanych za – jak głosił oficjalny komunikat – „przestępstwa ekstremistyczne”.
Kilka dni wcześniej, 11 września, po negocjacjach z delegacją prezydenta USA, białoruski przywódca wypuścił 52 więźniów politycznych, których następnie przymusowo deportowano z kraju. Jeden z nich, opozycjonista i były kandydat w wyborach prezydenckich Mikoła Statkiewicz, odmówił jednak wyjazdu z Białorusi i – jak poinformowały niezależne media – ponownie trafił do kolonii karnej.
W czerwcu, również w wyniku działań dyplomacji amerykańskiej, Łukaszenka uwolnił 14 więźniów, w tym Siarhieja Cichanouskiego, aktywistę politycznego i męża rywalki Łukaszenki w wyborach prezydenckich z sierpnia 2020 roku, Swiatłany Cichanouskiej. W proteście przeciwko sfałszowanym – zdaniem opozycji – wynikom tego głosowania przez Białoruś przetoczyła się fala manifestacji, a władze wciąż poddają represjom ich uczestników.
Według centrum praw człowieka Wiasna liczba więźniów politycznych na Białorusi przekracza 1,1 tys. osób - podaje portal TVP Info.
Skomentuj artykuł