Tragiczny pożar w Łodzi. W mieszkaniu zginęły dwie kobiety
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w niedzielę rano w bloku przy ulicy Łanowej w Łodzi. W jednym z mieszkań na drugim piętrze ogień odebrał życie dwóm kobietom. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ofiary to starsza kobieta i jej opiekunka.
Dramatyczna akcja ratunkowa
Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali w niedzielę przed godziną 10:30. Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, ogień trawił jedno z pomieszczeń w mieszkaniu na drugim piętrze. Aby jak najszybciej dostać się do środka, ratownicy użyli rusztowania przylegającego do budynku.W płonącym lokalu strażacy dokonali tragicznego odkrycia.
"W środku znaleźliśmy dwie kobiety. Jedna z nich została ewakuowana, a następnie podjęto próbę reanimacji" – relacjonował Jędrzej Pawlak z łódzkiej komendy straży pożarnej.
Niestety, mimo wysiłków ratowników, życia młodszej z kobiet nie udało się uratować. Druga, starsza kobieta, została znaleziona na łóżku. Jej obrażenia były tak rozległe, że lekarz stwierdził zgon na miejscu, odstępując od czynności ratunkowych.
Ofiary to seniorka i jej opiekunka?
Według nieoficjalnych ustaleń reportera RMF FM, ofiary to około 70-letnia właścicielka mieszkania oraz jej młodsza opiekunka. To właśnie ona została ewakuowana przez strażaków i była reanimowana.Pożar ograniczył się do jednego pokoju, gdzie spłonął między innymi materac i część mebli. Akcja, w której brało udział około 20 strażaków, została już zakończona. Pozostali mieszkańcy bloku nie musieli być ewakuowani.Na miejscu wciąż pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy ustalają dokładne przyczyny i okoliczności tej tragedii.
Skomentuj artykuł