Umowa z Mercosur to nieuczciwa konkurencja. Bp Aillet: nie możemy być obojętni wobec słusznej walki rolników
Nikt nie może pozostać obojętny wobec słusznej walki rolników i hodowców, którzy walczą o swoją godność i przetrwanie francuskiego rolnictwa – oświadczył bp Marc Aillet, ordynariusz diecezji Bayonne, Lescar i Oloron w południowo-zachodniej Francji. W ten sposób ustosunkował się on do trwających w całym kraju protestów przeciwko umowie o wolnym handlu między Unią Europejską a Mercosurem.
Umowa z Mercosur to nieuczciwa konkurencja
Bp Aillet ostrzega przed nieuczciwą konkurencją, która nastanie po podpisaniu umowy z Mercosurem. Jak zauważa, „przewiduje ona de facto import dziesiątek tysięcy ton wołowiny i drobiu z kilku krajów Ameryki Południowej, które nie są w żaden sposób zobowiązane do przestrzegania norm środowiskowych i sanitarnych, którym podlegają nasi rolnicy i hodowcy”.
Francuski biskup pisze też o stale pogarszającej się sytuacji rolników: „Czy jesteśmy wystarczająco świadomi, że we Francji prawie 20 proc. rolników żyje poniżej progu ubóstwa, a oficjalne statystyki wskazują, że co dwa dni dochodzi do samobójstwa rolnika?”
Liczba rolników spadła o połowę
Powołując się na dane przedstawione przez François Guillaume’a, byłego ministra rolnictwa, bp Aillet zauważa, że w ciągu ostatnich 15, 20 lat liczba rolników we Francji spadła o połowę i co roku kraj ten traci dziesiątki tysięcy hektarów gruntów uprawnych, kilkaset tysięcy sztuk bydła, a wkrótce straci również zdolność do wyżywienia Francuzów.
Koniec suwerenności żywnościowej
„Czy można jednak wyobrazić sobie Francję bez rolników? – pisze francuski biskup. - Byłaby to oczywiście tragedia dla całego świata wiejskiego i dla naszych terytoriów, ale także koniec ‘suwerenności żywnościowej’ kraju”.
Walka o sprawiedliwy model rolnictwa
Rolników zarówno w swoim regionie, jak i w całej Francji, którzy cierpią i walczą o bardziej sprawiedliwy model rolnictwa, bardziej zgodny z wymogami dobra wspólnego, bp Aillet zapewnia o swym głębokim szacunku, bliskości i braterskim wsparciu, a także o modlitwie za nich samych i ich rodziny.
Gniew rolników jest zrozumiały
W sposób szczególny odnosi się również do rolników, którzy protestują przeciwko ubojowi całych stad po wykryciu dermatozy guzkowej. Wielu hodowców uważa ten środek za nieproporcjonalny i zabiegają o zastosowanie innych środków: ubój częściowy i szczepienia. „Gniew rolników jest całkowicie zrozumiały, ponieważ ubój całego stada praktycznie niweczy pracę całego życia” – napisał bp Aillet.
Vatican News/red
Skomentuj artykuł