Aby pójść do Nieba nie wystarczy przestrzegać przykazań

fot. Hunters Race / Unsplash
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Człowiek, który przestrzega przepisów prawa niekoniecznie jest dobrym człowiekiem. Nie wystarczy umieć żyć zgodnie z przykazaniami, trzeba nadto stać się tak dobrym wewnętrznie, że aż się nie umie czynić zła.

Ewangelia na dziś: Łk 11, 37-41

Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem.

Na to rzekł Pan do niego: "Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste".

Prawo jest potrzebne początkującym [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Aby pójść do Nieba nie wystarczy przestrzegać przykazań. Człowiek, który przestrzega przepisów prawa niekoniecznie jest dobrym człowiekiem. Nie wystarczy umieć żyć zgodnie z przykazaniami, trzeba nadto stać się tak dobrym wewnętrznie, że aż się nie umie czynić zła. Do tego właśnie Jezus namawiał owego faryzeusza. „Daj na jałmużnę to, co masz wewnątrz” – to znaczy daj Bogu i ludziom całego siebie, a nie tylko to, co „zabiera” człowiekowi prawo.

„Kochaj i czyń co chcesz” (św. Augustyn) – oto lekcja płynąca z dzisiejszej Ewangelii. Miłość jest przejawem dojrzałości. Prawo jest potrzebne zanim człowiek nauczy się Miłości.

"Słabość i upokorzenie" [Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Aby pójść do Nieba nie wystarczy przestrzegać przykazań
Komentarze (3)
AS
~Antoni Szwed
13 października 2020, 16:08
"Aby pójść do Nieba nie wystarczy przestrzegać przykazań. Człowiek, który przestrzega przepisów prawa niekoniecznie jest dobrym człowiekiem. Nie wystarczy umieć żyć zgodnie z przykazaniami, trzeba nadto stać się tak dobrym wewnętrznie, że aż się nie umie czynić zła." Niestety, za tymi słowami kryje się jakaś ignorancja. Prawdziwe przestrzeganie Bożych Przykazań zmienia człowieka od wewnątrz i na zewnątrz, jest wyrazem miłości Boga i ludzi. Miłość Boża JEST OKREŚLONA, i nie jest zredukowana do jakiegoś odczucia, uczucia czy współczucia. Człowiek miłuje Boga i ludzi jeśli postępuje zgodnie z wolą Boga, a ta zaś, nawet jeśli są to jakieś natchnienia osobiste, pochodzące od Ducha Świętego, to one muszą znaleźć potwierdzenie w tym, co Bóg nam OBJAWIŁ w Piśmie Świętym i w Tradycji. Bóg nie żąda od nikogo jakiejś bezmyślnej, ślepej miłości. Warto także przypomnieć, że po grzechu pierworodnym w ciągu życia bardziej jesteśmy skłonni do złego niż dobrego. Tu na ziemi człowiek nie jest aniołem.
TS
~Taki Sobie
13 października 2020, 22:17
Bardziej do złego niż dobrego? Nie wiem jakich Pan zna ludzi, ale ja znam bardziej dobrych niż złych. Nie, nie chce mu ulatwiac niczego i widzieć zło wokół, wie Pan komu no nie?
AS
~Antoni Szwed
14 października 2020, 11:51
Oczywiście, że znam wielu dobrych ludzi, ale tu nie o to chodzi! WSZYSCY jesteśmy obciążeni skutkami grzechu pierworodnego, stąd BARDZIEJ jesteśmy skłonni do złego niż dobrego. To jest nauka Kościoła katolickiego, która jest potwierdzana przez ludzkie doświadczenie.