Austria: karmelici zapraszają do modlitwy o pokój

Kijów. Ukraina (Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO)
KAI/dm

W obliczu wojny trwającej w Ukrainie, a także kolejnych napięć między Wschodem i Zachodem oraz na całym świecie, Towarzystwa Edyty Stein w Austrii i Niemczech oraz austriaccy karmelici zapraszają do wspólnej modlitwy o pokój. Modlitwy w tej intencji odbędą się 9 sierpnia w wielu miejscach w Europie.

Wieczornej Mszy św. w wiedeńskim kościele karmelitów będzie przewodniczył prowincjał karmelu terezjańskiego w Austrii, o. Paul Saji Bavakkat OCD. Po Mszy św. odbędzie się adoracja eucharystyczna z rozważaniami modlitewnymi w intencji pokoju w Europie. Nabożeństwo będzie transmitowane w internecie.

Za patronkę modlitwy o pokój obrano św. Edytę Stein. Kanonizował ją w 1998 roku papież Jan Paweł II, a w 1999 roku ogłosił współpatronką Europy razem z Brygidą Szwedzką i Katarzyną ze Sieny. „My również pragniemy, aby była naszą orędowniczką w tej ważnej sprawie”, napisali inicjatorzy modlitwy o pokój.

DEON.PL POLECA

Edyta Stein urodziła się 12 października 1891 r. jako córka żydowskich rodziców we Wrocławiu. W 1922 roku została ochrzczona jako katoliczka. W 1933 roku wstąpiła do Karmelu w Kolonii i przyjęła imię zakonne Teresa Benedykta od Krzyża. Stein stała się znana przede wszystkim ze swoich publikacji filozoficznych i duchowych.

W Adwencie 1933 r. napisała list do papieża Piusa XI, zwracając jego uwagę na rosnące prześladowania Żydów w Niemczech. W czasach narodowego socjalizmu stała się ofiarą Holokaustu „jako Żydówka i chrześcijanka”.

Została deportowana do obozu koncentracyjnego Auschwitz i tam została zamordowana 9 sierpnia 1942 r. W kalendarzu liturgicznym ten dzień upamiętnia wspomnienie św. Teresy Benedykty od Krzyża - Edyty Stein.

KAI/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Austria: karmelici zapraszają do modlitwy o pokój
Komentarze (1)
MR
~Monika Radziak
14 lipca 2023, 21:27
Ciekawe jak Bóg rozgrzeszy homoseksualistów? Przecież choć się poddai apistazji czy wyżekli się Boga czy wiary jednak od niego pochodzą i nie da się uciec od tego to już jest wpisane wkażdego z nas czy się to podoba nam czy to jest zgodne z nami, nie ważne. Ale zawsze mogą się powołać na Miłość która jak dla mnie jest chora.