Co ostatecznie będzie bardziej zaludnione, niebo czy piekło?

Wielu ma nadzieję, że piekło będzie puste. Ale są też tacy, którzy mówią, że to do nieba mało kto się dostanie.

Słowa Ewangelii: Łk 13, 22-30

Czy niebo będzie puste? [Mieczysław Łusiak SJ]:

Co ostatecznie będzie bardziej zaludnione, niebo czy piekło? Wielu ma nadzieję, że piekło będzie puste (modlimy się o to na przykład w różańcu: „zaprowadź wszystkie dusze do nieba”). Ale są też tacy, którzy mówią, że to do nieba mało kto się dostanie. Kto ma rację – trudno nam dziś ocenić. Pan Jezus też nie odpowiada precyzyjnie na to pytanie. Dlaczego? Ponieważ wbrew powszechnemu przekonaniu, to nie od Niego zależy, czy niebo będzie zaludnione, czy nie. To zależy od nas, od naszych wyborów. Jeśli wybierzemy niebo, to tam wejdziemy.

Ale co to znaczy „wybrać niebo”? To na pewno nie jest równoznaczne z zapisaniem się do nieba, tak jak ludzie zapisują się na wczasy. „Wybrać niebo”, znaczy wybrać niebiański sposób życia, już teraz, bo po śmierci nie da się już niczego wybrać. A niebiański sposób życia to po prostu Miłość, taka, jakiej uczy nas Jezus. Aby wejść do nieba, nie trzeba być już teraz doskonałym w Miłości, ale trzeba ją wybrać jako swój sposób życia i po prostu potwierdzać ten wybór codziennym wysiłkiem upodobnienia się do Chrystusa. To są te „ciasne drzwi”.

Jezus ma przed oczami cel [Wojciech Jędrzejewski OP]: