W chwilach niepewności i pytań o sens wydarzeń pojawia się głos, który wzywa do zaufania. Historia Zwiastowania uczy, że każdy z nas jest zaproszony do dialogu z Bogiem – do wsłuchania się w Jego słowo, rozpoznania znaków i odwagi, by odpowiedzieć: „Niech mi się stanie”. To zaproszenie do odkrycia sensu życia w Bożej obecności.
W chwilach niepewności i pytań o sens wydarzeń pojawia się głos, który wzywa do zaufania. Historia Zwiastowania uczy, że każdy z nas jest zaproszony do dialogu z Bogiem – do wsłuchania się w Jego słowo, rozpoznania znaków i odwagi, by odpowiedzieć: „Niech mi się stanie”. To zaproszenie do odkrycia sensu życia w Bożej obecności.
Początek tej Ewangelii zaskakuje. Wyliczanka imion zdaje się być jałowa i monotonna, ale pokazuje, że każde imię, a więc każdy człowiek ma wartość, początek i cel. Może ginąć w odmętach historii, ale żyje w pamięci Boga i w krwi potomków.
Początek tej Ewangelii zaskakuje. Wyliczanka imion zdaje się być jałowa i monotonna, ale pokazuje, że każde imię, a więc każdy człowiek ma wartość, początek i cel. Może ginąć w odmętach historii, ale żyje w pamięci Boga i w krwi potomków.
W codziennym zmaganiu z trudami życia często zapominamy, że istnieje przestrzeń ukojenia, gdzie ciężar obowiązków nie przytłacza, a serce odnajduje ciszę. To zaproszenie do przemiany perspektywy – od prawa, które wiąże, ku miłości, która daje skrzydła.
W codziennym zmaganiu z trudami życia często zapominamy, że istnieje przestrzeń ukojenia, gdzie ciężar obowiązków nie przytłacza, a serce odnajduje ciszę. To zaproszenie do przemiany perspektywy – od prawa, które wiąże, ku miłości, która daje skrzydła.
Jezus modli się dziś modlitwą uwielbienia i radości. To jest przesłanie na początek Adwentu: patrzeć i widzieć oraz poddać się Bożemu prowadzeniu. 
Jezus modli się dziś modlitwą uwielbienia i radości. To jest przesłanie na początek Adwentu: patrzeć i widzieć oraz poddać się Bożemu prowadzeniu. 
Rzeczywistość, która nas otacza jest przejściowa, ale samo czekanie nie jest pustką. Jest to czas dawania świadectwa wobec świata. Chrystus posyła swoich uczniów z misją głoszenia Ewangelii wszystkim. Historia jest miejscem próby, podjęcia decyzji i nawracania się.
Rzeczywistość, która nas otacza jest przejściowa, ale samo czekanie nie jest pustką. Jest to czas dawania świadectwa wobec świata. Chrystus posyła swoich uczniów z misją głoszenia Ewangelii wszystkim. Historia jest miejscem próby, podjęcia decyzji i nawracania się.
DEON.pl
Wszystko jest dobre, bo jest dziełem Boga. Tylko w sercu człowieka dokonuje się odróżnienie dobra i zła. Serce zachłanne i przewrotne zanieczyszcza wszystko. Napełnione miłosierdziem i hojnością, ożywia i oczyszcza. 
Wszystko jest dobre, bo jest dziełem Boga. Tylko w sercu człowieka dokonuje się odróżnienie dobra i zła. Serce zachłanne i przewrotne zanieczyszcza wszystko. Napełnione miłosierdziem i hojnością, ożywia i oczyszcza. 
Modlitwa nie jest magicznym zaklęciem ani sztuczką czarnoksiężnika, by naginać Boga do spełniania ludzkich oczekiwań i pragnień. Żarliwa modlitwa otwiera nas na ‘wierną miłość Boga’ i na twórczą wolność, która jest zakorzeniona w Duchu Świętym.
Modlitwa nie jest magicznym zaklęciem ani sztuczką czarnoksiężnika, by naginać Boga do spełniania ludzkich oczekiwań i pragnień. Żarliwa modlitwa otwiera nas na ‘wierną miłość Boga’ i na twórczą wolność, która jest zakorzeniona w Duchu Świętym.
Często nasza emocjonalność i porywczość przynosi podział i rozłam, a nie pojednanie. Jezus przypomina, że chrześcijaństwo to nie pokonanie innych, lecz danie swojego życia za nich. 
Często nasza emocjonalność i porywczość przynosi podział i rozłam, a nie pojednanie. Jezus przypomina, że chrześcijaństwo to nie pokonanie innych, lecz danie swojego życia za nich. 
DEON.pl
Bóg utożsamia się z naszą historią i wchodzi w nią. Nie jest Mu obojętny nasz los. Widzi nasze nieszczęścia i jest nimi poruszony do głębi. Mamy Jego współczucie.
Bóg utożsamia się z naszą historią i wchodzi w nią. Nie jest Mu obojętny nasz los. Widzi nasze nieszczęścia i jest nimi poruszony do głębi. Mamy Jego współczucie.
Stare jest lepsze? To stwierdzenie, zawierające pewną ironię, zachęca do przekroczenia fałszywego przekonania co do przeszłości. Kurczowe trzymanie się tego, co stare, nie pozwoli nam docenić tego, co nowe. Doświadczenie wiary wymaga jakościowego przeskoku. 
Stare jest lepsze? To stwierdzenie, zawierające pewną ironię, zachęca do przekroczenia fałszywego przekonania co do przeszłości. Kurczowe trzymanie się tego, co stare, nie pozwoli nam docenić tego, co nowe. Doświadczenie wiary wymaga jakościowego przeskoku. 
"Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta" - mówi Jezus. Gdy nie stajemy w prawdzie przed Bogiem, widzimy zafałszowany obraz siebie, Boga i świata. Słowa tracą wtedy swoją wartość. Rzeczywistość nie mówi nam o Bogu, ale o bożkach, które sobie tworzymy. 
"Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta" - mówi Jezus. Gdy nie stajemy w prawdzie przed Bogiem, widzimy zafałszowany obraz siebie, Boga i świata. Słowa tracą wtedy swoją wartość. Rzeczywistość nie mówi nam o Bogu, ale o bożkach, które sobie tworzymy. 
Opowiadania biblijne nie są opisem przeszłości. Są zwierciadłem teraźniejszości. Przez nie ten, kto je czyta, może zobaczyć, co się w nim dzieje.
Opowiadania biblijne nie są opisem przeszłości. Są zwierciadłem teraźniejszości. Przez nie ten, kto je czyta, może zobaczyć, co się w nim dzieje.
Życie duchowe jest dynamiczne. Przynoszenie owocu wymaga pielęgnacji i systematyczności. Nie jesteśmy przymuszeni. To akt naszej wolności. Potrzebna jest reakcja serca. 
Życie duchowe jest dynamiczne. Przynoszenie owocu wymaga pielęgnacji i systematyczności. Nie jesteśmy przymuszeni. To akt naszej wolności. Potrzebna jest reakcja serca. 
Poczucie bycia przygniecionym przez różne ciężary, słabości, choroby, życiowe zawody jest doświadczeniem powszechnym. Jezus nie eliminuje tych doświadczeń z życia, ale nadaje im sens.
Poczucie bycia przygniecionym przez różne ciężary, słabości, choroby, życiowe zawody jest doświadczeniem powszechnym. Jezus nie eliminuje tych doświadczeń z życia, ale nadaje im sens.
Uczeń doświadcza krzyża tak samo, jak jego Mistrz. Nie jest od niego wolny. Musi stawić czoło podobnym wyzwaniom, zmierzyć się z podobnymi przeciwnościami.
Uczeń doświadcza krzyża tak samo, jak jego Mistrz. Nie jest od niego wolny. Musi stawić czoło podobnym wyzwaniom, zmierzyć się z podobnymi przeciwnościami.
Przykazania traktujemy często formalistycznie. Ich przestrzeganie nie wydaje się być przejawem miłości, ale obowiązkiem, czasami ciężarem. Warto się przyjrzeć temu, jakie wyobrażenia we mnie dominują w tym względzie, bo Jezus mówi jasno: ich przestrzeganie pokazuje naszą miłość i przyjaźń z Nim. 
Przykazania traktujemy często formalistycznie. Ich przestrzeganie nie wydaje się być przejawem miłości, ale obowiązkiem, czasami ciężarem. Warto się przyjrzeć temu, jakie wyobrażenia we mnie dominują w tym względzie, bo Jezus mówi jasno: ich przestrzeganie pokazuje naszą miłość i przyjaźń z Nim. 
Egoizm jest bezpłodny, nie wydaje owocu. Przywiązanie do swego, skoncentrowanie tylko na sobie, zamyka nas w śmiertelnym uścisku. To nasz życiowy paradoks.
Egoizm jest bezpłodny, nie wydaje owocu. Przywiązanie do swego, skoncentrowanie tylko na sobie, zamyka nas w śmiertelnym uścisku. To nasz życiowy paradoks.
W codziennym życiu możemy stawać się wspólnotą, która nas uczłowiecza, albo możemy na różne sposoby zamiast więzi braterskiej tworzyć sieć uwikłań, czyniąc życie wspólne prawdziwym piekłem na ziemi.
W codziennym życiu możemy stawać się wspólnotą, która nas uczłowiecza, albo możemy na różne sposoby zamiast więzi braterskiej tworzyć sieć uwikłań, czyniąc życie wspólne prawdziwym piekłem na ziemi.
Po Zwiastowaniu Józef nie ma rozwiązania. Bije się z myślami. Bóg ukazuje mu się we śnie. Zadanie Józefa jest podwójne: ma przyjąć Maryję i wziąć odpowiedzialność za Dziecko.
Po Zwiastowaniu Józef nie ma rozwiązania. Bije się z myślami. Bóg ukazuje mu się we śnie. Zadanie Józefa jest podwójne: ma przyjąć Maryję i wziąć odpowiedzialność za Dziecko.
Często doświadczamy tej bolesnej samotności, gdy nie ma nadziei na zmianę. Źródłem choroby jest czasem to, co oddziela człowieka od jego źródła i celu. Słowo Boga, Jezus przywraca go do życia, nadaje kierunek i cel. 
Często doświadczamy tej bolesnej samotności, gdy nie ma nadziei na zmianę. Źródłem choroby jest czasem to, co oddziela człowieka od jego źródła i celu. Słowo Boga, Jezus przywraca go do życia, nadaje kierunek i cel.