Abp Ryś: coraz więcej ludzi mówi Kościół - tak, Jezus - nie [REKOLEKCJE OSTATNIEJ SZANSY - DZIEŃ 1]

(fot. Archidiecezja Łódzka)
DA "U Szczepana" / sz

"Czujecie to? Można być praktykującym i kompletnie nie myśleć po Chrystusowemu. W Polsce się ludzie spowiadają, idą do Komunii, ludzie praktykują i chwała Bogu, ale pytanie: Chrystus też tak? Jego nauczanie też tak? Można być w Kościele i mówić Kościół - tak, Jezus - nie" - powiedział abp Grzegorz Ryś podczas rekolekcji w parafii św. Szczepana w Krakowie.

W odniesieniu do Ewangelii o uzdrowieniu niewidomego od urodzenia, abp Ryś powiedział: "On się spotkał z Jezusem, który przy nim zapomniał o niebezpieczeństwie własnej śmierci. On się spotkał z Jezusem, o którym ma absolutne przekonanie, że go kocha. Pierwszy człowiek, który się zatrzymał i nie pytał o to, kto zgrzeszył - on czy jego rodzice? Zatrzymał się przy nim jako przy człowieku, zobaczył w nim osobę. I Jezus mu teraz składa taką propozycję: możesz być stworzony od nowa. I on w to poszedł jak w dym".

W konferencji po mszy, arcybiskup nawiązał do pewnego problemy, który zauważa w Kościele - tak samo w myśleniu duchownych jak i wiernych: "My nie posługujemy w Kościele obrzędom, nawet najświętszym, którym są sakramenty. My posługujemy spotkaniu Jezusa z człowiekiem. W tym spotkaniu sakramenty są niewątpliwie ważne, ale to czemu posługujemy w Kościele to wiara człowieka. (…) Myślimy magicznie: sakrament i teraz wszystko będzie dobrze. Będzie dobrze, jak będzie ciąg dalszy. Ciąg dalszy jest znacznie większy i poważniejszy niż to, co nas do tego sakramentu poprowadziło. Zrozumcie, ja nie mówię nic przeciw sakramentom. Sprawuję je i bardzo się z tego cieszę. To nie jest mowa przeciwko sakramentom, to mowa przeciwko magicznemu podejściu do sakramentów. Możemy stworzyć taki Kościół, w którym jest administracja, a nie ma duszpasterstwa; są sakramenty, a nie ma ewangelizacji - pisał papież w Evangelii Gaudium"

DEON.PL POLECA

"Jest w Kościele porządek sakramentalny na nim się zatrzymujemy i jesteśmy szczęśliwi. Ta Ewangelia mówi, że prawdziwa historia zaczyna się po tym" - dodaje abp Grzegorz Ryś


Jeśli jeszcze nie zdążyłeś odbyć rekolekcji w Wielkim Poście i wsłuchać się w Słowo Boże, zapraszamy na rekolekcje ostatniej szansy, które prowadzi abp Grzegorz Ryś. Daj się dotknać Słowu i przeżyj ten Wielki Tydzień głębiej.


W dniach 31 marca - 2 kwietnia w parafii św. Szczepana w Krakowie odbyły się rekolekcje akademickie, które poprowadził abp Grzegorz Ryś. Ich tematem był fragment zaczerpnięty z listu św. Pawła do Rzymian: "Stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się Synów Bożych". Rekolekcje zorganizowało Duszpasterstwo Akademickie "U Szczepana".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Ryś: coraz więcej ludzi mówi Kościół - tak, Jezus - nie [REKOLEKCJE OSTATNIEJ SZANSY - DZIEŃ 1]
Komentarze (5)
SK
Stanisław Kolis
13 sierpnia 2019, 17:19
Dopóki nie zrozumiecie tych słów wiele rzeczy z NT pozostanie dla Was niezrozumiałych. Napięcie między "duchem" a "ciałem"4 16 Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. 17 Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. 18 Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa. 19 5 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. 22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa6. 24 A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. 25 Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. 26 Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc.
SK
Stanisław Kolis
13 sierpnia 2019, 17:17
Człowiek ma  WOLNY ŚWIADOMY  WYBÓR MIEDZY DWOMA MOCAMI. Pierwsza moc to moc tego ( władca i stwórca tego świata) , który tchnął swojego ducha w ciało ludzkie – ap Paweł nazywa tę moc POŻĄDANIEM CIAŁA a druga MOC TO  TO MOC OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA --DUCH ŚW Człowiek może wybrać tylko z tych dwóch mocy.  Żadnego innego wyboru człowiek nie posiada. Człowiek jest jak plik ( program) który bez tych mocy nie funkcjonuje ( żyje) . ,Człowiek aby żył musi znajdować się ( być zanurzony ) w MOCY ( źródło życia ) . Człowiek od samego początku do dnia dzisiejszego wydaje z siebie nie swoje owoce LECZ OWOCE MOCY, KTÓRE NA NIEGO DZIAŁAJĄ. Człowiek jest TYLKO WYKONAWCĄ MOCY , tak jak zdalnie sterowany mały samochodzik, który skręca , zatrzymuje cię POD WPŁYWEM MOCY TEGO CO NIM STERUJE. To , że samochodzik się zatrzymał , skręcił w lewo lub prawo nie jest jego dziełem. Jest dziełem tego co nim steruje. Dlatego ap Paweł zdarł sobie gardło tłumacząc to ludziom . Ap Paweł w Gal 5 wyraźnie to wszystko wytłumaczył. Człowiek  dzięki MIŁOSIERDZIU OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA  otrzymał WOLNY WYBÓR WŁAŚNIE MIEDZY MOCĄ SZATANA – POŻĄDLIWOŚĆ CIAŁA  A MOCA OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA – DUCHEM ŚW PRAWDA. Człowiek, który przyjmie tę MOC ma możliwość wyboru. Przykładowo –  na samochodzik działa moc  diabła trzymającego radio  , która nakazuje mu skręcić w lewo , w tym samym momencie na samochodzik działa DRUGA MOC od np.  anioła , która samochodzikowi nakazuje skręcić w PRAWO I WŁAŚNIE W TEDY TEN SAMOCHODZIK MA WOLNY SWÓJ WYBÓR MOŻE SKRĘCIĆ W LEWO LUB W PRAWO.
SK
Stanisław Kolis
13 sierpnia 2019, 17:15
Przejdźmy do człowieka. Na człowieka działa moc – pożądliwości ciała ( moc tego co tchnął swojego ducha w ciało ludzkie ) , która nakazuje mu na przykład  zabić człowieka , w tym samym momencie na człowieka działa MOC OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA , która ZAKAZUJE MU ZABIJAĆ ( nie zabijaj, zostaw go itp.) WTEDY CZŁOWIEK MA WOLNY WYBÓR. MOŻE ZABIĆ LUB NIE. Rozumiecie! Ap Paweł w Gal 5 wyraźnie napisał , że WSZYSTKO CO Z MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEST OWOCEM DUCHA ŚWIĘTEGO.  NIE CZŁOWIEKA To samo dotyczy owoców pożądania ciała . Nie człowiek jest twórcą lecz ten który nim steruje – władca tego świata. Człowiek jeśli wybierze treść z Mocy szatana przeklętego jest TYLKO WYKONAWCĄ Dlatego jest to tak bardzo ważne żeby człowiek to rozumiał. Wtedy zrozumie że na podstawie dobrych uczynków nie można być zbawionym, bo te uczynki nie od człowieka pochodzą. Są owocem Ducha Świętego  i POKAZUJĄ, ŻE TAKI CZŁOWIEK JEST W  MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA.           DLATEGO WIARA W PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEST MARTWA JEŚLI NIE PŁYNĄ Z  CZŁOWIEKA OWOCE DUCHA ŚW- MOCY OJCA ZBAWICIELA. Macie wyraźnie napisane dobre uczynki rodzą się z MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA a złe uczynki rodzą się z MOCY CIAŁA. Zapamiętajcie proszę , że nie Ty jesteś twórcą czegokolwiek . LECZ MOC KTÓRA PRZEZ CIEBIE DZIAŁA . MOC, którą TY WYBIERASZ            ALE TY I TYLKO TY MOŻESZ WYBRAĆ , ŻE  WYDASZ Z SIEBIE OWOCE MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA ALBO WYDASZ UCZYNKI WŁADCY TEGO ŚWIATA Pan Jezus Chrystus  wyraźnie podkreśla, że człowiek bez MOCY NIC NIE MOŻE : Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w winnym krzewie,  ( w MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA)  tak samo i Wy,  ‘’jeżeli we Mnie trwać nie będziecie’’ W MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA
13 sierpnia 2019, 15:38
Grzeszność  to "zdolnosc czlowieka do popelnienia kazdego złego czynu, ale grzech to nie czlowiek... tylko ewentualnie jego uczynk (bo złe byly ich UCZYNKI , a nie oni jako ludzie) Człowiek dla Boga jest przed grzechem CZŁOWIEK  a nie jego grzesznosc, stad relacja z Nim moze byc czysta, pierwotna, tak jak ON nas widzi , jak ON nas "sprawia"
13 sierpnia 2019, 15:41
czlowiek sie "staje" człowiekiem tylko  w bezposredniej , osobistej relacji z Bogiem, zadna inna relacja tego nie da, zadna...