Już Mojżesz doświadczył rasizmu. Odpowiedź Boga była jednoznaczna

(fot. depositphotos.com)
Notker Wolf OSB

Już w Starym Testamencie pojawiał się rasizm, zahamowania z powodu odmiennego wyglądu niektórych ludzi, innego koloru skóry czy kształtu nosa. Bóg jednak jasno określił, że nie będzie puszczał płazem czegoś takiego.

Księga Liczb zawiera historię, którą chcę wam opowiedzieć. Mojżesz, Izraelita o jasnej skórze, zakochał się w ciemnoskórej kobiecie, Etiopce, i poślubił ją. Gdzie ją spotkał? Nie wiem – może w chwili wyjścia Izraelitów z Egiptu dołączyła do ludu. W każdym bądź razie Aaron, brat Mojżesza, i jego siostra Miriam uważali ślub z czarnoskórą kobietą za skandal. Do tego stopnia, że najchętniej pozbawiliby Mojżesza pozycji przewodnika narodu. I w tym momencie włączył się Bóg. Po czyjej stronie się opowiedział? W tej sprawie Bóg nie pozostawia żadnej wątpliwości. Całkowicie poparł małżeństwo Mojżesza. Natomiast Aaron i Miriam zostali dotknięci ciężką chorobą. Była to kara za ich ograniczoność (por. Lb 12,1–16).

Już wówczas więc pojawiał się rasizm, zahamowania z powodu odmiennego wyglądu niektórych ludzi, innego koloru skóry czy kształtu nosa. Bóg jednak jasno określił, że nie będzie puszczał płazem czegoś takiego. Aaron i Miriam musieli odrobić tę lekcję, zgrzytając zębami. A duch tolerancji obecny jest we wszystkich księgach mojżeszowych. W wielu miejscach tego wspaniałego zbioru opowieści i praw nakazywano Izraelitom, aby traktowali obcych jak swoich. Gdzie indziej, na przykład, zostało nakazane, aby nikt nie zbierał wszystkich winogron z winnicy, by przejeżdżający cudzoziemiec znalazł wystarczająco owoców, by móc się orzeźwić w upale południa. Oczywiście za darmo. Czy bylibyśmy dzisiaj, w dobie tolerancji, również tak wspaniałomyślni?

DEON.PL POLECA

Prawdziwa tolerancja oznacza dostrzeganie w każdym człowieku, nawet jeżeli byłby nam obcy, stworzenia Bożego.

My, benedyktyni, także zresztą nie wystrzegliśmy się czynienia różnic między czarnymi i białymi. Przez długi czas nie było na przykład w Afryce mieszanych klasztorów; Europejczycy mieli swoje klasztory, a Afrykańczycy swoje. Dopiero przed 30 laty uzmysłowiliśmy sobie, że to jest wbrew duchowi Biblii. Także apostoł Paweł przypomina nam o tym, że dla chrześcijanina nie powinno odgrywać żadnej roli czyjeś pochodzenie lub krąg kulturowy, ponieważ dla Boga wszyscy ludzie są tacy sami. Wówczas opowiadałem się z całych sił za mieszanymi klasztorami, ale braci i siostry z Europy kosztowało wiele wysiłku, by zaakceptować taką zmianę.

Według mego przekonania, prawdziwa tolerancja oznacza dostrzeganie w każdym człowieku, nawet jeżeli byłby nam obcy, stworzenia Bożego. Kogoś, kogo miłość Boga dotyczy tak samo jak nas. Nie wszystkie problemy wspólnego życia można rozwiązać w ten sposób. Na pewno jednak wiele z nich.

Notker Wolf OSB urodził się 21 czerwca 1940 r. w Unterallgäu (Bawaria). W 1961 r. wstąpił do benedyktyńskiego opactwa Sankt-Ottilien. Studiował filozofię, teologię, zoologię, chemię i historię astronomii. Od 1971 r. wykładał filozofię w rzymskim Anselmianum. Od roku 1977 był arcyopatem największego benedyktyńskiego klasztoru w Europie. W roku 2000 został wybrany Opatem Prymasem, zastępując Marcel’a Rooney’a.

Fragment książki „Z jasnego nieba. Pomysły i inspiracje do życia ziemskiego”

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Już Mojżesz doświadczył rasizmu. Odpowiedź Boga była jednoznaczna
Komentarze (3)
TP
~Tłumacz Płakał
28 września 2020, 06:57
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/w-kazdym-badz-razie;624.html
KP
~katolik pomniejszego płazu
27 września 2020, 15:25
W Piśmie Świętym nie podano, że powodem szemrania Aarona i Miriam był kolor skóry Kuszytki. Poza tym w temacie lansowanej we wpisie tolerancji dla cudzoziemców: "Gdy Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi, do której idziesz, aby ją posiąść, usunie liczne narody przed tobą: Chetytów, Girgaszytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryzzytów, Chiwwitów i Jebusytów: siedem narodów liczniejszych i potężniejszych od ciebie. Pan, Bóg twój, odda je tobie, a ty je wytępisz, obłożysz je klątwą, nie zawrzesz z nimi przymierza i nie okażesz im litości. Nie będziesz z nimi zawierał małżeństw: ich synowi nie oddasz za małżonkę swojej córki ani nie weźmiesz od nich córki dla swojego syna, gdyż odwiodłaby twojego syna ode Mnie, by służył bogom obcym. Wówczas rozpaliłby się gniew Pana na was, i prędko by was zniszczył."
JL
Jerzy Liwski
27 września 2020, 10:34
"A duch tolerancji obecny jest we wszystkich księgach mojżeszowych" szczególną formę tolerancji obserwujemy w czasie podboju ziemi obiecanej... "i pobiliśmy jego samego, synów jego i cały jego lud. W tym czasie zdobyliśmy wszystkie jego miasta i klątwą obłożyliśmy każde miasto, mężczyzn, kobiety i dzieci, nie oszczędzając niczego oprócz zwierząt, któreśmy sobie pobrali, i łupu z miast przez nas zajętych." To z Księgi Powtórzonego Prawa