Każdego roku, dnia 2 lutego, zachodni Kościół katolicki obchodzi Święto Ofiarowania Pańskiego. Ta nazwa przyjęła się od wieków mimo, że Ewangelia nie mówi o ofiarowaniu, tylko o przedstawieniu Jezusa w świątyni Jerozolimskiej. Jaka to różnica?
Zgodnie z nakazami prawa, każdy pierworodny chłopiec był zarezerwowany dla Bogu. Poświęcony był Bogu już przez sam fakt pierworództwa. Nie trzeba go było po raz wtóry poświęcać. W Księdze Liczb czytamy: "Do Mnie bowiem należy wszystko, co pierworodne w Izraelu, tak spośród ludzi, jak też i bydła. Poświęciłem ich dla siebie w owym dniu, kiedy pobiłem wszystkich pierworodnych w ziemi egipskiej" (Lb 8,17).
Wszyscy rodzice nie wywodzący się z rodu Lewiego, udawali się do świątyni, by wykupić swojego pierworodnego ofiarą w wysokości pięciu syklów srebra (por. Lb 18,15-16), które wcześniej zakupywali w swego rodzaju kantorach znajdujących się na dziedzińcu pogan (zawierały one więcej srebra niż monety znajdujące się w obiegu i nie nadające się na ofiarę).
Lewici natomiast pełnili służbę w świątyni w miejsce wykupionych pierworodnych synów Izraelitów należących do innych pokoleń. Od chwili wykupienia Jezusa pełnili ją również w Jego imieniu. Bóg mówi o Lewitach: "Biorę ich spośród Izraela w miejsce tego, co otwiera łono matki - to znaczy w miejsce wszystkich pierworodnych" (Lb 8,16b).
Maryja i Józef nie przynieśli więc Jezusa w geście, mówiąc ściśle, poświęcenia czy ofiarowania swojego pierworodnego Syna. Przedstawienie Jezusa w świątyni było uznaniem przez rodziców, że ich Syn należy do Boga. Następnie wykupili Go za pięć syklów srebra, gdyż nakaz prawa mówił, że "wykupu dokona się w miesiąc po urodzeniu za cenę pięciu syklów srebra" (Lb 18,16).
Ofiarę złożoną w srebrze myli się często z ofiarą dwóch młodych gołębi złożoną przez Maryję. Nie dotyczyła ona bezpośrednio Jezusa lecz była ofiarą przebłagania w związku z nieczystością Maryi. Tłumaczy to nam fragment z Księgi Kapłańskiej:
"Kiedy zaś skończą się dni jej oczyszczenia po urodzeniu syna lub córki, przyniesie kapłanowi, przed wejście do Namiotu Spotkania, jednorocznego baranka na ofiarę całopalną i młodego gołębia lub synogarlicę na ofiarę przebłagalną. Kapłan złoży to w ofierze przed Panem, aby za nią dokonać przebłagania. W ten sposób będzie ona oczyszczona od upływu krwi. To jest prawo dotyczące tej, która urodziła syna lub córkę. Jeżeli zaś ona jest zbyt uboga, aby przynieść baranka, to przyniesie dwie synogarlice albo dwa młode gołębie, jednego na ofiarę całopalną i jednego na ofiarę przebłagalną. W ten sposób kapłan dokona przebłagania za nią, i będzie oczyszczona" (Kpł 12,6-8).
Przedstawienie Pana Jezusa w świątyni to jednak nie tylko jego wykupienie z poświęcenia na służbę Bogu, ale także, i przede wszystkim, świadectwo Symeona i Anny, którzy przedstawiają nam wszystkim Jezusa jako oczekiwanego Mesjasza, jako światło na oświecenie pogan, zbawienie świata. Przedstawiają nam Tego, któremu każdy z nas pragnie ofiarować się na służbę i to nie na służbę w Świątyni Jerozolimskiej lecz w codziennym życiu. Dnia 2 lutego obchodzimy święto naszego ofiarowania. Jeśli jeszcze nie oddaliśmy naszego życia na służbę Jezusowi, to teraz jest na to bardzo dobra okazja.
Skomentuj artykuł