W Wielką Sobotę, jak co roku, wyruszamy z zabawnie wyglądającym koszyczkiem do kościoła, aby poświęcić pokarmy. Poznajcie 3 pomysły, jak dobrze spędzić ten czas, i przeczytajcie, skąd wziął się ten zwyczaj.
1. Zaangażowanie całej rodziny w święteczne przygotowania.
Wielka Sobota i związane z nią święcenie pokarmów mogą być dobrą okazją do tego, aby zaangażować dzieci w przygotowanie świątecznego stołu. Wspólne malowanie jajek, wybieranie produktów, które znajdą się w koszyku, oraz późniejsze dekorowanie koszyka możemy potraktować jako ważny rodzinny czas, w którym wspólnie coś robimy, podczas gdy na co dzień nie mamy na to czasu.
2. Jałmużna.
Często przy święceniu pokarmów pojawia się możliwość wsparcia jakiejś akcji, np. śniadania wielkanocnego dla ubogich. To dobra okazja do tego, aby pomóc finansowo lub podarować zakupione gotowe produkty.
3. Modlitwa przy Grobie Pańskim.
Wizyta w kościele związana ze święceniem pokarmów może być połączona z modlitwą przy Grobie Pańskim. To taki czas, w którym Kościół na chwilę się zatrzymuje w oczekiwaniu na dalsze wydarzenia. To czas, kiedy spokojnie możemy się pomodlić, popatrzeć na grób, zastanowić się nad tym, w jakim grobie my tkwimy i czy chcemy z niego wyjść.
Krótka historia święcenia pokarmów wielkanocnych
Obrzęd święcenia pokarmów w Wielką Sobotę sięga aż VIII wieku zarówno w Kościele wschodnim, jak i zachodnim. W Polsce zwyczaj przyjął się w XIV stuleciu.
Warto pamiętać, że zwyczaj ten jest drugorzędnym obrzędem liturgii wielkanocnej w stosunku do pierwszoplanowych sakramentów paschalnych, chrztu z bierzmowaniem i eucharystii.
Obrzęd poświęcenia spełniali biskupi, kapłani, diakoni, lektorzy i osoby świeckie.
Co ciekawe, w czasie I wojny światowej, ze względu na szczególne warunki, sami świeccy poświęcali stół wielkanocny.
Współczesny polski rytuał błogosławieństw (1994) podaje następującą normę: "Obrzęd ten mogą sprawować kapłani (to znaczy: biskupi i prezbiterzy, zob. KKK, art. 1554), diakoni, a także ustanowieni przez biskupa akolici i lektorzy, będący alumnami seminarium duchownego. Błogosławieństwa pokarmów może też dokonać w domu ojciec, matka lub ktoś z członków rodziny przed porannym wspólnym posiłkiem w Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego" (nr 1338).
Święcenie pokarmów wielkanocnych nadal praktykuje się nie tylko w Polsce, lecz również w innych krajach, na przykład w Austrii, w Bawarii i we Włoszech.
Skomentuj artykuł