90 sekund z Ewangelią - Łk 17, 26-31

Marcin Baran SJ

JEZUICI.pl oraz portal DEON.pl przygotowali na listopad nową serię - "90 sekund z Ewangelią". Są to krótkie rozważania Ewangelii z dnia, prowadzone przez zaproszonych gości. Kolejne rozważanie przygotował o. Marcin Baran SJ - duszpasterz akademicki.

Rozważany dziś fragment Ewangelii:

Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich. Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich; tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.

W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

90 sekund z Ewangelią - Łk 17, 26-31
Komentarze (6)
MB
Marcin Baran SJ
14 listopada 2014, 17:00
Można się  zajęć różnymi ciekawymi zagadnieniami fragmentów biblijnych w jakiejś innej formie, niż 90 sekund z ewangelią. Bo ta forma jednak trochę ogranicza ;-)
DK
Darek Kot
14 listopada 2014, 18:08
Rozumiem to. Rozumiem tez, jak wazny jest ten temat - jaka zajac postawe wobec naglosci smierci, ktora zawsze przyjdzie jakby "nie w pore"? (Jako ateista mam podobny problem, a dotyczy on nauk. Zawsze ukazuja one tylko dotychczas poznany fragment swiata, nic wiecej - a zatem z definicji umre nie wiedzac, na jakim nsprswde swiecie zylem.) Moje pytanie brzmi jednak: czy akurat TEN fragment ewangelii, gdzie tak silny jest akcent na spoleczny charakter zbawienia, gdzie ta starozytna, zydowska, narodowa perspektywa jest tak wyrazna - pasuje jako dogodny punkt wyjscia do takiego tematu? Moim zdaniem pierwszym co w tych fragmentach wymaga zapytania - tym bardziej, kiedy sie ma tylko 90 sekund - sa problemy zbawienia zbiorowego, historii zbiorowej, odpowiedzialnosci zbiorowej ("wygubił wszystkich"). Czyz nie tutaj najmocniej "zazgrzyta" miedzy wspolnota, dla ktorej napisano ewangelie - a czytelnikiem wspolczesnym, dla ktorego "ja" jest wazne? "Ograniczajaca forma" moim zdaniem podwyzsza, a nie obniza wymagania, jesli chodzi o celny wybor ujecia: mostu, majacego spinac ponad 2000 lat. 
MB
Marcin Baran SJ
15 listopada 2014, 08:21
Rozumiem - bardzo ciekawe pytanie. Przyznam, że jestem całkowicie człowiekiem nowożytnym, co oznacza, że nie istnieje dla mnie coś takiego jak "zbawienie zbiorowe". Nie jesteśmy zbawieni, ponieważ jesteśmy częścią jakiejś wspólnoty, ale przez indywidualne doświadczenie zbawienia jesteśmy włączani we wspólnotę zbawionych - Kościół. Jedna z moich nauczycielek teologii bardzo to podkreślała, twierdząc, że właśnie to jest różnica między soteriologią-eklezjologią przed i po soborze watykańskim drugim. Ciekawe, że dla Ciebie jako niewierzącego są to aż tak istotne kwestie :-)
DK
Darek Kot
14 listopada 2014, 13:06
90 sekund z oryginalnymi ewangeliami (a scislej mowiac: z hipotezami biblistyki historyczno-krytycznej na temat przeslania oryginalnych ewangelii). Deonowi komentatorzy, starajacy sie znalezc wspolczesny sens w rozdzialach typu Lk 17 czy Mk 13, wciaz musza znalezc jakis odpowiednik dla naglacego wezwania do nawrocenia w obliczu bliskich wydarzen ostatecznych. Z historycznego punktu widzenia powtarzaja oni proces, jaki widac juz w samych ewangeliach - ich autorzy juz wiedzieli, ze Jezus zginal/zmartwychwstal, ale wiele zapowiedzi zwiazanych z koncem swiata sie nie spelnilo. O. Marcin mowi na przyklad o "malym koncu swiata", o jednostkowej smierci. A jednak w tekscie wszystkie konteksty dotycza calych spolecznosci, a nie jednostek: historie Noego i ludzkosci, Lota i Sodomy. (plus motyw Syna Czlowieczego, byc moze symbolu zbiorowego Izraela?) Czy bez skomentowania tego ponadjednostkowego sensu przepowiedni - nie odbiera czegos waznego np. studentom, ktorzy chcieliby pewnie poznac nie tylko przyjete we wspolczesnej doktrynie opinie Ojcow Kosciola czy pozniejszych moralistow, ale takze najblizszy historyczny kontekst oryginalnych ewangelii? Pytanie do Autora.
B
Bożena
14 listopada 2014, 08:51
Ciekawe pytanie? Zastanawiam się co bym chciała zabrać  na " drugą stronę" życia. Chyba to co mam i posiadam i czym zostałam obdarowana MIŁOŚĆ
B
bukszpan
15 listopada 2014, 10:42
na drugą to raczej nic nie weźmiesz i te pytanie chyba tego nie dotyczyło ;)