Coś więcej niż cud - Łk 11, 29-32

Mieczysław Łusiak SJ

Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: "To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.

Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz".

DEON.PL POLECA


Rozważanie do Ewangelii

„Znak Jonasza” to Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa, czyli największe wyznanie miłości Boga do człowieka. My jednak często oczekujemy od Boga innego znaku, który miałby nas pobudzić do większej wiary w Niego. Bóg nie przyszedł jednak na świat, aby nas kupić spektakularnymi czynami łamiącymi prawa natury. On przyszedł po prostu wyznać swoją Miłość do nas. I ma nadzieję, że my w tę Miłość uwierzymy, co jest niezbędne dla naszej wewnętrznej przemiany – dla uzdrowienia z nienawiści i egoizmu. Miłość Boga, wyznana na Krzyżu, to coś więcej niż cud.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Coś więcej niż cud - Łk 11, 29-32
Komentarze (2)
M
Marcin
24 lutego 2010, 18:53
Jezus, takie wlasnie tu padly slowa, przysyedl po to by nas kochac i umilowac.
Alicja Snaczke
24 lutego 2010, 10:58
Wierzę w miłość Pana Jezusa, bo ON zstąpił z Nieba, by mnie ocalić. Przyszedłeś Panie, aby wybawić mnie ze złego postępowania, nauczyć mądrości. Dajesz czas nawrócenia, bym w nim przylgnęła do Ciebie, Stworzyciela. Być uzdrowionym przez Ciebie, Panie, to nie tylko radość, ale i wyzwanie. I nie chcę już oglądać się za siebie, tylko każdego dnia wpatrywać się w Ciebie.