Dobra i zła troska - Łk 21, 34-36

(fot. foshydog / flickr.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi.

Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma przyjść, i stanąć przed Synem Człowieczym".

Komentarz do Ewangelii:

DEON.PL POLECA

Pan Jezus stawia w jednym rzędzie obżarstwo, pijaństwo i troski doczesne. Na ogół obżarstwo i pijaństwo traktujemy jako coś złego, ale trosk doczesnych już nie. Wręcz panuje przekonanie, że być zatroskanym o sprawy doczesne to coś godnego pochwały. I pewnie taka troska będzie często przejawem służby i miłości. Należy jednak zrównać ją z pijaństwem i obżarstwem, gdy zaczyna powodować "ociężałość serca". Troska płynąca z miłości tego nie powoduje, bo owa "ociężałość" to właśnie brak miłości.

Dlatego bądźmy czujni! Zwłaszcza gdy chodzi o przeżywanie troski. Można być źle, to znaczy egoistycznie, zatroskanym. A to czyni nas niezdolnymi stanąć przed Synem Człowieczym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dobra i zła troska - Łk 21, 34-36
Komentarze (1)
R
rafi
29 listopada 2014, 09:58
Troska jest troską, i nikt nie jest wolny od trosk doczesnych. Ja to przesłanie odzytuję wprost: by to, co doczesne nie przesłaniało nam nigdy pragnienia nieba.