#Ewangelia: za kogo uważasz Jezusa?

(fot. shutterstock.com)
Wojciech Jędrzejewski OP / Mieczysław Łusiak SJ

Czy jest Jezus jest dla nas przede wszystkim Bogiem, który oddał życie z miłości do nas? Czy nie sprowadzamy Go czasem do zwykłego "pomagacza" w trudnych sprawach i obrońcy przed "okrutnym światem"?

[Mk 8, 27-33]

Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?»
Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków».
On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?»
Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjasz». Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili.

I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa.

Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku».

Komentarz do Ewangelii [Wojciech Jędrzejewski OP]:

Komentarz do Ewangelii [Mieczysław Łusiak SJ]:

Trudno się dziwić Piotrowi, że upominał Jezusa, gdy Ten zaczął mówić, nawet jakby z pewną aprobatą, o czekającym Go odrzuceniu przez ludzi i o męce i śmierci. Przecież skoro Jezus jest Mesjaszem, to znaczy, że jest kim wielkim, ważnym i bardzo potrzebnym. A jednak Jezus nie zawahał się zareagować na to nazwaniem Piotra "szatanem", czyli przeciwnikiem.

Co z tego, że Piotr rozpoznał w Jezusie Mesjasza, skoro nie zrozumiał kim Mesjasz jest - że nie jest władcą ziemskim, który najpierw dba o swoją pomyślność, a potem swoich poddanych. Nie zrozumiał, że Mesjasz to Odkupiciel, który przyszedł swoją śmiercią odkupić wszystkie grzechy wszystkich ludzi.

"A wy za kogo Mnie uważacie?" - pyta Jezus każdego z nas. Czy jest On dla nas przede wszystkim Bogiem, który oddał życie z miłości do nas? Czy nie sprowadzamy Go czasem do zwykłego "pomagacza" w trudnych sprawach i obrońcy przed "okrutnym światem"?

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: za kogo uważasz Jezusa?
Komentarze (7)
AA
a a
16 lutego 2017, 15:55
@ Czesiek900 Oj kręcisz człowieku kręcisz. Przedstawiasz cytaty z NT i zmieniasz ich wymowę. Ale robisz to tak jak ci strażnica nakazuje. Zatem jaka jest PRAWDA. Po pierwsze niech do ciebie dotrze, że nie było nigdy ŻADNEGO JECHOWY . TO CZYSTY WYMYSŁ ŚW JECHOWY. A JEŚLI UWAŻACIE ŻE JECHOWA DO BÓG STAROTESTAMENTOWY JAHWE to ani ten pierwszy ani drugi NIE JEST OJCEM PANA JEZUSA CHRYSTUSA. JEST ON BOWIEM WŁADCĄ TEGO SWIATA. Zapamiętaj czesiek900 OJCEM PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEST  SAMOZOBRAZOWANY DUCH ŚWIĘTY PAN PANÓW, KTÓRY JAKO OJCIEC MA NA IMIĘ TAK  SAMO JAK SYN. IMĘ TO JEZUS. ABYŚ DOBRZE TO ZROZUMIAŁ TO JESZCZE RAZ OJCIEC MA NA IMIĘ JEZUS I SYN MA NA IMIĘ JEZUS. A nie Jechowa czy Jahwe. Dziwi fakt, że nie potrafisz prostych słów z Ew. Jana pojąć: ‘’ 11 Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie. Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś4, aby tak jak My stanowili jedno. 12 Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo5’’
AA
a a
16 lutego 2017, 15:52
‘’ Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś4,’’ ‘’ 12 Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, Zatem nie powinieneś mieć problemów z odczytem tych słów OJCIEC MA TAK SAMO NA IMIĘ JAK SYN IMIĘ TO BRZMI  ‘’JEZUS.’’ Co do boskości samego syna to nie jest prawdą, że NT nie określa SYNA MIANEM BOGA. ‘’ 15 Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». 16 Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce10. 17 Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. 18 Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył11.’’ ‘’ , Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył11.’’ To powyższe zdanie wyjaśnia że JEZUS CHRYSTUS JEST JEDNORODZONYM BOGIEM’’ ‘10 Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. ’ 27 A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu. 28 Rzekł więc do nich Jezus: «Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że JA JESTEM i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył. 29 A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba».’’
AA
a a
16 lutego 2017, 15:49
‘’ 9 Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?" 10 Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych3 dzieł. 11 Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie.’’ Oczywiście, że istnieje relacja OJCIEC I SYN.  W TYM OJCIEC JEST WIĘKSZY OD SYNA. TYLKO, ŻE TA RELACJA NIE MA ŻADNEGO PODOBIEŃSTWA DO RELACJI ZIEMSKIEKO OJCA I SYNA> DLATEGO JEST TOBIE I INNYM TRUDNO ZROZUMIEĆ< ŻE PATRZAC NA JEZUSA JAKO SYNA PATRZYSZ NA OJCA. SYN (JEZUS) JEST CZĘŚCIĄ OJCA  SAMOZOBRAZOWANEGO DUCHA ŚWIĘTEGO PANA PANÓW. WSZYSTKO CO W SYNIE JEST OJCA DLATEGO TA CZĘŚĆ BOSKA JEST WŁAŚNIE BOGIEM. Zapamiętaj czesław900” ‘’  Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył11.’’(EwJANA1/8) Nie pojmiesz tego dopóki będziesz sługą diabła . Oddaj swoje życie Panu Jezusowi Chrystusowi a wszystko zrozumiesz.
WS
Werset Skryba
16 lutego 2017, 09:36
Kto jest „jedynym prawdziwym Bogiem”? JEZUS często modlił się do Boga, nazywając Go Ojcem. Uczył tego również innych (Mateusza 6:9-11; Łukasza 11:1, 2). We wspólnej modlitwie z apostołami — zaledwie kilkanaście godzin przed swą śmiercią — błagał: „Ojcze, nadeszła godzina; otocz swego syna chwałą, aby syn otoczył chwałą ciebie. To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa” (Jana 17:1, 3). Zauważmy, że Jezus zwraca się do Kogoś, kogo nazywa „jedynym prawdziwym Bogiem”. W dalszym fragmencie swej modlitwy wskazuje na wyższą pozycję Boga: „Teraz więc ty, Ojcze, otocz mnie przy sobie tą chwałą, którą miałem przy tobie, zanim był świat” (Jana 17:5). Skoro Jezus prosił Boga, by mógł być przy Nim, to czy jednocześnie mógł być „jedynym prawdziwym Bogiem”? Zastanówmy się nad tą kwestią.
16 lutego 2017, 16:56
Z przytoczonego fragmentu wynika, że Jezusa uważał za jedynego Boga JHWH i nie ma tu mowy o tym, że Jezusa także miałby byc Bogiem.
WS
Werset Skryba
16 lutego 2017, 09:35
Czy Jezus Chrystus rzeczywiście jest Bogiem? Jana 17:3 (Bp): „[Jezus rzekł w modlitwie do Ojca:] A to jest życie wieczne: poznać Ciebie, jedynego, prawdziwego Boga, i Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa”. (Warto zaznaczyć, że ‛jedynym prawdziwym Bogiem’ Jezus nie nazwał siebie, tylko swego Ojca w niebie). Jana 20:17 (Bw): „Rzekł jej [Marii Magdalenie] Jezus: Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca; ale idź do braci moich i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mego i Boga waszego”. (A zatem Ojciec był Bogiem dla zmartwychwstałego Jezusa, podobnie jak Ojciec był Bogiem dla Marii Magdaleny. Co ciekawe, w Biblii nie ma ani jednego wersetu, w którym Ojciec nazwałby Syna „swoim Bogiem”).
16 lutego 2017, 16:55
Bo Jezus był religijnym Żydem, który do Boga zwracał się Ojcze. Tak robili także inni Żydzi, także nazywali Boga Ojcem. Był człowiekiem z którego inni zrobili Boga.