Właściwa hierarchia społeczna - Mt 11, 25-27

Mieczysław Łusiak SJ

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.

Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić".

Jezus cieszy się z tego, że Ewangelia została objawiona najpierw "prostaczkom" nie dlatego, by źle życzył "mądrym i roztropnym", ale z powodu wielkiego upodobania w ludziach prostych i ubogich. To właśnie tacy ludzie są oczkiem w głowie Jezusa. Dlaczego? Ponieważ tak właśnie powinno być, to jest normalne.

Niemożliwe jest, aby wszyscy byli równo ważni. Ktoś musi być dla nas pierwszy. Najlepiej dla nas jest, gdy na pierwszym miejscu w naszym życiu stoją ubodzy i słabi.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Właściwa hierarchia społeczna - Mt 11, 25-27
Komentarze (8)
N
nina
14 lipca 2011, 18:28
nawiazałam do ubóstwa materialnego to co nam wydaje  się nieistotne czy wstydliwe (bo o pieniądzach w towarzystwie .... itp) dla starszych ludzi nierzadko staje się barierą powodującą ich izolację w społeczeństwie
Jadwiga Krywult
14 lipca 2011, 17:41
mądrość przychodzi z wiekiem i właśnie w grupie (czy może masie jak piszesz) ludzi starszych odnalazłam i prostaczków ..... i niestety wielu ubogich Dlaczego niestety ? Pomyliłaś zwykłych biednych z ubogimi w sensie ewangelicznym.
N
nina
14 lipca 2011, 16:09
mądrość przychodzi z wiekiem i właśnie w grupie (czy może masie jak piszesz) ludzi starszych odnalazłam i prostaczków ..... i niestety wielu ubogich to tak na marginesie
P
przyjaciel
13 lipca 2011, 22:05
Tak jak jest masa ludzi inteligentnych, jeszcze większa masa wykształconych i jeszcze większa wykształciuchów tak samo jest masa tępaków, prostaków, kurzych móżdżków. A w jednej i w drugiej masie ze świecą szukać prostaczków i ubogich. I mądrych.
.
...
13 lipca 2011, 17:49
Mądrość i inteligencja bardzo często nie idą w parze. Mądrość to otwartość i serca i umysłu na Prawdę w prostocie słuchania. Inteligencja zaś uzdatnia człowieka w sprawności intelektualnej, czyli przetwarzania (np. analiza) tego, co wysłuchane. SZATAN JEST NIEWĄTPLIWIE BARDZO INTELIGENTNY, NATOMIAST NA PEWNO NIE JEST MĄDRY ! prawda
OS
otwartość seca i umysłu
13 lipca 2011, 16:13
Mądrość i inteligencja bardzo często nie idą w parze. Mądrość to otwartość i serca i umysłu na Prawdę w prostocie słuchania. Inteligencja zaś uzdatnia człowieka w sprawności intelektualnej, czyli przetwarzania (np. analiza) tego, co wysłuchane. SZATAN JEST NIEWĄTPLIWIE BARDZO INTELIGENTNY, NATOMIAST NA PEWNO NIE JEST MĄDRY !   
P
przyjaciel
13 lipca 2011, 09:56
Domyślam się, że Jezus mówi o prawdziwych prostaczkach i ubogich.nie każdy może być prawdziwym prostaczkiem i ubogim. Tak naprawdę prostaczek jest bardzo mądry, oczywiście nie w sensie zdobytych dyplomów. W każdym razie wiedza, którą posiada nie uderza mu do głowy, potrafi stwierdzić, jak C.S. Lewis, że jeśli przyjdzie czas i potrzeba, to to czego teraz nie wie, będzie mu dane wiedzieć. A jeśli nie, to też może się nigdy nie dowie I też dobrze. Ubodzy są niesłychanie bogaci. Prawdziwy ubogi nawet gdy otrzyma intratną propozycję, będzie się dłużej zastanawiał, ile przyjdzie mu za potencjalną kasę zapłacić. ze swojej wolności, życia qwewnętrznego, lektur czsu spędzanego z Bogiem i człowiekiem. Czyli pokora. Spostrzegam, że nawet bardzo napuszeni osobnicy ( w tym momencie brak mi pokory) potrafią z sympatią odnosić się do pokornego, skromnego człowieka.
?
?
13 lipca 2011, 09:27
 "Najlepiej dla nas jest, gdy na pierwszym miejscu w naszym życiu stoją ubodzy i słabi." a nie Pan Bóg?