Zaproszenie do innego świata - Mk 6, 45-52

(fot. nKaos / flickr.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Kiedy Jezus nasycił pięć tysięcy mężczyzn, zaraz przynaglił swych uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, do Betsaidy, zanim odprawi tłum. Gdy rozstał się z nimi, odszedł na górę, aby się modlić.

Wieczór zapadł, łódź była na środku jeziora, a On sam jeden na lądzie. Widząc, jak się trudzili przy wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć.
Oni zaś, gdy Go ujrzeli kroczącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli krzyczeć. Widzieli Go bowiem wszyscy i zatrwożyli się. Lecz On zaraz przemówił do nich: "Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się". I wszedł do nich do łodzi, a wiatr się uciszył. Oni tym bardziej byli zdumieni w duszy, że nie zrozumieli sprawy z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały.

Komentarz do Ewangelii:

Jezus objawiał uczniom swoje bóstwo na wiele różnych sposobów. Po rozmnożeniu chleba przyszedł do nich po wodach jeziora. Znów ich zadziwił, ale nie tylko o zadziwienie tu chodziło. Jako uczniowie Jezusa musimy zrozumieć, że dzięki obecności Boga świat nie jest tylko taki, jakim go widzimy naszymi oczami. Owszem, powinniśmy liczyć się z prawami przyrody, ale nie wolno nam zapominać, że na nich świat się nie kończy. Jest coś więcej niż materia i jej prawa. Jest inne życie - świat duchowy. Już teraz jesteśmy zaproszeni do tego "innego świata". Oczywiście nie po to, by chodzić po wodzie, choć i to może nam się przytrafić. Jesteśmy zaproszeni do życia w świecie duchowym, abyśmy lepiej zrozumieli świat materialny. Właściwie wszystko rozumie się dopiero z perspektywy życia w świecie duchowym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zaproszenie do innego świata - Mk 6, 45-52
Komentarze (1)
Maria
9 stycznia 2013, 16:19
Chleb rozmnażający, kroczący po wodzie, A ciągle uwierzyć nie mogą... Przychodzi wszak do nich, bo widzi ich trwogę I fale przed burzą zbyt srogą... Ja Jestem – powiada - odwagi wam trzeba I wiary, i Mojej Miłości. Uwierzcie do końca, przychyli wam nieba, Pokaże świat inny... w Boskości!