Maciej Biskup OP: Kościół musi być bardziej pokorny, słuchający, prosty, ubogi

(fot. youtube.com)
youtube.com / jb

"Jezus ciągle się znajduje w kryzysie, ewangelia jest w samym środku kryzysu. Musimy się skonfrontować z tym kryzysem, który nas dzisiaj dotyka" - mówił dominikanin podczas spotkania autorskiego wokół książki "Nieostatnie kuszenie. Jak przetrwać noc Kościoła".

Spotkanie odbyło się 1 czerwca w w klasztorze dominikanów w Łodzi. Angelika Szelągowska-Mironiuk rozmawiała z Maciejem Biskupem OP o osobach zranionych w Kościele, o potrzebnej czułości w głoszeniu ewangelii, o kryzysie wspólnotowości w Kościele oraz o tym, jak mogłaby wyglądać formacja przyszłych księży.

Dominikanin przyznał, że spotyka się z osobami zranionymi, także poprzez sakrament pojednania. "Takie osoby bardzo potrzebują nadziei. To, co najbardziej zostało w tych ludziach zranione, to godność dziecięstwa bożego" - mówił.

Zwrócił uwagę na to, że nie mamy czułości dla samych siebie. "Jak nie mamy tej czułości wobec siebie, to nie mamy jej też z innymi" - podkreślił. Według niego największą katechezą nie są słowa Jezusa, ale On sam. Przypomniał, że to ewangelia jest najbardziej czułym narratorem.

Odniósł się także do formacji kapłanów. Zaznaczył, że doświadczenie terapii jest coraz bardziej popularne. "Przygotowujący się do kapłaństwa ich formacja powinna bardziej polegać na byciu uczniem" - podkreślał. 

Mówił o lękach w ludziach Kościoła, którzy boją się takiej wiary, która doświadcza ciągle pewnego zdezorientowania. "Kościół jest jak taka toksyczna mama, która nie chce, żeby jej dziecko dorosło. Jesteśmy toksycznymi duchownymi, którzy nie chcą, żeby wierni dojrzeli w wierze" - wyznał.

Na koniec zapytany o to, jaki będzie Kościół po kryzysie, odpowiedział: "Jeśli ma przetrwać, to musi być bardziej pokorny, słuchający, prosty, ubogi".

Posłuchaj całego spotkania: 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Maciej Biskup OP: Kościół musi być bardziej pokorny, słuchający, prosty, ubogi
Komentarze (5)
MP
Maciej Pęcak
26 czerwca 2021, 18:15
Jeżeli Kościół ma być prosty, ubogi i słuchający, to najwyższy czas zacząć tę reformę od Zakonu Dominikanów, bo oni i Jezuici przescigają się w okazywaniu wyzszości nad plebsem wierzących
A1
~azxd 12345
23 czerwca 2021, 13:56
Spore grono biskupów jak na przykład Dziwisz i Jędraszewski oraz duchownych dołuje ten nasz polski kościół
WR
Wow Ras
22 czerwca 2021, 10:44
Bardzo trafne: Kościół "bardziej pokorny, słuchający, prosty, ubogi". Z życiowego doświadczenia wnioskuję, że część świecka ma w sobie wiele pokory, słuchania, prostoty i ubóstwa. Natomiast część duchowna - to też z własnego doświadczenia - ma tych cech zbyt mało. Tylko jak ta teza ma dotrzeć do głów/serc/nerek duchownych ? Jak to zrobić, no jak? Statystyczny ksiądz jest pokorny, słuchający, prosty i ubogi? Nie pasuje... czasem jedną z tych cech, może dwie ma, ale to nadal za mało, za mało wiarygodnie, za mało pociągająco. To rządzenia to wystarczy, do ewangelizacji niestety nie.
KS
Konrad Schneider
21 czerwca 2021, 16:22
Dziekuje Ojcu za te ksiazke!
A.
~Amen .
21 czerwca 2021, 10:45
Potrzeba wielkiej narodowej modlitwy aby to stwierdzenie: "Jeśli ma przetrwać, to musi być bardziej pokorny, słuchający, prosty, ubogi" dotarło do polskich biskupów i kandydatów na biskupów.