Piąty tydzień Ćwiczeń Duchowych

(fot. shutterstock.com)
Kevin O'Brien SJ

W czasie tego tygodnia poznasz pierwszą i podstawową zasadę. Jest to najważniejszy element rekolekcji, który został opisany przez św. Ignacego z Loyoli.

Do tej pory podczas naszych rekolekcji wspominaliśmy wierność Boga wobec nas i smakowaliśmy bezwarunkową i bezgraniczną miłość Boga w stosunku do nas i do całego stworzenia. Wypełnieni wdzięcznością odpowiadamy na tę miłość naturalnie także miłością. Pragniemy jedynie chwalić Boga, kochać Go i służyć Mu i uczynimy cokolwiek i zdobę­dziemy się na każde poświęcenie, by wypełnić to najbardziej fundamentalne wezwanie Boga, jakim jest nasze powołanie.

Takie święte pragnienia odnajdujemy w samym sercu pierwszego kluczowego rozmyślania Ćwiczeń, czyli Zasady Pierwszej i Podstawowej, w której zawiera się istota powoła­nia człowieka: "Jesteśmy stworzeni, aby chwalić Boga, kochać Go i służyć Mu". Oczywiście powołanie to wygląda inaczej w życiu każdego z nas. Kiedy żyjemy naszym powołaniem, jesteśmy prawdziwie szczęśliwi i spełnieni. Kiedy pozwa­lamy, by nieuporządkowane miłości i zaprzątnięcie własną osobą zaśmiecały nam życie, przekonujemy się, że jesteśmy nieszczęśliwi, niezadowoleni i wytrąceni z równowagi.

DEON.PL POLECA

Potrzebna nam jest łaska obojętności. W słowniku ignacjańskm nie oznacza to wyzbytego uczuć braku zainte­resowania czymkolwiek. Przeciwnie, termin ten oznacza, że zatrzymujemy sobie wszystkie dary Boga z czcią, wdzięcz­nością, ale także z lekkością, przyjmując je lub wyzbywając się ich, zależnie od tego, do jakiego stopnia pomagają nam one wypełnić nasze powołanie, by kochać przez codzienne i konkretne szczegóły.

Obojętność to inne określenie na wolność ducha. Jest to postawa otwartości na Boga: szukanie Boga w każdej osobie, sytuacji i chwili. Wolność duchowa lub inaczej obojętność to dar od Boga i nie jesteśmy w stanie sami jej osiągnąć. Możemy jednak stopniowo i z czasem wzmacniać tę obojętność, roz­wijając w sobie dobre nawyki myślenia, wyborów i działania.

Zasada Pierwsza i Podstawowa sformułowana jest gęstym językiem, lecz nie ma być jakimś akademickim ćwiczeniem. Potraktuj ją jak zaproszenie do tego, by doświadczać głębiej bliskości twojej więzi z Bogiem i całym Bożym stworzeniem (włączając w to innych ludzi i świat przyrody). Czyniąc to, uświadamiamy sobie fundamentalne prawdy dotyczące na­szego istnienia: Bóg stworzył mnie z miłości, w konkretnym miejscu i czasie, z konkretnymi uzdolnieniami i osobowością, z konkretnymi mocnymi i słabymi stronami. Bóg wciąż mnie stwarza i objawia mi, Kim jest dla mnie i kim jestem ja przed Bogiem. Bóg zaprasza mnie, by na zasadzie partnerskiej więzi budować z Nim sprawiedliwszy i lepszy świat. Ja natomiast uczę się, że najlepszą formą oddawania chwały Bogu jest być tą osobą, którą Bóg mnie stworzył, i szanować jedyność i niepowtarzalność innych stworzeń.

Posuwając się na drodze Ćwiczeń, doceniamy coraz głę­biej Zasadę Pierwszą i Podstawową, starając się włączać ją coraz bardziej w nasze codzienne życie. To, co początkowo jest być może tylko ćwiczeniem intelektualnym, w miarę po­stępu w rekolekcjach przesącza się do serca.

Modlitwa o łaskę

Modlę się o następujące łaski: o pogłębienie świadomości mo­jego fundamentalnego powołania do tego, by chwalić Boga, kochać Go i służyć Mu oraz chwalić i kochać innych ludzi i służyć im; o pragnienie większej obojętności w moim życiu; o gotowość do przyjęcia prawdy o tym, kim jestem przed naszym kochającym Bogiem.

DZIEŃ 1

Przeczytaj w duchu modlitwy przytoczoną niżej Zasadę Pierw­szą i Podstawową z Ćwiczeń. Zapytaj siebie: "W jaki kon­kretny sposób chwalę Boga, kocham Go i służę Mu? Jakie czynności, ludzie lub rzeczy materialne pomagają mi w osią­gnięciu tego celu?"

DZIEŃ 2

Przeczytaj w duchu modlitwy przytoczoną niżej współczesną interpretację Zasady Pierwszej i Podstawowej. Zapytaj siebie: "W jaki sposób jestem «dobrym włodarzem» darów danych mi przez Boga, włączając w to wszystko, co stworzył, w tym moje talenty i uzdolnienia? Co - sądząc z mojego własnego doświadczenia - przeszkadza mi chwalić i kochać Boga i słu­żyć Mu? W jaki sposób następujące czynniki wpływają na moje wybory i działania: tytuły, zaszczyty, posiadane dobra materialne, kariera, opinia innych, styl życia?" Staraj się udzie­lać jak najbardziej konkretnych odpowiedzi na te pytania.

DZIEŃ 3

Przeczytaj Wj 3, 1-15. Przyjrzyj się uważnie temu, jak Bóg powołuje Mojżesza, by współdziałał z Nim w dziele wyzwo­lenia: "Posyłam cię do faraona, i wyprowadź mój lud, Izra­elitów, z Egiptu". Zastanów się nad swoim życiem: "W jaki sposób współdziałam z Bogiem, by pomagać ludziom, by budować sprawiedliwszy i lepszy świat, by troszczyć się o stworzenie?"

DZIEŃ 4

Powtórzenie. Rozważając jeszcze raz ignacjańską Zasadę Pierwszą i Podstawową, przypomnij sobie chwile w twoim życiu, gdy towarzyszyła ci świadomość wewnętrznej równo­wagi, i chwile, gdy było ci jej brak. Innymi słowy, przypo­mnij sobie chwile wielkiej duchowej wolności i chwile du­chowego chaosu. Kto jest dla ciebie wzorem osoby żyjącej w duchowej wolności?

DZIEŃ 5

Opierając się na doświadczeniu modlitwy z trzech ostatnich dni, zredaguj własnymi słowami Zasadę Pierwszą i Podstawo­wą - to znaczy zredaguj zasadę, która będzie kierować twoim życiem. Możesz też stworzyć sobie jakieś mentalne wyobra­żenie odzwierciedlające twoją Zasadę Pierwszą i Podstawową (por Jr 17, 5-11).

DZIEŃ 6

Przeczytaj Flp 4, 11-13 ("Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"). Pracuj dalej nad redagowaniem własnej Zasady Pierwszej i Podstawowej. Być może dostrzegasz w swoim ży­ciu jakieś nieuporządkowane przywiązania lub "niewolności", które są przeszkodami na twej duchowej drodze. Pamiętaj, że chcąc doświadczyć duchowej wolności, której pragniemy, zawsze potrzebujemy pomocy Boga.

DZIEŃ 7

Dokonaj przeglądu całego tygodnia. Smakuj łaski.

Zasada Pierwsza i Podstawowa [Fundament Ćwiczeń]

"Człowiek po to jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją.

Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla czło­wieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony.

Z tego wynika, że człowiek ma korzystać z nich w całej tej mierze, w jakiej mu one pomagają do jego celu, a znów w całej tej mierze winien się od nich uwalniać, w jakiej mu są przeszkodą do tegoż celu.

I dlatego trzeba nam stać się ludźmi obojętnymi [nie ro­biącymi różnicy] w stosunku do wszystkich rzeczy stworzo­nych, w tym wszystkim, co podlega wolności naszej wolnej woli, a nie jest zakazane [lub nakazane], tak byśmy z naszej strony nie pragnęli więcej zdrowia niż choroby, bogactwa [więcej] niż ubóstwa, zaszczytów [więcej] niż wzgardy, ży­cia długiego [więcej] niż krótkiego, i podobnie we wszystkich innych rzeczach.

Natomiast trzeba pragnąć i wybierać jedynie to, co nam wię­cej pomaga do celu, dla którego jesteśmy stworzeni" (ĆD 23).

Zasada Pierwsza i Podstawowa [interpretacja współczesna]

"Bóg, który nas kocha, stwarza nas i chce z nami dzielić ży­cie na wieki. Nasza odpowiedź miłości przybiera konkretny kształt przez chwałę i cześć okazywane Bogu i służenie Mu w naszym życiu.

Wszystko inne w tym świecie jest także stworzone za sprawą miłości Boga i jest tłem dla Jego darów, udzielanych nam po to, byśmy mogli łatwiej Go poznać i chętniej odpo­wiedzieć Mu miłością.

Z tego powodu okazujemy szacunek wszystkim darom stworzenia i współdziałamy z Bogiem, korzystając z nich tak, by jako dobrzy włodarze mogliśmy się rozwijać jako kocha­jące osoby troszczące się o Boży świat i jego rozwój. Jeś­li jednak nadużywamy darów stworzenia, wykorzystujemy je niewłaściwie lub czynimy z nich centrum naszego życia, zrywamy w ten sposób więź z Bogiem i hamujemy własny wzrost jako kochających osób.

A zatem w codziennym życiu musimy - na ile to moż­liwe i nie ograniczane naszymi obowiązkami i spoczywają­cą na nas odpowiedzialnością - zachowywać równowagę w korzystaniu ze wszystkich dóbr stworzonych. Nie powin­niśmy wiązać naszych pragnień ze zdrowiem lub z choro­bą, z bogactwem lub biedą, z powodzeniem lub porażką, z długim lub krótkim życiem. Wszystko bowiem jest w mocy wyzwolić w nas przepełnioną większą miłością odpowiedź, by żyć na wieki z Bogiem.

Nasze jedyne pragnienie i jedyny wybór powinny być na­stępujące: chcę i dokonuję wyboru tego, co lepiej prowadzi do coraz głębszego życia Boga we mnie"11.

Treści do dalszej refleksji

Można słusznie powiedzieć, że dla mnie świętość to bycie w zgodzie z moim "ja", a dla ciebie - z twoim, i że twoja świę­tość nigdy nie będzie moją ani moja twoją, chyba że w komu­nii miłosierdzia i łaski.

Dla mnie bycie świętym oznacza bycie sobą. Dlatego pro­blem świętości i zbawienia jest tak naprawdę problemem do­wiedzenia się, kim jestem, i odkrycia mego prawdziwego "ja".

* * *

Ćwiczenia Duchowe to nowy cykl przygotowany z myślą o tych, którzy chcieliby poznać, czym są Ćwiczenia Duchowe św. Ignacego Loyoli i wiedzieć, jak stosować je w praktyce. Przez kolejne tygodnie krok po kroku pokażemy ich kolejne etapy oraz przedstawimy cenne techniki związane z modlitwą. W każdy piątek tylko na DEON.pl

Wszystkie odcinki cyklu znajdziesz TUTAJ

* * *

Tekst pochodzi z książki "Ćwiczenia Duchowe" Kevina O'Briena SJ

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Piąty tydzień Ćwiczeń Duchowych
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.