Rozważanie 26. - Modlitwa adoracji

Józef Augustyn SJ

Ps 66, 2-7

Przedłużona, regularna adoracja Najświętszego sakramentu, to prawdziwe lekarstwo na poczucie krzywdy. Nasze poczucie krzywdy, jakie nas zżera nieraz całymi latami, ma swoje źródło w koncentracji na swoim cierpieniu: rozżaleniu wewnętrznym, oburzeniu na sprawców krzywdy, na niechęci i gniewie. Ta koncentracja na sobie ma charakter swoistej adoracji własnego bólu skrzywdzenia. Nasze życie wówczas organizuje się wokół krzywdy. Osoby skrzywdzone mogą mieć wrażenie, że rozważanie krzywdy nadaje wręcz sensu ich życiu. Zemsta staje się wtedy ważnym motywem wielu działań, wysiłków i starań. Wendetta – to ważny wątek literatury kryminalnej. Adoracja Boga, który kocha ojcowską miłością wszystkie swoje dzieci, skrzywdzone i krzywdzące, pomaga nam zrozumieć bezsens każdego zamykania się w poczuciu krzywdy i dążenia do zemsty.

Jak nabyć płytę z rekolekcjami "Uzdrowienie z poczucia krzywdy"

Przeczytaj wstęp o. Augustyna do adwentowych rozważań rekolekcyjnych

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Rozważanie 26. - Modlitwa adoracji
Komentarze (3)
J
judasz
29 grudnia 2012, 13:23
Ewarysto jestes jebnieta
E
Ewarysta
30 grudnia 2009, 19:16
Super! Wielkie dzieki za kazde slowo,sluchajacmialam wrazenie jakby O>Augustyn mowil bezposrednio do mnie-tak mocno temat krzywd mnie dotyczy.Dzieki tym rozwazaniom zrozumialam troche bardziej swoj problem,wiele sobie uswiadomilam co przynioslo ulge w cierpieniu.Zostalam "przeprowadzona "przez wszystkie etapy problemu.Spokoj tonu glosu,ogromna zyczliwosc i poczucie szacunku,dodajac do tego ogromna wiedze o czlowieku i psychologii pozwolilo mi z zaufaniem przyjmowac kazde slowo.Calym sercem dziekuje Ojcu,nabede sobie plyte i mam nadzieje by to co uslyszalam zaowocowalo  u mnie poprawa zdrowia psychicznego .Pozdrawiam serdecznie z Sopotu Ewarysta Zawacka Oczywiscie czekam na dalsze katechezy.
A
aga
21 grudnia 2009, 20:09
piękna katecheza kwintesencja wszystkich katechez