Warto być wytrwałym
Ewagriusz z Pontu napisał ten list mieszkającej na Górze Oliwnej Melanii.
Bądź zatem cierpliwa, gdy wołasz, a nie ma odpowiedzi. Albowiem również to jest częścią pokusy. Jest bowiem napisane: Wołałem mego sługę, a on nie usłuchał. I jeśli ktoś spośród znajomych lekceważy cię, nie dziw się, bo także przyjaciele Hioba byli wobec niego bez miłosierdzia. Wszystko to sprawia Zły, ponieważ chce wprawić w zamęt naszego ducha, za pomocą którego zwracamy wzrok ku Bogu Stwórcy i zanosimy do Niego czystą modlitwę.
Nasz autor porównuje człowieka modlącego się do Hioba: tak jak ten biblijny bohater modlił się długo i nie doznawał odpowiedzi ze strony Stwórcy naraził się na ataki swych przyjaciół, tak samo Melania nękana różnymi troskami (była przełożoną klasztoru, otaczała opieką pielgrzymów) może spotkać się z wrogością bądź pogardą otoczenia.
Wszystko to jednak jest elementem próby - jedynym wyjściem jest naśladowanie Hioba w cierpliwości, gdyż porażką kuszącego nas złego ducha jest nasza wytrwała modlitwa mimo wszystko i na przekór wszystkiemu. Nie powinny nas zniechęcać nasze grzechy i liczne rozproszenia. Nawet niezrozumienie czemu wciąż się modlimy. Pisze Ewagriusz: "Bądź zatem cierpliwa, gdy wołasz, a nie ma odpowiedzi. Albowiem również to jest częścią pokusy". Nie ulegając zamętowi i zniechęceniu powinniśmy trwać w wierności Bogu i Jego przykazaniom na modlitwie.
Skomentuj artykuł