Bp Ryś o islamie, terrorystach i uchodźcach

W świetle (zignorowanej) prośby kard. Raia sytuacja z "uchodźcami" przypomina sytuację z dylematu czy pomogać dając rybę, czy wędkę. Kard. Rai prosi, żeby im pomóc odzyskć "wędkę" własnego, wolnego od wojny państwa, natomiast lepiej wiedzący "kochający uchodźców" na siłę wciskają im "rybę" osiedlenia uchodźców.

Temat jest trudny ale miłość jest trudna. Nie chcę się mądrzyć. Jakoś pomóc trzeba ale chronić nasze dzieci też. I wiarę trzeba chronić. Ale czy stawiając mury nie pogrzebiemy na amen wiary Europy? PS Dodam, że skasowano mnie z Frondy, gdy napisałem że powstał deon.pl i że bez natrętnych reklam praktycznie zatykających smartfon (piszesz na oślep bo ci reklama zasłania :). Skasowali razem z wszystkimi moimi świadectwami wiary. Także dyskusje z heretykami skasowano, choć agumenty były moim zdaniem mocne. Unforgiven! Bez wybaczenia! Zastanawiające jest to, że za podobne "przewinienia" nawet świecki Onet po 1 dniu blokady komentowania przywrócił (zdaje się zablokowane wcześniej) konto a rzekomo-katolicka Fronda ... Także stosunek do uchodźców jest zastanawiający. To trudny temat ale oni (poza Terlikowskim, który jakoś przełknął apel Franciszka) kompletnie jaby ignorują apel papieża. Kto tam siedzi?

[url]https://www.youtube.com/watch?v=DH21xUkdEeA[/url]

Tak, ale polscy tatarzy są zwalczani przez napływowych muzułmanów oraz neofitów (szczególnie przez Ligę Muzułmańską) za to, że nie są prawdziwymi muzułamanami. 

http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz/wiadomo-skad-przybyl-jeden-z-terrorystow-ktorzy-zaatakowali-w-paryzu[url]http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz/wiadomo-skad-przybyl-jeden-z-terrorystow-ktorzy-zaatakowali-w-paryzu[/url]

Najbardziej w tym nagraniu podoba mi się moment, jak bp. Ryś opowiada o emigrantach chrześcijańskich z Mosulu i o obawach Europejczyków, którzy raptem wszyscy okazują się być prawdziwymi chrześcijanami i boją się że przybysze ze wschodu im wiarę zniszczą tylko że w kościołach wieje pustkami. A chrześcijanie ze wschodu mówia, że jak zostaną w tej Europie na dłuzej to jeszcze wiarę stracą, oni tu nie chcą być, wolą wrócić. No nic dodać nic ująć.

abp Louis Raphael I Sako z Bagdadu: Nasze dzisiejsze cierpienia są preludium do tego, co europejscy i zachodni chrześcijanie, będą cierpieć w najbliższej przyszłości – myślę, że patriarcha Kościoła, który ma do czynienia z muzułmanami od stuleci, może być dla nas większym autorytetem niż miłośnicy dialogu i tolerancji. [url]http://bratdamian.salon24.pl/681092,islamizm-to-nie-islam[/url]

Przychodzi do mnie sąsiad i mówi "Mam w piwnicy szczury - pomóż mi się ich pozbyć". Jeśli podejmuję działania prowadzące do pozbycia się szczurów, to robię to o co sąsiad mnie prosi, jeśli robię coś innego - olewam prośbę sąsiada. W wymienionym fragmencie bp Ryś zaprezentował postawę olewania prośby kardynała Raia - zero podjęcia wątku "zrobienia wszystkiego, żeby się zakończyła wojna na bliskim wschodzie", natomiast mnóstwo różowych wypierdów pustych, słodkich chciejstw nie przybliżających pożądanego przez sąsiada rozwiązania ani o milimetr.

Szkoda mojego czasu na słuchanie dyrdymałów. Jeżeli we wprowadzeniu czytam coś takiego: Ktoś mierzy islam miarą naszych Tatarów? Wiecie jacy oni są? Papież przyjeżdża, to oni dzwonią, że oni chcieliby w procesji z darami na mszy iść. To tacy z nich terroryści". to wiem, że mam do czynienia z manipulatorem, a nie rzetelnym dyskutantem. Na temat islamu kompetentnie mogą się wypowiadać sami muzułmanie oraz chrześcijanie, którzy wśród muzułmanów żyją od wieków. kiedy prezenterka France24 zapytała swojego gościa: "Jak wytłumaczyć islamskim radykałom, że oni nie reprezentują islamu?". Imam obecny w studiu spojrzał na nią i odpowiedział: "Kłopot w tym, że oni reprezentują islam, ale w innym wydaniu. [url]http://gosc.pl/doc/2828708.Francja-jest-glucha[/url] Natomiast tu, w Deonie wielokrotnie publikowano wypowiedzi chrześcijańskich hierarchów z Bliskiego Wschodu, każdy z nich bez wyjątku mówił to samo: przemoc muzułmanów wobec chrześcijan, ich nietolerancja wobec nas, to norma, a nie wyczyny jakiegoś marginesu. Egipski dziennikarz Issa odniósł się również do twierdzeń, że dżihadyści nie są (prawdziwymi) muzułmanami. „W takim razie kim są?” – pyta. „Zabijają w imię islamu. To są muzułmanie. Jak inaczej mamy ich nazywać?... Są muzułmanami i to nie podlega dyskusji. Oni uważają się za jedynych prawdziwych muzułamnów”. ... A jak mamy ich nazywać? Buddystami?” – pyta na zakończenie Issa. [url]http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ostry-komentarz-egipskiego-dziennikarza-dzihadysci-nie-sa-muzulmanami-to-kim-sa-buddystami-video#[/url]

Bp Ryś i każdy, kto nie widzi różnicy między wiarą polskich Tatarów a bliskowschodnich czy afrykańskich Arabów, niech się najpierw zapozna ze stanowiskiem samych Tatarów. Tu ciekawy wywiad z Selimem Chazbijewiczem: http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,132748,19207862.html

U nas jak się mówi o tym, to ktoś zaraz powie, że to polityczna poprawność. Jeżeli nie wierzycie mi, to uwierzcie kardynałowi, który tam żyje - mówi biskup Grzegorz Ryś. <a href="http://www.deon.pl/religia/wiara-i-spoleczenstwo/art,1128,bp-rys-o-islamie-terrorystach-i-uchodzcach.html">więcej</a>