Katolicy robią bojkot

(fot. shutterstock.com)
Magdalena Guziak-Nowak

Znana sieć sklepów zachęca do robienia świątecznych zakupów kampanią reklamową z udziałem satanisty i aborcjonistki. Co robią katolicy? Rozpoczynają bojkot.

32 tysiące - tyle osób w ciągu dziewięciu dni polubiło facebookową stronę "Świątecznych zakupów nie robię w Empiku". Inicjatywa jest pomysłem Fundacji Pro - Prawo do Życia.

- To zaledwie przedsmak akcji, którą rozpoczniemy poza internetem, jeśli Empik nie wycofa się ze swojej kampanii reklamowej - przekonuje Adam Kulpiński z Fundacji. "Wojujący katol przeciwko liderowi dystrybucji dóbr kultury", bo tak nazwali go przeciwnicy, wyjaśnia przyczyny nawoływania do bojkotu konsumenckiego: - Twarzami świątecznych spotów Empiku zostali Adam Darski oraz Maria Czubaszek. Ten pierwszy jest wokalistą satanistycznego zespołu Behemoth i może się pochwalić takimi utworami jak Chrześcijanie dla lwów, a także wypowiedziami o uprawianiu grupowego seksu po koncercie. Jego towarzyszka z kolei jest znana z wypowiedzi na temat dokonania w młodości dwóch aborcji. Zadanie śmierci dzieciom komentuje ona słowami: "Boże, jak cudownie, że to zrobiłam" - argumentuje Kulpiński. Zgrzyt jest tym większy, że za miesiąc będziemy świętować Boże Narodzenie. Satanista, który "pokazuje Bogu środkowy palec", zadowolona z siebie aborcjonistka i… Dzieciątko Jezus? Coś tu nie gra.

Tysiące deklaracji

W gronie niezadowolonych, zniesmaczonych i zasmuconych tak szokującą kampanią reklamową jest Krzysztof Bigaj z Krakowa, mąż i ojciec, polonista i artysta, autor dwóch solowych płyt z poezją śpiewaną własną i Karola Wojtyły. - Kiedy zobaczyłem twarz Nergala na plakacie nad wejściem do Empiku, przypomniała mi się piekielna brama z Boskiej Komedii Dantego. Skojarzenie bardzo na miejscu, bo literackie. I pewnie spodobałoby się Nergalowi… - zamyśla się. Przyznaje, że do Empiku zaglądał, żeby sprawdzić, co nowego w literaturze czy muzyce. Nie był stałym klientem, zakupy zdarzyło mu się zrobić kilka razy. Teraz deklaruje, że jest w gronie klientów, których Empik bezpowrotnie stracił. - Bojkot akcji reklamowej tego miejsca oznacza dla mnie, że ja już nigdy nie przejdę przez tę bramę oraz będę zachęcał do tego samego moich znajomych. Jako człowiek tworzący muzykę i teksty, występujący na scenie, wierzę, że w świecie kultury obowiązuje uczciwość. To, co tworzę i przekazuję, ma być spójne z tym, co robię w życiu na co dzień. Nie zgadzam się na Nergala i panią Czubaszek w przestrzeni publicznej, bo nie zgadzam się na promowanie cynizmu, nienawiści i zabijania nienarodzonych. Miałbym jeszcze wspierać finansowo tego typu akcje medialne? - pyta retorycznie.

Doświadczenie zachęca

Fundacja Pro ma już spore doświadczenie w bojkotach konsumenckich. W zeszłym roku ostro zwróciła się do władz PKN Orlen, które organizowały konkurs dla młodych talentów. Jednym z jurorów miał być lekarz powszechnie znany z wykonywania aborcji w warszawskim szpitalu. Fundacja przekonywała, że taka osoba nie może być stawiana młodzieży za autorytet. Podobnego zdania były tysiące Polaków, gotowych zrezygnować z tankowania na stacjach Orlenu.

Czy obecna inicjatywa Fundacji Pro także ma szansę powodzenia? Adam Kulpiński twierdzi, że tak, bo świadomość konsumencka w ostatnich latach dynamicznie wzrosła i Polacy zrozumieli, że "nasz klient, nasz pan". I wymagają coraz więcej. - Aż 32 tys. Polaków w kilka dni! To pokazuje, że o tę świadomość warto walczyć - mówi inicjator akcji. - Społeczeństwo ma dość promocji, reklam czy inicjatyw związanych z zepsuciem moralnym. Ten sprzeciw staje się coraz wyraźniejszy, zaczynamy rozumieć, że trzeba działać. Zauważamy, iż to działanie przynosi efekty.

Krzysztof Bigaj dodaje: - Mój sprzeciw ma sens, bo ja jestem w tym świecie ważny, moja rodzina jest ważna. Chcę wyrazić swój głos. Nie chcę, żeby moje dzieci wzrastały w tak wrogim dla nich środowisku.

Co w takim razie będzie miarą sukcesu? 10 listopada Fundacja Pro wysłała do zarządu spółki pismo. Do 23 listopada nie otrzymała na nie odpowiedzi.

- Nasze postulaty są jasne i oczywiste. Tylko oficjalna rezygnacja z kampanii, połączona z przeprosinami i zapewnieniem, że taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy, daje możliwość odwołania protestu - podkreśla Adam Kulpiński.

Empik przeprasza, ale…

Co na to Empik? Monika Marianowicz, rzecznik prasowa, w rozmowie z "Przewodnikiem" apeluje o obiektywizm, rzetelność i niekierowanie się emocjami. Zapewnia, że jest otwarta na dialog i… przeprasza. "Przykro nam, iż część osób uraziła nasza kampania. Przepraszamy je i zapewniamy, że ich głosy będą brane pod uwagę przy planowaniu kolejnych kampanii reklamowych i działań marketingowych naszej sieci" - napisała w przesłanym nam oświadczeniu.

Oprócz Czubaszek i Darskiego w tegorocznej kampanii biorą udział Dawid Kwiatkowski i Cezary Pazura. Zdaniem Empiku reklamy z ich udziałem w sposób neutralny pokazują ofertę produktową i nie odwołują się do Bożego Narodzenia. "Kampania skupia się na idei obdarowywania się prezentami, a tę tradycję we współczesnym świecie celebrują niemal wszyscy, niezależnie od wyznania", czytamy w oświadczeniu rzecznika prasowego.

Monika Marianowicz w imieniu Empiku dystansuje się od promowania satanizmu i aborcji. Mimo to "kampania z udziałem czterech wyżej wymienionych artystów będzie kontynuowana". Rzecznik sieci sklepów uważa też, że "tego rodzaju naciski (albo wycofacie się z reklamy, albo u was nie kupujemy) nie powinny mieć miejsca".

Zatem Empik niby problemu nie widzi, ale próbuje udobruchać klientów. Ponieważ katolicy bojkotują kampanię, w której Nergal i Czubaszek zostali obwołani "świątecznymi" twarzami kampanii reklamowej, specjaliści od PR-u zamienili "świąteczne spoty" na "nowe spoty". Wywołało to oburzenie internautów. "Czy oni mają ten naród za durniów?" - napisali na stronie promującej akcję. "W takim razie nie robię tam nie tylko świątecznych zakupów, ale żadnych" - zadeklarowało wielu.

Długofalowa strategia

Można by przymknąć oko, powiedzieć, że bożonarodzeniowa kampania z Nergalem i Czubaszek to nieprzemyślana wpadka i że firma wyciągnie wnioski. Problem w tym, iż to nie pierwsza "wtopa" Empiku. Swego czasu wielu rodziców i wychowawców oprotestowało działy dziecięce i młodzieżowe. Empik nie widział niczego niestosownego w umieszczeniu na wysokości dziecięcych oczu Małej książki o aborcji, Wielkiej księgi cipek czy Wielkiej księgi siusiaków. Ta niskich lotów "literatura uświadamiająca" zawiera obsceniczne, wulgarne opisy narządów płciowych i czynności seksualnych oraz obrazki, po obejrzeniu których dziecko nie ma już żadnych wątpliwości i… żadnej wrażliwości.

- Jeśli dla Empiku nasze zdanie jest nieważne, z chęcią wybierzemy się do konkurencji, która nie odwołuje się do pseudoautorytetów - puentuje Adam Kulpiński, wyraziciel opinii 32 tys. Polaków. A liczba bojkotujących cały czas rośnie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Katolicy robią bojkot
Komentarze (136)
O
oki
27 stycznia 2015, 21:48
Raz kupowałem w empiku i teraz żałuję
P
piotr
19 stycznia 2015, 11:13
Jest nieźle. Diabeł czyta deon
K
kazi
14 stycznia 2015, 16:29
katoliku zrozum, ze twoja religia to falsz i klamstwo w celu manipulacji zasobami ludzkimi
TS
ten sam co wyzej
14 stycznia 2015, 16:33
a ten caly artykuł, jak i wasze fatalne oburzenie to kpina z ludzkiej inteligencji, po to Bóg dał nam wolny wybór, on kocha i szanuje bez znaczenia na postępki, nie ma śmierci, nie ma grzechu, ale kleryk co gówno o zyciu wie, albo nawet mniej powie inaczej katolicyzm to jednostka chorobowa
.W
...ciągle w drodze...
15 stycznia 2015, 12:51
...i w swojej zatwardziałości będziesz tak myśleć do chwili, w której Bóg Cię dotknie, poczujesz w sercu pokój i radość, jakie tylko On może dać, poczujesz Jego bliskość. Oby to nie była chwila Twojej śmierci, bo blogosławiony jest ten, kto idzie w imię Pańskie.
BD
bardzo dobrze
6 stycznia 2015, 23:53
No i poskutkowało.
G
Grzegorz
6 stycznia 2015, 23:45
Nie da się od razu wszystkiego bojkotować, to jasne, ale można małymi krokami pokazywać, że agencje reklamowe, czy różnego rodzaju sieci, nie na wszystko mogą sobie pozwolić. Trudno jest odzwyczaić się od spacerowania pomiędzy empikowymi regałami, ale jest to możliwe. I jeszcze można sobie uświadomić, że istnieje świat księgarski poza empikiem. Empik zmienił się na niekorzyść przez ostatnie lata i to też warto zauważyć.
A
andy
3 stycznia 2015, 13:19
Katoliku nie kupuj w empiku!!!!!!!!!!
A
ameryka
5 stycznia 2015, 20:35
Katoliku, nie korzystaj z Facebooka, bo w ten sposób popierasz małżeństwo homoseksualne. To nie żarty, wielkie pieniądze z Facebooka idą na poparcie małżeństwa homoseksualnego tudzież Planned Parenthood, amerykański odpowiednik polskiego Towarzystwa Planowania Rodziny. Jak sie teraz czujesz katoliku?
P
polska
5 stycznia 2015, 20:42
nie korzystaj z Facebooka zgoda, jak najbardziej i nie korzystam czuję się suuuper! Po co zresztą ? Prześwietlany, inwigilowany jesteś przez wszystkich i jeszcze ruskie służby specjalne i inne. Po co komu moja prywatność. 
H
hahaha
5 lutego 2015, 20:52
Nie lubię facebooka
V
Voss
19 grudnia 2014, 22:36
Ale sie KATOLE obraziły. Dobrze, ze jeszcze korzystają z Facebooka, który na potegę popiera małżeństwo homoseksualne. To was jakoś nie obraza? 
S
Steve
19 grudnia 2014, 22:38
Steve Jobs był buddysta wiec może KATOLE nie powinni kupować Apple. Bedą sie za to smażyć w piekle. 
M
Monus
28 grudnia 2014, 14:10
Spróbuj pochylić się i walnąć czołem o blat biurka. Może w ten sposób uruchomisz płaty czołowe, odpowiedzialne za krytyczne myślenie.
!
!!
5 stycznia 2015, 21:09
Tak jak geje nie chcieli używać Firefoxa? Ale język java nadal używają i jakoś nie słychać protestów.
T
TwojaParafia
16 grudnia 2014, 14:41
Boże Narodzenie to czas rodzinny. Wielu jednak ludzi spędzi je w samotności, bez swoich bliskich. Chcesz podzielić się miłością z innymi? Zapraszamy do Akcji świątecznej, która nic nie kosztuje … Więcej informacji na www.TwojaParafia.pl
Z
zadowolona
15 grudnia 2014, 12:21
Jak podaje Fronda - Świąteczna kampania Empiku już bez Nergala i Czubaszek! Hurra!!! A jednak było warto!
X
xP
16 grudnia 2014, 15:07
co na święta kupisz w Empiku?
Z
zadowolona
16 grudnia 2014, 15:25
Nic ;(  ja się do nich zraziłam. Od 2009 staram się nie kupować produktów Milki – z powodu usunięcia z konkursu na Walentynki hasła: „Bo jak śmierć potężna jest miłość... Kocham Cię. Ja też. I Ja Ojciec, Syn i Duch Święty" (5,5 tys. głosów, 1 miejsce w Warszawie). Pewnie podobnie będzie z Empikiem. A cieszę się i jestem zadowolona, że bojkot był skuteczny. Pokazaliśmy, że obrażanie uczuć chrześcijan w celach marketingowych się nie opłaca. Jesteśmy wszyscy silni, nie pozwolimy się poniewierać.
O
open
12 grudnia 2014, 13:39
po pierwsze bojkotu nie widać poza internetem, akcja miała by skutek gdyby bojkotujący pojawili się w salonach Empik, ale do tego trzeba odwagi. A po drugie : kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamnień ! czy z wielu osób kamienujący Marię Czubaszek ktoś publicznie zadeklarował , że się za nią gorąco modli lub zamówił za nią mszę ?
W
WDR
13 grudnia 2014, 20:24
Po tym artykule na deonie: <a href="http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,1814,modlitwa-w-blizniego.html">Modlitwą w bliźniego</a> taka deklaracja (modlitwa za kogoś) może być potraktowana jako atak na bliźniego więc jeżeli ktoś się pomodlił to się nie przyzna.
A
ax
12 grudnia 2014, 09:49
a do spowiedzi mam iśc jak kupiłem GW w Empiku? a co z segregowaniem śmieci? przecież do tego namawia w reklamie zdeklarowany homoseksualista w przebraniu mikołaja ! Mam przestać segragowac z powodów religijnych ?
B
by
12 grudnia 2014, 10:09
myśl długo aż znajdziesz odpowiedż choc w twoim przypaku może to być równoznaczne z nieskończonością :)
A
ax
12 grudnia 2014, 10:55
dziękuję za radę godną prawdziwego chrześcijanina - niczego innego sie nie spodziewałem po katoliku.
A
AM
13 grudnia 2014, 19:51
Jak nie jesteś katolikiem, to po co zaglądasz na katolickie portale. Jest tyle innych ciekawych stron. Czy aż tak potrzebujesz naszej modlitwy? Czy zdajesz sobie z tego sprawę?
W
wert
16 grudnia 2014, 15:10
Od Ciebie nikt nie żada modlitwy , bo po twoim komentarzu widać jak bardzo prak ci pokory. To dobrze, że ludzie poszukują Boga. Ty napewno swoim postem do wiary nie przyciągniesz, a wręcz przeciwnie oddalisz. Mówisz jak Radio Maryjo.
BK
bez komentarza
3 grudnia 2014, 01:05
Pani Czubaszek, Bożonarodzeniowa twarz Empiku w najnowszym Wprost: "U nas na święta nawet stołu nie ma, więc nie ma przy czym usiąść. Kiedy ktoś jest głodny, to w lodówce są parówki i coś tam jeszcze. Mamy usiąść razem w Wigilię i co? Śpiewać kolędy? Niech pani nie żartuje, nigdy tego nie robiłam" "Nergal jest artystą i jeśli nie lubi Kościoła, to ma prawo na ten temat się wypowiadać. Ja też nie lubię, tylko mnie o Kościół nikt nie pyta." "Nawet teraz, gdybym miała 20 lat i bym zaszła w ciążę, to też bym to zrobiła. (…) Jestem za aborcją i wiem, ile kobiet przeprowadza aborcję. Wystarczy kliknąć w internet i pokazują się kliniki w Niemczech, tuż przy granicy, jedną nawet Polak prowadzi. Kobiety jeżdżą i nie ma problemu. A ja mam wrażenie, że żyję w kraju, w którym nikt nie robi aborcji, tylko Czubaszek. (…) Kobieta nie musi się tłumaczyć, dlaczego nie chce aborcji. Nie chce dziecka i koniec. To jest jej sprawa" "Ja się brzydzę ciąży. Jak byłam w początkach ciąży, to się siebie brzydziłam, coś tam zaczynało się robić w środku, coś jak nowotwór… Jak widzę kobietę z brzuchem, która teraz jest podobno najbardziej sexy, to się odsuwam." Jan Paweł II? "Do niego to zupełnie serca nie miałam (...) chciał, żeby kobiety tylko rodziły i rodziły. Strasznie był zacofany, no taki polski chłop. Ale wiedziałam, że jak Pazura usłyszy papież, to po prostu orgazmu dostanie. (…) A Pazura od tego wypadku samochodowego jest bardziej święty niż sam papież"
PP
Protest przeciwko satanizmowi
2 grudnia 2014, 17:18
więcej informacji: http://www.petycjeonline.com/a/36270
E
ehhh
2 grudnia 2014, 01:50
http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,1841,bog-nie-jest-bojkotem.html To ja już nie rozumiem czy bojkotować czy nie :P
2 grudnia 2014, 09:29
Mk 6, 7-13 Bóg nie jest bojkotem... ale w określonych warunkach wzywa swoich uczniów do bojkotu by wstrząsnąć sumieniami.
Ł
Łukasz
1 grudnia 2014, 22:24
Łk 6,37-42 :)
Ś
świecki
30 listopada 2014, 19:40
Teraz do tego doszło że to świeccy muszą upominać duchownych (np. Kramera) aby byli wierni ślubom i Ewangelii i KK, by nie siali zamętu i zgorszenia, szczególnie wśród młodych i dzieci
.
.
1 grudnia 2014, 10:07
Najlepiej od razu ogłos się papieżem. Dogmat nieomylności najwyrażniej już masz.
M
moje_zdanie
7 grudnia 2014, 20:44
Jeśli robisz to kulturalnie i z pokorą to moim zdaniem czasem trzeba... Kto wie, może nawet ocalisz duszę takiego duchownego, który pobłądził. Czasem nawet szeregowiec może zapytać dowódcę - czy ten na pewno wie co robi wydając taki a nie inny rozkaz. Obyśmy tylko, jako świeccy, pokorę przy tym zachowali, bo to jednak kapłani są powołani aby być naszymi dowódcami, a nie na odwrót. I nie możemy zakładać, że ciągle się mylą.
A
antymodern2
30 listopada 2014, 19:37
Kramer od hucpy pisze tak: "Byłbym ostrozny z tym "katolicy robią bojkot", to sugeruje, że katolicyzm polega na bopjkotach, tymczasem to grupa katolików, która bojkotuje wiele spraw, osób i rzeczy. To sposób na życie tej grupy i sposób przeżywania wiary - mają do tego oczywiście prawo, byłbym jednak ostrożny z nagłaśnianiem tego sposobu przeżywania wiary. Pytanie ile wogóle to ma wspólnego z chrześcijaństwem? " NO CÓŻ MOŻE NAPISAĆ TEN KSIĄDZ - DLA NIEGO HUCPA I CHĘĆ ZDRADY ZAKONU ORAZ DYSYDENCTWO I POSTMODERNIZM - TO WŁASNIE JEST CHRZAŚCIJAŃSTWO. No i trochę reklamy siebie samego i swoich książeczek ? Poczytajcie też jego komentarze i artykuliki na deonie - kogo promuje, gratuluje i co popiera
Grzegorz Kramer SJ
30 listopada 2014, 23:48
Bracie nie pisz kłamstw.
P
pg
12 grudnia 2014, 17:11
Ojcze Grzegorzu. A co właściwie sadzisz o tym bojkocie?
D
Dorota
30 listopada 2014, 17:59
Nie wiem, mnie coś tu jednak nie pasuje. Mam wrażenie, że ten bojkot kamieniuje tych dwoje. Nie traktuje ich jak ludzi, DZIECI BOŻE, tylko jakieś diabły wcielone. Oni są daleko od Kościoła, ale może Bóg chce, by kiedyś do niego trafili. Możemy mieć to w głębokim poważaniu, ale ja np. nie mam. Troszczę się o nich duchowo, żeby nie wiem, co robili i jak bardzo wydawała się moja troska śmieszna im i Wam. Po takiej akcji, że katolicy mnie wyklęli, zrobili bojkot z mojego powodu itp. miałabym głęboki uraz do katolików i jeszcze bardziej zniechęciła się do Kościoła. Czasami z dobrymi intencjami wylewa się dziecko z kąpielą. Jest w tym bojkocie jakieś faryzejskie oburzenie, jakaś agresja, buta i próba umeblowania świata po swojemu. A ten świat jest rozmaity. To, że ktoś teraz błądzi nie oznacza, że kiedyś tego błędu nie zrozumie, nie zechce go naprawić. Nie widzę sensu w tym bojkocie. Przykry jest dla mnie, chociaż nie jestem fanką twórczości ani Czubaszek, ani już szczególnie Nergala, osoby jego także.
TL
Tchórzliwy Lew
30 listopada 2014, 19:03
Dorotko droga o pięknym i troskliwym sercu pomódl się za Adasia i Krysie. Jak to już robisz to super. Pamiętaj jednak bądź cierpliwa. Bóg to nie automat, na pewno Twoje modlitwy i troski weźmie pod uwagę i wysłucha w swoim czasie.
MF
Michał Faflik
30 listopada 2014, 19:21
Protest wymierzony jest w EMPIK a nie w Nergala czy Czubaszek. Czy można być bardziej antychrześcijańskim niż oni? Czy na prawdę myślisz, że ich (Nergala i Cz.) ruszy ten bojkot? Powiedzą: "teraz już nie będę nawet chodził(a) po tej samej stronie ulicy po której jest kościół"? Nie da się bardziej czegoś przewrócić czegoś co już leży. Oczywiście modlitwa za nimi powinna wynikać z miłości do każdego człowieka.
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 19:51
Pani Doroto, cudzołożnica od Chrystusa usłyszała "idź i nie grzesz więcej". Obronił ją od kamieniowania ale nie powiedział że nic sie nie stało. Pan Negral i Pani Czubaszek chwalą się złem. Ma Pani rację że jak Bóg da wrócą i dostąpią nawrócenia. By to sie stało powinni uświadomić sobie zło jakie czynili. Wszyscy jesteśmy grzesznikami ale nie chwalimy się swymi grzechami i nie mówimy że nic się nie stało. Nie powinniśmy też zapominać że złem ranimy niwinność Boga
D
Dorota
30 listopada 2014, 23:04
Zgoda. Przyjrzyjmy się jednak nam. Wrzeszczymy, krzyczymy, oburzamy się, żądamy, protestujemy. Nie chcemy ich. Nie będą nam naszych świąt reklamować. Jezus powiedział: "Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień". A kto z nas jest bez winy? Czy oni się chwalą złem na tej reklamie? Co konkretnie robią na niej złego, poza tym że są? Czy coś mówią? Grzeszą? Pytam, bo nie wiem, nie widziałam, na stronie Empiku jej nie ma, ja nie mam telewizora, na mieście też nie widziałam. Natomiast non-stop o niej słyszę i jestem zachęcana z różnych stron do bojkotu. Chyba aż wyruszę na poszukiwania, by sprawdzić, o co tyle hałasu ;) Chodzi mi o naszą postawę, chrześcijan, nie ich. Ich słaba, ale nasza też nie zachwyca. Ten brat nasz najmniejszy to nie musi być żebrak pod kościołem, uboga rodzina wielodzietna, sierota czy wdowa. To może być żebrak duchowy. Ktoś już tak duchowo zniszczony, że może ostatnią szansą dla niego jest nasza życzliwość.
D
Dorota
30 listopada 2014, 23:33
Oczywiście ta kampania Empiku jest po prostu niebywałem strzałem w stopę, nawet bez tego głośnego bojkotu. Przede wszystkim jednak na pewno nie postawiłabym znaku równości między Nergalem a Czubaszek. Krzywdzące to dla p. Marii. Wiadomo jaki w PRLu był stosunek do aborcji. Epoka ta ukształtowała obecne starsze pokolenie. Czubaszek jest ironiczna, przekorna, satyryczna. Idzie za daleko, ja tego nie lubię, nie zgadzam się z jej filozofią życia, ale nie postrzegam jej jako satanistki, podłej, złej do cna kobiety. Mnie się zdaje, że ją może taki bojkot ruszyć bardzo. Jego nie, pewnie ma z tego dobrą zabawę. Osiągnął taki "poziom", że już samo jego pojawienie się niebywale nas porusza. Ja wierzę, że może być człowiek bardzo zły, zapiekły w tych swoich grzechach, w nienawiści, ale promień ciepła, który go dotknie, może uczynić cuda. Może po nim spełznąć. Ale odrzucenie na pewno zamknie go w sobie bardziej, utwierdzi w antychrześcijańskim światopoglądzie, może pobudzi do gorszych czynów. Przewrócić tego, co leży, się nie da, ale skopać można.
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 23:38
Pani Doroto, ja może się tak bardzo nie oburzam, natomiast w tym wypadku w pełni rozumię i podzielam argumenty inicjatorów tej akcji. Których nieco mimochodem stałem się rzecznikiem. Nam katolikom zarzuca się masę rzeczy niejednokrotnie niesłusznie. Ale jak my odzywamy się często słusznie oburzeni to "dostajemy w twarz" że mamy siedzieć cicho. Otóż nie. I my mamy oprawo w sposób pokojowy i z poszanowaniem drugich się oburzać i protestować. Tak, mamy wzrastac w cnotach tak, mamy miłować ale też tak mamy prawo do protestowania jak szerzy się zło. A tu w mej intepretacji się szerzy. Oczywiście że nie reklamuja satanizmu czy aborcji. Ale reklamują w okresie świątecznym EMIK. A wcześniej okazywali wierze chrześcijan pogardę. Jest obraz Chrystusa przebaczającego ale i jest obraz Chrystusa oburzonego gdy wypędza przekupniów ze światyni. Oni też byli w szoku. Też to było dla nich niemiłe doświadczenie. Otóż dla wielu katolików Negral i Pani Czubaszek zachowują się jak Ci przekupnie.
D
Dorota
30 listopada 2014, 23:55
Dobra, będę cierpliwa, dzięki za radę :) Pozdrawiam Cię serdecznie, Tchórzliwy Lwie! Nie lękaj się! :) Za Adasia się nie modlę, bo ktoś mi kiedyś powiedział, że za satanistów byle kto nie powinien. Nie wiem, czy to prawda, czy przesąd. Ale nie praktykuję.Pomodlę się za to za Ciebie :)
TL
Tchórzliwy Lew
1 grudnia 2014, 09:39
Dorotko Droga nie myliłem się, co do Twojego troskliwego serca. Tyle uśmiechów i obietnica modlitwy w jednym poście, jakże miło dzień się dla mnie zaczyna. Powiem Ci w sekrecie, że za Adasia też się nie modlę. Moja lękliwo/ płochliwa natura mi na to nie pozwalała. Ja też pomodlę się za Ciebie :)
S
Słaba
1 grudnia 2014, 11:58
Ja się modlę za Adasia. Nie umiem nie prosić za nim Boga w głębi mojego serca - za każdym  razem, kiedy pojawia się on w moich myślach. O bojkocie sporo napisałam poniżej. Nie jestem przeciwko niemu.
D
Dorota
1 grudnia 2014, 23:20
A wiecie, moi drodzy pobożni, że wg Katechizmu KK ironia to grzech? Bez uśmiechów tym razem. Smutno się Was czyta i smutno wśród Was się czuje. Za Ciebie, Tchórzliwy Lwie, pomodliłam się, czekaj cierpliwie. Na razie.
D
Dorota
1 grudnia 2014, 23:28
Jezus wypędza przekupniów ZE ŚWIĄTYNI. W przestrzeni publicznej zawsze był bardzo łagodny, aż do śmierci na krzyżu.
T
tak
2 grudnia 2014, 00:03
Wchodzi Pani na złą ścieżkę bo zaczyna Pani autorytatywnie twierdzić co Jezus Chrystus według Pani NA PEWNO by zrobił. Proszę się powstrzymać i nie decydować za Chrystusa bo można go niechcący obrazić. Zamiast tego lepiej dokładnie przeczytać po raz  dziesiąty Ewangelię. Tam jest wszystko napisane.
T
tak
2 grudnia 2014, 00:11
Pani tę akcję uważa za "skopanie" a ja na zdecydowane upomnienie. Jezus zaleca wręcz upominanie. Udawanie, że dana osoba nie grzeszy a nawet jak grzeszy to nic strasznego wcale grzeszących nie nawróci. Przeciwnie uznają, że Bóg nie zasługuje na szacunek skoro można go obrażac a jego wyznawcy uwazają, że to nic takiego. Jaka jest Pani wiara skoro godzi się Pani na obrażanie Boga, którego winna Pani uważac za największe dobro?. Czy gdyby Pani matkę albo Panią ktos agresywnie obraził też by Pani uznała, że to nic strasznego , że nie należy go zdecydowanie zrugać, aby się opamiętał?
D
Dorota
2 grudnia 2014, 01:42
Absolutnie nie. Nie piszę, co Jezus BY zrobił, ale co zrobił. Wiem to właśnie z Ewangelii. Natomiast Pan/Pani autorytatywnie stwierdza, na jaką ja wchodzę ścieżkę. Proszę się powstrzymać, bo może Pan/Pani niechcący obrazić mojego Tatę, do którego idę. A mój Tata jest wielki. Jeśli się mylę i Jezus był kiedyś agresywny w swojej działalności publicznej, proszę podać miejsce w Biblii, gdzie jest to opisane, chętnie przeczytam. Człowiek się całe życie uczy.
TL
Tchórzliwy Lew
2 grudnia 2014, 09:18
Wczoraj i dziś pomodliłem się krótko za Ciebie. Miłego i radosnego dnia życzę. Z uśmiechami :)
S
Slaba
3 grudnia 2014, 00:24
Ja nie pisałam tego z ironią. To jest prawda.
T
tak
12 grudnia 2014, 11:11
Jak się ma nawrócić jak go nie upomnisz? Zauważ, że to nie są ludzie, którym KK jest obojętny. Poczytaj co oni o KK mówią. Po prostu wpisz w Google'u Czubaszek, albo Nergal o KK i będziesz miała cały przegląd. Jeżeli oni tak bardzo KK nie lubią to trzeba okazać dezaprobatę. Popełniasz jednak przy okazji parę myślowych błędów. Zauważ, że bojkot jest EMPIKa a nie tych osób za którymi się tak ujmujesz. Po drugie, czy gdy Twoje dziecko źle się zachowuje to kupujesz mu ciastko czy je upominsz? Czy wtedy martwisz się , że poczuje się odrzucone?
B
Beata
12 grudnia 2014, 16:43
Śmieszne co pani pisze. „Kamieniuje ich dwoje”. Myślę, że po pierwsze nic im się nie stanie ani nic ich to nie wzruszy. Na pewno zdają sobie sprawę że nie są uwielbiani przez społeczeństwo. Po drugie nie milczy się, gdy dzieją się złe rzeczy. Milczenie jest zgodą na całą sytuacje i wyraża tak dla dalszych takich pomysłów z reguły jeszcze bardziej wyrafinowanych. Dziećmi Bożymi to może oni są ale raczej potrzebują egzorcysty a nie użalania się nad nimi. Jak Pani się modli za nich to dobrze może kiedyś się nawrócą. I proszę nie mylić miłości bliźniego z nowoczesna tolerancją bo tym mi tu pachnie. Wy mnie nie ruszajcie ja was też nie będę.
D
DG
5 stycznia 2015, 14:45
Pani Doroto. Dobrze zobaczyć kogoś kierującego się rozsądkiem, a nie szarpanego emocjami wśród ludzi, którzy chyba sami nie wiedzą o co walczą. Moim zdaniem tacy ludzie jak Pani, powinni częściej się udzielać, być doniosłym głosem, który reprezentuję Pani wiarę. Nie wiem czy to Pani przeczyta, w każdym razie chciałem dodać otuchy. Pozdrawiam.
D
DG
5 stycznia 2015, 14:50
Jeszcze jedna sprawa. Jezus raz ukrecił bicz na przekupniów ze świątyni.
D
Drs
30 listopada 2014, 17:14
To fakt, że polityka empiku jest żenująca, każdy żeruje na katolickich świętach robiąc na tym kupę kasy. Ja nie kupuję w empiku bo drogo i nic ciekawego nie ma. Ale uważam, że bojkotujący są trochę jak małe dzieci, które wierzą w niewinny grzeczny świat. Ile to firm ma niechlubną przeszłość i przekonania? Chociażby Microsoft... Czytałam wiele artykułów na temat założyciela MS, który sponsoruje kliniki aborcyjne i rozdaje prezerwatywy w Afryce. Jednak nikt nie namawia ani nie próbuje nawet zrezygnować z oprogramowania firmy Microsoft, kupują za grube pieniądze wersje Windowsa, pakiety Office i inne. Mimo, że jest możliwość posiadania komputera z zainstalowanym DARMOWYM systemem operacyjnym Linux.  Nikt na świecie nie zastanawia się co kupuje, skąd kupuje i dlaczego. Jakbym miała zastanawiać się nad tym to musiałabym zostać pustelnikiem.
W
WDR
30 listopada 2014, 18:26
Gatesowie przestali przynajmniej sponsorować aborcję i oficjalnie ogłoszonym powodem zmiany jest właśnie sprzeciw wobec niej, który miał blokować ich inne inicjatywy więc... chyba jednak ma to sens.
D
Drs
30 listopada 2014, 20:43
To był tylko przykład, innym przykładem mogą być "stare" firmy, które sponsorowały Hitlera... duże tego wszystkiego by można było wymieniać.  Zresztą... http://www.fronda.pl/a/bill-i-melinda-gates-znowu-promuja-rozpuste,42660.html?page=2&
D
Drs
30 listopada 2014, 20:46
I nie chodzi mi o to, żeby siedzieć cicho i nic nie mówić, ale zastanowić się czy to nie takie na siłę szukanie drzazgi. Bo niby protestujemy w sprawie empika, a nadal finansujemy inne zło.
W
WDR
1 grudnia 2014, 15:35
Linku z Frondy nie neguje dlatego napisałem "przynajmniej aborcji". Ale jak napisałem i z tego by nie zrezygnowali, gdyby nie aktywność grup pro-life więc mimo słusznych uwag nie zgodzę się, że to szukanie drzazgi raczej kropla w morzu potrzeb. ps. I pomyśleć, że państwo Gates to nasi bracia w wierze ;-(
T
Ter
30 listopada 2014, 15:42
A dlaczego mam byc CIEMNOGRODZKIM KATOLEM i wypinać się na Empik, który od dawna promuje co najlepsze w literaturze i sztuce. Bo jakiś CIEMNOGRODZKi biskup tak powiedział? Jestem obywatelem Świata a nie Ciemnogrodu. I kocham panią Czubaszek, inteligentna i dowcipna kobietę wiec oczywiście zrobię zakupy w Empiku.
P
Paweł
30 listopada 2014, 17:29
Tracisz czas, na tym portalu są tylko fundamentaliści, którzy mają mózgi uwspólnione z proboszczem.
W
WDR
30 listopada 2014, 18:06
Ter i Paweł. Dwie bezwolne ofiary kampanii Empiku. Wydadzą ilą mogą na złość biskupowi, proboszczowi i ciemnogrodzkim katolom. Mi pozostaje napić się piwa Ciechan (grzanego, bo zimno na dworze).
MR
Maciej Roszkowski
1 grudnia 2014, 12:12
No chwalą nas!
M
mataleo
7 grudnia 2014, 21:28
Współczuje - reprezentując tzw. świat reprezentujecie jego relatywizm, czyli osąd tylko we własnym zakresie ze względu na możliwości poznawcze ograniczone do tegoż indywiduum. Jakim prawem więc osąd dotyczy tak szerokiej grupy jaką są katolicy? Logiki oczywiście brak, ale bez Boga nie ma logiki.
A
andrzej
30 listopada 2014, 14:55
Każde święta mogą być okazją do zbliżenia się do Boga. Boga żywego i jak najbardziej prawdziwego, zdolnego do wyzwolenia nas z grzechów i przywiązania do nich. Cudowne uzdrowienia duszy i ciała ludzkiego to kolejny krok z Jego strony ku nam ludziom. Dla Boga nie istnieją bariery w kontakcie z nami, bo to my zwykliśmy budować mury odgradzające nas od Stwórcy. Jednak nie możemy zapominać, że wymiarem Boga jest ŚWIĘTOŚĆ!!! I choć On przychodzi do nas w najgłębszych naszych upadkach, to nie po to by nas w nich utrwalać, lecz powoływać nas do naszej świętości.   Choćbyśmy posiedli zdolność przekraczania granic tego świata i wiele innych ponadnaturalnych, do Boga się nie zbliżymy bez wejścia na drogę świętości. Dróg tych jest w ujęciu człowieczeństwa wiele i nakreślają je choćby żywoty świętych, ale nie tylko. Każdy z nas jest powoływany przez Boga do jakiejś indywidualnej drogi do naszej świętości. Droga ta może być zbliżona do dróg świętych, ale może być także zupełnie odmienna, tak jak i nasze dziedzictwo duchowe, którego zwykle nie znamy. Co do Darskiego i Czubaszek to uważam, że są typowymi przedstawicielami ludzi, którzy stali się ofiarami świata iluzji, nad którą pracują upadli. Warto tu zaznaczyć, że ten świat iluzji jest tak potężny, że nawet trudno z jego perspektywy dostrzec PRAWDĘ. Jedynie kontakt z Bogiem ujawnia nam prawdę, która drąży nasze serca, mimo iż umysł wciąż błądzi. Potrzeba czasu, aby wykształcił się umysł duszy i aby światłość Boga zajaśniała już nie tylko w naszych sercach lecz również w naszych umysłach. Wówczas PRAWDA staje się i naszą prawdą, znika bunt, a Bóg staje się przyjacielem, którego każda istota człowiecza szuka już od narodzin.
P
Paweł
30 listopada 2014, 16:37
O, tak mówi prawdziwy chrześcijanin. Nie rzuca kamieniami w innych, lecz koncentruje się na swoim rozwoju duchowym i samodoskonaleniu się.
A
antymodern
30 listopada 2014, 14:09
Byłbym ostrozny z tym "katolicy robią bojkot", to sugeruje, że katolicyzm polega na bopjkotach, tymczasem to grupa katolików, która bojkotuje wiele spraw, osób i rzeczy. To sposób na życie tej grupy i sposób przeżywania wiary - mają do tego oczywiście prawo, byłbym jednak ostrożny z nagłaśnianiem tego sposobu przeżywania wiary. Pytanie ile wogóle to ma wspólnego z chrześcijaństwem? NO CÓŻ MOŻE NAPISAĆ TEN KSIĄDZ - DLA NIEGO HUCPA I CHĘĆ ZDRADY ZAKONU ORAZ DYSYDENCTWO I POSTMODERNIZM - TO WŁASNIE JEST CHRZAŚCIJAŃSTWO. No i trochę reklamy siebie samego i swoich książeczek ? Poczytajcie też jego komentarze i artykuliki na deonie - kogo promuje, gratuluje i co popiera
I
iZA
30 listopada 2014, 11:01
[email]obsluga.clienta@empik.com[/email]  - tam się wysyła skargi
W
wert
30 listopada 2014, 10:50
Mnie nie oburza ani A. Darski, ani pani Maria, która bardzo lubię. To jest zwykła reklama. Nie chcesz nie rób tam zakupów, ale nie dyktuj innym czy ma tam wydać swoje ciężko zarobione pieniedze. Ja z kolei zrobie najbliższym prezenty w EMpiku, zaden biskup który nie był nigdy w tej sieci sklepów, ani ci co najgłośniej krzyczą nie będą mi dyktowali co ja mam robić.
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 11:13
Nikt nikomu nie zabrania dokonywać zakupów w EMPIK. Nikt nikomu niczego nie dyktuje. Speciw ma uzmysłowić EMPIK-owii i nieoczekiwanie wielu innym ludziom czego dowodzi ta dyskusja. Że dobór takich osób jak Pani Czubaszek czy Negral do promowania produktów EMPIK-u w okresie chrześcijańskich świat jest dodowem lekceważenia ( jeśli nie czymś więcej ) nas ludzi wierzącym. I pytanie : czy nie obuża Cię jak ktoś drze publicznie Święta Księge Twej wiary bez której nie byłoby chrześciajństwa ? Nie obuża Cię że ktoś wpierw chwli się zabiciem drugiego człowieka? Do tego później z tych znienawidzonych świąt chce mieć profity ? Nie widzisz tu zakłamania ?
W
wert
30 listopada 2014, 11:57
Oburzalo mnie jak jedna sluszna partia nawolywala do zabijania ludzi juz zyjacych (kara smierci) i zaden biskup, zadan organizacja pro life nie skrytykowala.
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 12:18
I może w tym temacie masz rację. Co jednak nie powinno oznaczać że powyższe zachowania Pana Negrala i Pani Czubaszek nie powinny Cię oburzać. Bo powinny.
T
ter
30 listopada 2014, 15:32
A dlaczego mam się oburzać na Marie Czubaszek, b inteligentna i dowcipna kobietę? Żeby pokazać, ze jestem CIEMNYM KATOLEM? Empik zawsze promował otwarcie na świat, dobra literaturę i sztukę. I ja się mam na to wszystko wypiąć? Bo jestem ZAPYZIAŁYM, CIEMNOGRODZKIM KATOLEM? Już dzisiaj mowię, wszystkie zakupy świąteczne zrobię w Empiku i żaden CIEMNOGRODZKi biskup nie bedzie mi zamykał okna na świat.
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 15:40
Nie. Dlatego że skoro jesteś katolikiem to Twym obowiązkiem jest niezgoda na zło. Niezgoda na zabijanie człowieka. Niestety wiele jest aborcji i nieraz wiążą się z tym wyrzuty sumienia. Pani Czubaszek której teksty lubię po prostu chwali się tym i nie widzi w tym nic złego. To po prostu musi oburzać.
P
Paweł
30 listopada 2014, 17:07
Wierzy Pan w Boga, czy w książkę? Posłuchaj księdza protestanckiego, może się czegoś nauczysz. http://www.rdc.pl/informacje/jaki-jest-kosciol-ewangelicko-reformowany-posluchaj/
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 17:28
Panie Piotrz, źle postawione pytanie. Moim mistrzem był i pozostanie Ks. prof. Józef Tischner. Mam się od kogo uczyć. Promowanie zła a tym jest promowanie osób które chwalą się dokonanymi złymi czynami a takimi są i aborcja i niszczenie Bibli należy się przeciwstawiać. Tym bardziej że te osoby chcą zarabiać na świętach które są dla nich co najmniej bez znaczenia. Popieram ten protest bo uważam go za słuszny. I też dlatego że prowadzony jest w sposób pokojowy z należytym szacunkiem wobec inaczej myślących
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 17:29
Przepraszam, miało być Panie Pawle.
S
staku
30 listopada 2014, 10:31
Chyba ze cztery razy zwracałem się do empiku o wykreślenie mnie z listy subskrybentów. Uprzejma pani zapewniała mnie że już to uczyniła po czym przychodził następny spam. W końcu jednak dali sobie na spokój. A propos Darskiego, niektórzy uważają go za "kieszonkowego satanistę", który rzuca niesmaczne żarty o żarciu g... z biblii. Kiedyś postanowiłem zajrzeć do tekstów jego "piosenek". Pierwszy akapit jaki się trafił zaparł mi dech w piersiach. Nie cytuję, każdy w zasadzie może tam zajrzeć , ale nie polecam - a raczej odradzam.
JC
Jezus Chrystus
30 listopada 2014, 09:29
Kocham Adama Darskiego i Marię Czubaszek. Pokój! 
MR
Maciej Roszkowski
30 listopada 2014, 11:41
Powiedz kogo kochasz, a będzie widać kim jesteś.
JC
Jezus Chrystus
30 listopada 2014, 13:07
Otóż, kocham Bliźniego jak siebie samego. Kim zatem jestem?
B
budda
30 listopada 2014, 15:35
Ja rownież kocham obie te osoby. Przyszedłem na świat 400 lat przed tobą i obu nam przyświecały te same cele. Serdecznie pozdrawiam w prawdzie.
MR
Maciej Roszkowski
30 listopada 2014, 17:07
Tego dowiemy się na koniec. A właściwie nieco po tym
W
WDR
1 grudnia 2014, 15:38
A ja po chrześcijańsku: kocham ich, ale ich nie lubię.
.
...
30 listopada 2014, 08:53
A ja myślkę ,że niech każdy robi jak uważa...
MR
Maciej Roszkowski
1 grudnia 2014, 12:08
No to potem pretensje tylko do siebie.
L
leszek
29 listopada 2014, 21:10
Określenie "katolicy robią bojkot" jest ogromnym nadużyciem, bo ja osobiście nie znam żadnej prawdy wiary ani nauki kościelnej który by uzasadniała taki bojkot. Oczywiście, że każdy ma prawo do własnego zdania i negatywnie oceniać kampanię Empiku, ale nie ma sensu robić z tego jakiejś ogólnej normy.  Dla mnie osobiście kupowanie nie jest czynnością o charakterze religijnym, ale wyłącznie kupowaniem. Nie mam także skojarzeń, że wejście do sklepu, gdzie nad drzwiami jest plakat z wizerunkiem jakiegoś "Nergala" zamienia się w wejście do dantejskiego Piekła. Mówiąc szczerze, nigdy by mi  nawet coś takiego do głowy nie przyszło, aby jakieś prymitywne ryki i łomot ze sceny (moja percepcja występów grupy Behomot na podstawie klipów z you tube) zestawiać z wielką literaturą. Nie jest fanem grupy Behemot ani jakiegoś "Nergala", ale kryje sie za tym obawa o moje uszy, a nie o moją duszę. Nie uważam, także aby posługiwanie się wizerunkiem Marii Czubaszek oznaczało promowanie cynizmu, nihilizmu i zabijania nienarodzonych, mowiąc szczerze, zachodzę w głowę nad mentalnością, która na coś takiego mogła wpaść. Zachodzę, zachodzę i wejść nie moge, definitywnie nie po drodze mi z nimi.
WD
Wujek Dobra Rada
29 listopada 2014, 21:23
A ja się założę o każde pieniądze, że firma, która przygotowałą tę kampanię reklamową przemyślała to wszerz i wzdłuż, bo za to właśnie wzięła pieniądze i oczywiście nie ma żadnego przypadku, że satanista i świadek gwałtu zbiorowego na fance zespołu reklamuje Boże Narodzenia. A tym bardziej pani, który nie tyle dokonała aborcji, co jasno mówi, że nie lubi dzieci. Chodziło o kontrowersję i wyróżnienie się. Wstępne cele zostały na razie osiągnięte.
L
leszek
29 listopada 2014, 21:40
Jak ktoś zada sobie trud i obejrzy spot reklamowy z Nergalem, to łatwo zauważy nawet okiem nieuzbrojonym, że ten człowiek nie propaguje zadnych satanistycznych treści, a wyłącznie propaguje zakupy w sieci Empik. To wyłącznie rozbuchana wyobraźnia autorów bojkotu uzupełniła te reklamy o takie treści. Pewnym ludziom - podobnie jak szkolnemu Jasiowi - wszystko się kojarzy z jednym. Ale to problem tych ludzi i nikogo więcej. Analogicznie dla 99% ludzi Maria Czubaszek jest satyrykiem, do tego autorem dowcipu opartego na słowie, adresowanego do inteligencji słuchaczy, a nie głupawego rechotania jaki się serwuje teraz i nazywa "kabaretem" czy "dowcipem". I głównie ich to interesuje, natomiast w ogóle ich nie obchodzą aborcje Marii Czubaszek i jej poglądy z tym związane. Maria Czubaszek nie kreuje się poza tym na ikonę katolickiej moralności. To wyłącznie wyobraźnia pewnych ludzi powoduje, że sprawy drugorzędne (poglądy Marii Czubaszek na aborcję) urastają do spraw pierwszorzędnych. Nie zauważyłem także, żeby w spotach reklamowych czy na plakatach Maria Czubaszek "promowała" aborcję.
WD
Wujek Dobra Rada
29 listopada 2014, 22:00
Obawiam się, że nie dostałby Pan pracy przy tworzeniu strategii marketingowych :-) I tym pesymistycznym/optymistycznym akcentem pozostaje mi zakończyć tę dysputę, która nigdzie nas już nie zaprowadzi ;-) Pozdrawiam.
L
leszek
29 listopada 2014, 22:11
Nie zabiegam o pracę w dziale marketingowym, ale - o ile wiem - strategia marketingowa typu : "na znanego z telewizji celebrytę" nie jest wynalazkiem Empiku. I nie sądzę, żeby się kryło za tym cokolwiek więcej. 
UT
Ultima Thule
30 listopada 2014, 09:24
@Leszek: Pewnego razu Adolf Hitler postanowił zareklamować wózki dziecięce. Ludzie się oburzają: jak to?! mówią. Taki zbrodniarz ma reklamowac wózki dziecięce? na to jakiś durny obrońca Adolfa Hitlera mówi: Ale przecież on nie propaguje faszyzmu! On jedynie reklamuje wózki dla dzieci!
L
leszek
30 listopada 2014, 10:15
Przecież Darski-Nergal nie jest "Adolfem Hitlerem" ani Lucyferem z dziewiątego kręgu piekła ani Mefistofelesem z Fausta. To niepojęte w jakie opary absurdów niektórzy potrafią odlecieć. Jest telewizyjnym celebrytą wynajętym przez sieć Empik aby wspierał sprzedaż.
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 10:55
To Pan Leszku nie dostrzega logiki w wypowiedziach osób z Panem dyskutujących. Negral o czym pisałem rwiąc Biblie pokazuje dobitnie lekcewarzenie chrześcijan. A teraz z okazji Świąt Bożego Narodzenia ma promować artykuły EMPIK-u. Po pierwsze to albo tylko głupota albo chamska prowokacja EMPIK-u, ale również bezczelność samego Negrala. To samo można powiedzieć o Pni Czubaszek. Naprawdę nie dostrzega Pan zakłamania tych dwóch osób ?
L
leszek
30 listopada 2014, 12:09
Przeciez robienie zakupów w sklepie Empik nie oznacza, że ktoś popiera niszczenie Biblii czy utożsamia się z aborcyjnym poglądami Marii Czubaszek. Oznacza tylko tyle, że chce w tym sklepie zrobić zakupy. Sklep to placówka handlowa, komercyjna, a nie religijna. Wejście do sklepu nie jest wyborem o charakterze światopoglądowym ani manifestacją poglądów na wiarą czy moralność. 
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 12:45
Oczywiście że sklep do placówka handlowa a nie religijna. Skoro tak i nie ma jakiegokolwiek połączenia tych porządków. To niech EMPIK nie korzysta ze Świąt. Niech usunie wszelkie ozdoby świąteczne i wszelkie promocje z okazji Świąt zakończy. Czy naprawdę nie widzi Pan że te sprawy się łączą ? Wejście do takiego czy innnego sklepu może i często ma związek z wiarą. Dom publiczny jest placówką świecką ale czy odwiedziny w takich "placówkach" są obojętne wobec wyznawanej wiary ? Faszyzm czy komunizm był systemami politycznymi, ale nie kościołem. Ale czy przynależnośc do takich partii i oraganizacji politycznych było obojętne wobec wyznawanej wiary ?
WD
Wujek Dobra Rada
29 listopada 2014, 20:27
Nie mam nic przeciwko nazywaniu tego bojkotem, ale ja sam widzę to inaczej. Firma, tutaj Empik, tworząc swoją strategię chce dotrzeć do określonej grupy osób. Użycie w reklamie takich, a nie innych twarzy oznacza, że ja nie jestem jej grupą docelową. Nie obrażam się na to. Wręcz przeciwnie, szanuje to, że Empik nie chce moich pieniędzy tylko chce pieniądze innych i z jakiegoś powodu uważa, że przyniesie im to większe zyski. ps. Bojkot też może być wykorzystany jako sposób na promocję więc trzeba uważać. Znam wiele osób, które zaczęły pić piwo bojkotowane przez gejów ;-)
Kamila
29 listopada 2014, 21:02
Firma ma prawo wybrać grupę docelową i dostosować do niej reklamę. A ja mam prawo protestować i bojkotować firmę łączącą coś, co jest dla mnie świętością z czymś, co tę świętość chce zniszczyć (tak rozumiem działania Nergala i pani Cz.). Jeśli motywem działania firmy jest zysk, to nie ma lepszego sposobu na obronę wartości, niż bojkot ekonomiczny.
WD
Wujek Dobra Rada
29 listopada 2014, 21:14
Między nami nie ma sporu. Dochodzimy innymi drogami do tego samego. Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwania w bojkocie.
L
leszek
29 listopada 2014, 21:55
Jakiej "grupy docelowej" ? Empik chce dotrzeć do wyznawców satanizmu, nihilizmu moralnego i zabijania nienarodzonych ? Dobrze zrozumiałem ? Czasami zdarza mi się zachodzić do Empiki i to znaczy że jestem satanistą ?
WD
Wujek Dobra Rada
29 listopada 2014, 22:12
Hahahahah... Panie Leszku, jest Pan niezastąpiony, ale tym razem strasznie toporną zastawił Pan "pułapkę". Serdecznie pozdrawiam.
L
leszek
29 listopada 2014, 22:17
Bardzo się cieszę, że kolega rozszyfrował tę pułapke. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że grupą docelową Empiku są ludzie, dla  których "Nergal" jest jakąś rozpoznawalną postacią z mediów - więc grupa bardzo liczna,  a nie "sataniści" - czyli grupa statystycznie zaniedbywalna, podobnie jak "oburzeni" czy "katolicy" (w rozumieniu autorów bojkotu). 
WD
Wujek Dobra Rada
29 listopada 2014, 22:27
:-)
S
Słaba
30 listopada 2014, 00:01
Bardzo trafne spostrzeżenia! Grupą docelową Empiku są, jak mi się wydaje, ludzie, którzy: - mają dość dużo pieniędzy, które są skłonni wydać na "konsumpcję dóbr kultury", - mają ambicję mieć "szeroki pogląd na świat", co wyraża się przede wszystkim, w krytycznym komentowaniu wszelkich poglądów i zjawisk, a także w nieutożsamianiu się z żadną grupą o wyrazistych poglądach, - czytają i słuchają dosyć dużo i lubią utwory kontrowersyjne, zaskakujące, szokujące w formie. Do takich ludzi jest skierowana ta konkretnie oferta promocyjna, bo: - będą kupowali prezenty świąteczne, za spore pieniądze, - nie utożsamiają się z treścią i istotą swiąt Bożego Narodzenia, - pociągnie ich różnorodność, wyrazistość i "celebryckość" twarzy kampanii reklamowej, - spodoba im się szokujący kontrast między sielankowo- religijną atmosferą Świąt, a przestrzenią z jakiej "Nergal" (satanizm) i Czubaszek (aborcja) są znani dla obchodzących Święta "szczególnie religijnie" (z tego powodu bojkot też pewnie doda im smaczku). To nie znaczy, że uważam bojkot za zły. Jeśli ktoś czuje, że tak trzeba - niech to robi. Pierwsze efekty już są: 1) specjaliści od PR-u zamienili "świąteczne spoty" na "nowe spoty" 2) "Przykro nam, iż część osób uraziła nasza kampania. Przepraszamy je i zapewniamy, że ich głosy będą brane pod uwagę przy planowaniu kolejnych kampanii reklamowych i działań marketingowych naszej sieci"
M
marta
30 listopada 2014, 00:07
Grupa kapitałowa NFI Empik Media & Fashion SA to nie tylko księgarnie ale również sieć sklepów dla dzieci SMYK.  Tak więc klientami nie są tylko ludzi majętni, ale zwykli rodzice - warto o tym pamiętać.
WD
Wujek Dobra Rada
30 listopada 2014, 00:37
Nie tyle jest takim jakim go Pani opisała, o ile chce się takim poczuć :-) np. ja konsumuje dobra kultury, ale nie muszę tego robić w modnej sieciówce o której mówią w telewizji.
S
Słaba
30 listopada 2014, 12:31
To, co napisałam, jest jakąś charakterystyką znanych mi osób, które w Empiku sporo kupują. Od razu dodam - osób bardzo różniących się ode mnie. Rozmowy, a zwłaszcza wspólne działania, z tymi osobami są dla mnie trudne, przede wszystki ze względu na ich chłod, dystans i twadość (może nawet pewną bezwzględność). Być może te cechy wiążą się z upodobaniem do szokowych środków wyrazu w kulturze. Nie znaczy to, że wszyscy klienci Empiku muszą być tacy. Mi też się zdarza tam kupować (bo mają pozycje, których gdzie indziej nie można kupić), choć bardzo rzadko, ze względu na ubóstwo materialne (przez jakiś czas traktowałam Empik jak czytelnię). Poza tym: Konsumpcja dóbr kultury nie musi wiązać się z ich tworzeniem. Szeroki pogląd na swiat, dla mnie osobiście, jest czym innym niż intelektualne dystansowanie się od wszelkich wyrazistych grup.
S
Słaba
30 listopada 2014, 12:40
Masz rację. Czy ta kampania reklamowa dotyczy też produktów sprzedawanych jako SMYK? Bo jeśli tak, to paranoja...
M
marta
30 listopada 2014, 15:32
Z tego, co wiem to nie. Jednak wydaje mi się, że Smyk generuje większą sprzedaż dla grupy niż EMPIK. Głównie ze względu na szeroką ofertę produktową przeznaczoną dla dzieci. Bojkot SMYKA może być, zatem dla tej grupy kapitałowej znacznie bardziej odczuwalny. Tu trzeba działać kompleksowo. Podobnie było z bojkotem produktów Agros Nova. W każdym razie ja i moja rodzina unikamy obu sklepów.
MR
Maciej Roszkowski
30 listopada 2014, 17:20
Zgadzam, sie w całości, może tylko dadać warto, że p. Nergal nie jest satanistą, w którymś z wywiadów wspomniał, że na prośbę przyjaciół trzymał ich dziecko do chrztu. Jest człowiekiem bez właściwości i bez charakteru i da sie zapewne wynająć do wielu innych akcji bez względu na ich treść i formę.  Nie wierzę Nergalowi, nie wierzę w Nergala, to raczej problem tych którzy wierzą w jego przesłanie na koncertach. Są miejsca i ludzie w przypadku których źle sie czuję i nie muszę  tram być.
Grzegorz Kramer SJ
29 listopada 2014, 18:26
Byłbym ostrozny z tym "katolicy robią bojkot", to sugeruje, że katolicyzm polega na bopjkotach, tymczasem to grupa katolików, która bojkotuje wiele spraw, osób i rzeczy. To sposób na życie tej grupy i sposób przeżywania wiary - mają do tego oczywiście prawo, byłbym jednak ostrożny z nagłaśnianiem tego sposobu przeżywania wiary.  Pytanie ile wogóle to ma wspólnego z chrześcijaństwem?
A
Anulka
29 listopada 2014, 19:56
Tak, zgoda, bojkot nie jest podstawą przeżywania wiary. Ale w tym przypadku ja (jak wielu innych) akurat uznałam bojkot za właściwe działanie - poprosiłam o skasowanie mojego konta na Empik.com, danych osobowych i o nie przysyłanie mi ofert, informacji o promocjach, itd - wyjaśniając przyczyny takiej mojej decyzji. Uznałam, że argument finansowy dotrze skutecznie do firmy, której celem jest zysk. W moim przypadku był to argument solidny, bo sporo książek kupowałam tą drogą. I nie chodzi mi o "strzelanie focha", tylko o skuteczne zakomunikowanie, że to działanie reklamowe jest dla mnie, jako katoliczki, nie do przyjęcia.
T
Typowy
29 listopada 2014, 20:08
Niezgoda na promowanie zła ile ma wspólnego z chrześcijaństwem? Myślę, że sporo.
WD
Wujek Dobra Rada
29 listopada 2014, 20:18
Sugeruje ojciec, że osoby które biorą udział w bojkocie nie są prawdziwymi katolikami? Adrian Podsiadło
BS
byla studentka Ingatianum w Krk
29 listopada 2014, 20:22
ma tyle ojcze, ze jakbysmy byli wyznawcami islamu to w Empiku juz bylyby bomby lub glowy obciete za zniewage uczuc religijnych, zatem bojkotowanie to delikatne wyrazenie katolickiego sprzeciwu.
P
picassojerzy
29 listopada 2014, 22:25
Święta Bożego Narodzenia mają sens wtedy i tylko wtedy gdy odwołują się do narodzin Jezusa Chrystusa. I oto w okresie tych świąt promować zakupy z tej okazji mają Pan Negral który okazuje najwyższy stopień pogady wobec religii chrześcijańskiej drąc publicznie Biblie. I Pani Czubaszek której teksty bardzo lubie ale w wypowiedziach jej przebija lekcerażenie podstawowych zasad moralnych a tym jest chwalenie sie aborcią nie dostrzeganie zła. Skoro jakies osboby gardzą tak mocno zasadami wyznawanymi przez chrześcijan jakże mogą promować święta z tej religii wynikające. Nie pojmuje jak można tego nie rozumieć i nie dostrzegać zakłamania jakie wydaje sie byc oczywisue. I jeszcze jedno. Bardzo daleko mi Ojcze do bojkotowania wielu spraw i rzeczy jak to Ojciec ują. Zdecydowanie wolę promowanie ogromu dobra jakie jest w ludziach. W każdym człowieku. Niemniej w tym wypadku bojkot uznaje za bardzo zasadny. Bo jest to też bojkot przeciw zakłamaniu. Szanując inne wyznania ale pozostając przede wszystkim chrześcijaninen nie przyjdzie mi do głowy drzeć koran. Bo to byłby wyraz braku elementarnego szacunku wobec wyznawców Islamu, z którymi sie nie zgadzam w ogromie sprawa ale ich szanuje. Skoro jednak ktoś pluje na mnie i na mych braci w wierze drąc Biblie lub chwaląc sie zabijanien drugiego człowieka jakże może ta osoba chcieć cieszyć sie z Narodzenia Boga którym gardzi czego dowodzą czyny i słowa z którymi te osoby się nie kryją ? Nie rozumię więc Ojca logiki
L
leszek
29 listopada 2014, 22:32
Zakupy w sieci Empik są świętowaniem Bożego Narodzenia ? Zawsze sądziłem, że sklep Empiku to po prostu sklep, a tutaj się okazuje, że nagle się przemieniają w kościoły i kaplice. Ale - jak widać - nie takie cuda moga się zdarzyć w tym okresie.
P
picassojerzy
29 listopada 2014, 22:54
Oczywiście że nie. Ale z jakiej okazji EMPIK zlecił reklamę jak nie z okazji Świąt Bożego Narodzenia ? A skoro ktoś lekceważny chrześcijaństwo to z jakiej racji uczestniczy w akcji dotyczącej tych świąt głęboko chrześcijańskich?
Grzegorz Kramer SJ
29 listopada 2014, 22:59
Ale kto Ci broni świętować w sposób, który uważasz za dobry? 
Grzegorz Kramer SJ
29 listopada 2014, 22:59
My jesteśmy chrześcianami, a nie inną religią od islamu.
Grzegorz Kramer SJ
29 listopada 2014, 23:00
Adrian, wczytaj się w to, co napisałem.
P
picassojerzy
29 listopada 2014, 23:18
Ojcze nikt mi nie broni, ale co to za pytanie ? Mam się godzić na to że kpi sie w oczywisty sposób z mej wiary gdy Święta Bożego narodzenia używa sie do opluwania w tego co wierze ? Jak moi braci w wierze zachowują się tak że przeczą temu w co wierze to zwracam ich uwagę, ale i jak ktoś opuwa mą wiarę milczeń nie zamierzam. SKoro ja szanuję poglady i wierzenia drugiej osoby tego samego domagam się od innych. Proszę nie uciekać od pytań w czym takie działanie jest niezgodne z chrześcijaństwem ? Bo działanie pokojowe i prowadzone z szacunkiem przeciw zakłamaniu przeciw złu jest dla mnie bardzo chrześcijańskie
P
picassojerzy
29 listopada 2014, 23:20
My jesteśmy chrześcijanami i jesteśmy inną religią od Islamu, bo kierującą się odmiennym stosunkiem do człowieka. Nie uważa tak Ojciec ?
WD
Wujek Dobra Rada
29 listopada 2014, 23:20
Wczytałem się. Uważa Ojciec, że protesty przeciwko zabijaniu nienarodzonych czy teraz bojkot konsumencki jest achrześcijański, choć osoby w nie zaangażowane (tylko inicjatorzy akcji?) uważają, że tak (tylko tak?) przeżywają swoją wiarę. W związku z tym informację na ten temat powinny być ocenzurowane. Czy coś przeoczyłem?
P
picassojerzy
30 listopada 2014, 13:24
I jeszcze jedna odpowiedź na pytanie "ile bojkot ma wspólnego z chrześciajństwem". Bojkot wyraża sprzeciw. Sprzeciw wobec zła. Złem był faszyzm. System który powstał bo brakło ludzi sprzeciwu wobec zła tego systemu. Tym który się temu złu przeciwstawiał był niejaki Dietrich Bonhoffer, ewangelicki pastor. Zginął za to w obozie. Chrześcijanin. Gdyby więcej było takich ludzi być może nie doszłoby do II wojny światowej. Darcie Bibli jest złem a nie jedynie wyrazem artystycznym. Aborcja jest złem jest zabiciem człowieka, a nie zabiegiem To jest odpowiedź na ojca pytanie. Sól nie może zwietrzeć.
L
leszek
30 listopada 2014, 15:05
Naprawdę uważasz człowieka, który odmawia kupowania książki w sieci Empik i kupuje tę samę ksiażkę w sieci Matras za męczennika walki ze złem i  antyfaszystowskiego bojownika ? To że w sieci Matras kupi tę samę książkę drożej nie upoważnia do roszczeń bycia męczennikiem, nie jest pierwszym krokiem do świętości.
MR
Maciej Roszkowski
30 listopada 2014, 17:24
Czy ktos wspominał tu i męczeństwiei swiętości? Dla mnie to sprawa  smaku.
M
MR
30 listopada 2014, 18:15
Ciekawe o czym mysleli (jeśli w ogóle mysleli) autorzy tych siedemnastu minusów., Czy o meritum tego zdania?
Z
Zocha
29 listopada 2014, 16:11
I bardzo dobrze! Nie kupię przed świętami nic w EMPIKu.
PJ
Paweł J.
29 listopada 2014, 15:37
Czy ten bojkot oznacza,że katolicy zamiast Empiku wybiorą w niedzielę Biedronkę czy Tesco gdzie na kasie siedzą matki które z kochającymi ich mężami mijają się w drzwiach własnych domów i żyją z nimi w wymuszonej separacji bo dziś dla pracodawców bogiem jest - elastyczność!Co na to fundacja Pro Życie!?
F
franek
29 listopada 2014, 16:09
Czy nie żal Ci także kierowców TIRów, marynarzy, pracowników wodociągów, energetyków, gazowników, kelnerów i kucharzy z restauracji, piekarzy, pracowników PKP, autobusów, lekarzy, pielęgniarek, policjantów, żołnierzy pogranicza, obsługi wzasów i turystyki, obsługi stacji benzynowychi.... tysięcy innych, których aż szkoda wyliczać? Oni też pracują w święta.
PJ
Paweł J
29 listopada 2014, 19:04
Oczywiście,że mi żal!Nie rozumiem argumentu?Choroba nie jest moim wyborem więc lekarze muszą pracować ale my nie musimy kupować benzyny,podróżować PKP,jadać na mieście w niedzielę itp.Nie dostrzegasz różnicy między koniecznością a wyborem?!To jest właśnie katolicka wolność - mam wybór :)pozdrawiam