Szkoły katolickie w rankingu „Perspektyw”

Niewątpliwym zwycięzcą - Justyną Kowalczyk szkół średnich 2011 - zostało Liceum Akademickie UMK w Toruniu, zgarniając 100 na 100 punktów rankingowych, zajmując jednocześnie pierwsze miejsce w konkurencji olimpiad przedmiotowych oraz drugie - za wyniki ubiegłorocznych matur.

W pierwszej setce najlepszych polskich liceów znalazło się siedem szkół katolickich, w tym gdyńskie liceum jezuitów, które zajęło 60. pozycję. W dwóch pierwszych setkach naliczyłem dwadzieścia dwie szkoły katolickie (11%) i jedno liceum ewangelickie. Dużo czy mało? Odpowiedź może przybliżyć statystyka: w ubiegłym roku było w Polsce ok. 2380 liceów dla młodzieży. Liceów katolickich - ok. 140, czyli niecałe 6% (tak wg danych Konferencji Episkopatu, bo według GUS-u szkół prowadzonych przez „organizacje wyznaniowe” jest jedynie 91 - odsetek spadłby do 3,8%). Należy jednak pamiętać, że są to na ogół szkoły małe, o niewielkiej liczbie uczniów: do liceów katolickich uczęszcza ok. 1% - 1,5% (dane w zależności od źródła) uczniów polskich liceów.

Liceum Akademickie to szkoła nowoczesna, ale chętnie podkreślająca swój związek z tradycją. Nawiązuje się tu do rozwiązań wypracowanych już w działającym na podobnych zasadach Państwowym Liceum im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich, powołanym przy Uniwersytecie Wileńskim w 1938 r. A nazwa „Gimnazjum Akademickie” (wówczas oznaczało to szkołę wyższą) funkcjonowała w Toruniu już w XVI wieku. I jeszcze jedno - w szkole tej, jako chyba jedynej z niekatolickich w Polsce - istnieje funkcja prefekta. Pełni ją - jakżeby inaczej - jezuita, ojciec Waldemar Aramowicz, katecheta starający się zaszczepiać ignacjańskie zasady w wychowaniu i nauczaniu. Być może w ten sposób skutecznie przyczynia się do tego, że uczniowie Liceum przedstawiani są w publikacjach jako wyjątkowo kulturalni i świadomi tego, po co do szkoły uczęszczają.

Wiele czynników wpływających na jakość pracy szkoły nie daje się zmierzyć i porównać, ocenić kryteriami rankingu. Jednak w dzisiejszej rzeczywistości oświatowej ranking jako sposób ewaluacji wydaje się być niezbędny, zwłaszcza dla rodziców pragnących zorientować się w gąszczu informacji i nie zawsze prawdziwej autoreklamy. Wysokie miejsca na liście Perspektyw to niewątpliwie sukces - i tego zwycięskim szkołom gratulujemy.