Zdjęcie jego poparzonych pleców obiegło cały świat

(fot. twitter.com/TheMainchi)
KAI / jp

W wieku 88 lat zmarł 30 sierpnia Sumiteru Taniguchi, który przeżył bombardowanie atomowe Nagasaki. Bezpośrednią przyczyną śmierci był guz brodawki dwunastnicy.

Od 2010 był jednym z przedstawicieli japońskiej Konfederacji Organizacji Ofiar Bomb Atomowej i Wodorowej (Nihon Hidankyo), a od 1949 należał do najaktywniejszych działaczy kampanii antyjądrowej.

Taniguchi stał się sławny na całym świecie po zamieszczeniu przez środki przekazu jego zdjęcia, gdy się leczył, a było to w czasie ćwiczeń wojsk amerykańskich w Japonii. Zdjęcie przedstawiało go leżącego na brzuchu, z ciemnoczerwonymi śladami poparzeń na plecach.

>> Jezuici cudem przeżyli wybuch bomby atomowej

W chwili zrzucenia bomby nad Nagasaki Taniguchi miał 16 lat, ale udało mu się w niezwykły sposób przeżyć tę tragedię. Bomba eksplodowała w odległości 1,8 km od niego.

- Kiedy miałem 16 lat, jechałem rowerem, bomba eksplodowała 1,8 km ode mnie. Zastanawiałem się, czy umieram. Potem pomyślałem sobie: nie mogę tutaj umrzeć, nie wolno mi tutaj umrzeć - wspomina ten moment.

Zdjęcie pokazujące jego poparzone plecy było znane na całym świecie.

Po tym, co przeżył przez pewien czas chorował na depresję.

Przez całe swoje późniejsze życie często mówił o cierpieniach, jakie przeżył w tamtym okresie - wybuch zniszczył mu skórę i przez długi czas młody człowiek doświadczał tak wielkiego bólu, że nieraz prosił lekarzy, aby go zabili.

Szpital opuścił w 1949 i natychmiast przyłączył się do innych ocalałych, żądając wyeliminowania broni jądrowej. Mimo dotkliwego bólu w plecach odbył ponad 20 podróży do Stanów Zjednoczonych i innych krajów, aby dawać świadectwo swego przeżycia i walki z zagrożeniem jądrowym.

W 2010 reprezentował tych, którzy przeżyli bombę atomową, na konferencji ONZ w sprawie rewizji Układu o Nierozpowszechnianiu Broni Jądrowej. Pokazał wówczas zdjęcie swego ciała, zniszczonego przez wybuch, mówiąc: "Nie jestem królikiem doświadczalnym ani wykopaliskiem na pokaz. Ale was, którzy tu dzisiaj jesteście, bardzo proszę, nie odwracajcie wzroku ode mnie. Popatrzcie na mnie jeszcze raz".

W lipcu br. Taniguchi przyjął z zadowoleniem uchwalenie Układu, kładącego kres broni jądrowej, choć jednocześnie określił go jako "bezużyteczny, jeśli choć jedno państwo nie podejmie wysiłku, aby zniszczyć taką broń".

Inny przedstawiciel Nihon Hidankyo - Terumi Tanaka wyraził smutek z powodu śmierci swego przyjaciela, działacza; oświadczył, że "Taniguchi poświęcił swoje życie na wyeliminowanie broni atomowej, gdy tylko opuszczał i wracał do szpitali".

Ocenia się, że dwie bomby atomowe, zrzucone na Hiroszimę i Nagasaki odpowiednio 6 i 9 sierpnia 1945, spowodowały śmierć ponad 210 tysięcy osób jeszcze przed końcem tegoż roku.

W poniższym filmie możecie poznać całą historię Japończyka (wystarczy włączyć angielskie napisy):

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zdjęcie jego poparzonych pleców obiegło cały świat
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.