Czy jest możliwe, żeby ktoś w Kościele katolickim otrzymał święcenia prezbiteratu, mimo że nie spełnił jednego z warunków dopuszczenia do nich, jednak udało mu się oszukać przełożonych i biskupa?
Czy jest możliwe, żeby ktoś w Kościele katolickim otrzymał święcenia prezbiteratu, mimo że nie spełnił jednego z warunków dopuszczenia do nich, jednak udało mu się oszukać przełożonych i biskupa?
Myślałem, że w kwestii przyjmowania w Polsce uchodźców (nawet pojedynczych) nic mnie nie zdziwi, a jednak... Na skojarzenie korytarzy humanitarnych z żądaniem przez Hitlera "korytarza" wiodącego przez polskie terytorium zapewne nigdy bym nie wpadł.
Myślałem, że w kwestii przyjmowania w Polsce uchodźców (nawet pojedynczych) nic mnie nie zdziwi, a jednak... Na skojarzenie korytarzy humanitarnych z żądaniem przez Hitlera "korytarza" wiodącego przez polskie terytorium zapewne nigdy bym nie wpadł.
Zamiast upraszczać, takie wypowiedzi kapłanów wprowadzają błąd słuchających, sprawiając, że kształtują oni sobie fałszywy obraz Boga, a to rodzi dalsze konsekwencje w ich wierze i w życiu zgodnie z nią.
Zamiast upraszczać, takie wypowiedzi kapłanów wprowadzają błąd słuchających, sprawiając, że kształtują oni sobie fałszywy obraz Boga, a to rodzi dalsze konsekwencje w ich wierze i w życiu zgodnie z nią.
Wciąż można spotkać polskich katolików, którzy odrzucają nie tylko możliwość podawania Ciała Chrystusa inaczej, niż wprost do ust, ale również odsądzają od czci i wiary tych, którzy przystępują do Komunii św. w postawie stojącej.
Wciąż można spotkać polskich katolików, którzy odrzucają nie tylko możliwość podawania Ciała Chrystusa inaczej, niż wprost do ust, ale również odsądzają od czci i wiary tych, którzy przystępują do Komunii św. w postawie stojącej.
Nie ma tu zajęcia stanowiska w rozpalającej nastroje społeczne sprawie. Nie ma, bo nie może być. Kościół nie może opowiedzieć się po jednej stronie sporu. Niezajmowanie stanowiska nie oznacza, że Kościół musi się milcząco przyglądać temu, co się w świecie polityki dzieje.
Nie ma tu zajęcia stanowiska w rozpalającej nastroje społeczne sprawie. Nie ma, bo nie może być. Kościół nie może opowiedzieć się po jednej stronie sporu. Niezajmowanie stanowiska nie oznacza, że Kościół musi się milcząco przyglądać temu, co się w świecie polityki dzieje.
"Czasopismo jest naprawdę «katolickie» tylko wtedy, gdy posiada spojrzenie Chrystusa na świat i je przekazuje oraz o nim świadczy". Tak mówił papież Franciszek w lutym br. podczas spotkania z redakcją dwutygodnika "La Civiltà Cattolica".
"Czasopismo jest naprawdę «katolickie» tylko wtedy, gdy posiada spojrzenie Chrystusa na świat i je przekazuje oraz o nim świadczy". Tak mówił papież Franciszek w lutym br. podczas spotkania z redakcją dwutygodnika "La Civiltà Cattolica".
Sygnały mówiące o problemach z "męskim wymiarem wiary" i z funkcjonowaniem mężczyzn w Kościele pojawiają się od dawna. Czy zjawiska te mają związek ze zmianą podejścia do kobiet?
Sygnały mówiące o problemach z "męskim wymiarem wiary" i z funkcjonowaniem mężczyzn w Kościele pojawiają się od dawna. Czy zjawiska te mają związek ze zmianą podejścia do kobiet?
Europa się boi. A w niej boi się Polska. Boi się być może nawet bardziej niż Europa. Czego się boi Europa i Polska? Islamu. Czy słusznie? Może powinna bać się czego innego?
Europa się boi. A w niej boi się Polska. Boi się być może nawet bardziej niż Europa. Czego się boi Europa i Polska? Islamu. Czy słusznie? Może powinna bać się czego innego?
Czy zbrodnia w Barcelonie nie jest dowodem i potwierdzeniem, że gotowość przyjmowania uchodźców i imigrantów, to coś więcej niż naiwność i uleganie pięknoduchom - to świadome sprowadzanie na siebie i na innych niebezpieczeństwa, realnego zagrożenia życia i zdrowia?
Czy zbrodnia w Barcelonie nie jest dowodem i potwierdzeniem, że gotowość przyjmowania uchodźców i imigrantów, to coś więcej niż naiwność i uleganie pięknoduchom - to świadome sprowadzanie na siebie i na innych niebezpieczeństwa, realnego zagrożenia życia i zdrowia?
Paweł Kowal napisał w "Rzeczpospolitej", że jasnogórskie kazanie prymasa Wojciecha Polaka wpisuje się w najlepszą tradycję Kościoła w Polsce. To prawda.
Paweł Kowal napisał w "Rzeczpospolitej", że jasnogórskie kazanie prymasa Wojciecha Polaka wpisuje się w najlepszą tradycję Kościoła w Polsce. To prawda.
Kościół w przedstawionej przez Franciszka wizji rozumie, że konieczne jest przezwyciężenie klerykalizmu, który traktuje wiernych świeckich jak dzieci. W tej wizji Kościół ma również kobiece oblicze.
Kościół w przedstawionej przez Franciszka wizji rozumie, że konieczne jest przezwyciężenie klerykalizmu, który traktuje wiernych świeckich jak dzieci. W tej wizji Kościół ma również kobiece oblicze.
Z medialnych materiałów na temat brata Elii Cataldo można się dowiedzieć, że w Wielkim Tygodniu w sposób fizyczny doznaje takich cierpień, jakich doświadczał Jezus w Czasie swojej męki, że ma dar bilokacji, uzdrawiania, czytania w ludzkich sercach. Czy doniesienia są prawdziwe?
Z medialnych materiałów na temat brata Elii Cataldo można się dowiedzieć, że w Wielkim Tygodniu w sposób fizyczny doznaje takich cierpień, jakich doświadczał Jezus w Czasie swojej męki, że ma dar bilokacji, uzdrawiania, czytania w ludzkich sercach. Czy doniesienia są prawdziwe?
ks. Artur Stopka / DEON.pl
Papież Franciszek i Prymas Polski przypominają rzecz wydawałoby się oczywistą: Dla teraźniejszości i przyszłości Kościoła ma ogromne znaczenie, jacy są duchowni. Papież mówi o pilnej potrzebie "duszpasterskiego nawrócenia". Bez stałego, głębokiego nawrócenia duszpasterzy nic z tego nie będzie.
Papież Franciszek i Prymas Polski przypominają rzecz wydawałoby się oczywistą: Dla teraźniejszości i przyszłości Kościoła ma ogromne znaczenie, jacy są duchowni. Papież mówi o pilnej potrzebie "duszpasterskiego nawrócenia". Bez stałego, głębokiego nawrócenia duszpasterzy nic z tego nie będzie.
Wydawać by się mogło, że oskarżenie samego papieża o herezję powinno zrobić ogromne wrażenie na całym świecie. Wydawać by się też mogło, że sprawa jest poważna, skoro ktoś zdecydował się sięgnąć po tak ciężki zarzut.
Wydawać by się mogło, że oskarżenie samego papieża o herezję powinno zrobić ogromne wrażenie na całym świecie. Wydawać by się też mogło, że sprawa jest poważna, skoro ktoś zdecydował się sięgnąć po tak ciężki zarzut.
Ten post udostępniali niektórzy księża. Drobnostka, ale pokazująca znakomicie sposób reagowania na "czarny protest" przez niektóre środowiska bardzo kojarzone z Kościołem. Pytanie, czy tego typu reakcje są pożądane i czy przyniosą jakiś dobry efekt. No i czy są zgodne z nauczaniem Kościoła katolickiego o kobietach.
Ten post udostępniali niektórzy księża. Drobnostka, ale pokazująca znakomicie sposób reagowania na "czarny protest" przez niektóre środowiska bardzo kojarzone z Kościołem. Pytanie, czy tego typu reakcje są pożądane i czy przyniosą jakiś dobry efekt. No i czy są zgodne z nauczaniem Kościoła katolickiego o kobietach.
"Dzisiaj to jest niewyobrażalne. Dziś jest problemem przeniesienie biskupa z Krakowa do Łodzi" - skonstatował nowy metropolita łódzki i dodał prowokacyjnie: "Czy ktoś sobie dziś wyobraża niemieckiego mnicha jako biskupa w Krakowie?".
"Dzisiaj to jest niewyobrażalne. Dziś jest problemem przeniesienie biskupa z Krakowa do Łodzi" - skonstatował nowy metropolita łódzki i dodał prowokacyjnie: "Czy ktoś sobie dziś wyobraża niemieckiego mnicha jako biskupa w Krakowie?".
Określany niejednokrotnie jako "głos rozsądku", umiarkowany i wyważony w swych publicznych wypowiedziach Prymas Polski abp Wojciech Polak uważa, że księdza, który weźmie udział w manifestacji antyuchodźczej, trzeba suspendować. Takich deklaracji nie składa się bez powodu.
Określany niejednokrotnie jako "głos rozsądku", umiarkowany i wyważony w swych publicznych wypowiedziach Prymas Polski abp Wojciech Polak uważa, że księdza, który weźmie udział w manifestacji antyuchodźczej, trzeba suspendować. Takich deklaracji nie składa się bez powodu.
Komentując w prywatnej rozmowie rocznicę Reformacji ktoś zauważył, że chrześcijanie muszą się teraz uczyć ze sobą rozmawiać. Być może o to chodziło Bogu, gdy dopuszczał na wyznawców Jezusa Chrystusa doświadczenie podziału.
Komentując w prywatnej rozmowie rocznicę Reformacji ktoś zauważył, że chrześcijanie muszą się teraz uczyć ze sobą rozmawiać. Być może o to chodziło Bogu, gdy dopuszczał na wyznawców Jezusa Chrystusa doświadczenie podziału.
Na sprawę pomnika św. Jana Pawła II w bretońskim miasteczku Ploërmel można i trzeba patrzeć z wielu płaszczyzn i warto mieć świadomość, że ma ona mnóstwo aspektów.
Na sprawę pomnika św. Jana Pawła II w bretońskim miasteczku Ploërmel można i trzeba patrzeć z wielu płaszczyzn i warto mieć świadomość, że ma ona mnóstwo aspektów.
To nie przypadek, że jako właściwy sposób odczytania i wprowadzania w życie Kościoła adhortacji "Amoris laetitia" wskazywane jest dzieło lokalnych biskupów, a nie tekst opracowany przez którąś z watykańskich dykasterii.
To nie przypadek, że jako właściwy sposób odczytania i wprowadzania w życie Kościoła adhortacji "Amoris laetitia" wskazywane jest dzieło lokalnych biskupów, a nie tekst opracowany przez którąś z watykańskich dykasterii.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}