Być może Kościół jest w permanentnym kryzysie. A może każda epoka ma swój "kryzys kulminacyjny", po którym przychodzi nowe. Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym spokojniejszy jestem o dzisiaj. Nie dlatego, że bagatelizuję problemy ostatnich lat, być może najpotężniejsze, jakich doświadczę za swojego życia. Gdy patrzę jednak na historię Kościoła, widzę, że Bóg zawsze powoływał w odpowiednim czasie odpowiednich ludzi. Na przekór naszej niewierności.
Być może Kościół jest w permanentnym kryzysie. A może każda epoka ma swój "kryzys kulminacyjny", po którym przychodzi nowe. Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym spokojniejszy jestem o dzisiaj. Nie dlatego, że bagatelizuję problemy ostatnich lat, być może najpotężniejsze, jakich doświadczę za swojego życia. Gdy patrzę jednak na historię Kościoła, widzę, że Bóg zawsze powoływał w odpowiednim czasie odpowiednich ludzi. Na przekór naszej niewierności.
Polecam ten serial każdemu, kto ma dzieci lub z dziećmi pracuje. W dobie ogromnego kryzysu, gdy padają one ofiarami najbliższych sobie ludzi poprzez przemoc domową i seksualną, jest to bardzo aktualny i potrzebny obraz. Pokazuje, jak skomplikowane są relacje ofiary z katem, zwłaszcza gdy oprawcą okazuje się rodzic. To najbardziej wstrząsająca produkcja tego roku.
Polecam ten serial każdemu, kto ma dzieci lub z dziećmi pracuje. W dobie ogromnego kryzysu, gdy padają one ofiarami najbliższych sobie ludzi poprzez przemoc domową i seksualną, jest to bardzo aktualny i potrzebny obraz. Pokazuje, jak skomplikowane są relacje ofiary z katem, zwłaszcza gdy oprawcą okazuje się rodzic. To najbardziej wstrząsająca produkcja tego roku.
Szymon Żyśko / DEON.pl
Wcześniej sugerował też, że każda kobieta to potencjalna prostytutka. Na naszych oczach odradzają się w Kościele w Polsce tendencje, z którymi 80 lat temu walczyło pokolenie naszych dziadków. Dokąd nas doprowadzą?
Wcześniej sugerował też, że każda kobieta to potencjalna prostytutka. Na naszych oczach odradzają się w Kościele w Polsce tendencje, z którymi 80 lat temu walczyło pokolenie naszych dziadków. Dokąd nas doprowadzą?
To jedno z ostatnich zdjęć Amy Winehouse zrobione na "najbardziej beznadziejnym koncercie na świecie", w trakcie "żenującego występu pijaczki", podczas "publicznego upadku byłej ikony muzyki", "między wymiotowaniem a fałszowaniem". Czy ktoś widział w niej jeszcze człowieka?
To jedno z ostatnich zdjęć Amy Winehouse zrobione na "najbardziej beznadziejnym koncercie na świecie", w trakcie "żenującego występu pijaczki", podczas "publicznego upadku byłej ikony muzyki", "między wymiotowaniem a fałszowaniem". Czy ktoś widział w niej jeszcze człowieka?
Czekacie na nowy sezon? Jednych kręci klimat lat '80, innych fantastyka przeplatająca się z rzeczywistością. Serial Netflixa to nie tylko produkcja doskonała w technicznych detalach i klimacie, ale również bardzo pouczająca. W myśl jezuickiej zasady szukania dobra we wszystkim, poznajcie 5 chrześcijańskich przesłań jakie płyną ze "Stranger Things".
Czekacie na nowy sezon? Jednych kręci klimat lat '80, innych fantastyka przeplatająca się z rzeczywistością. Serial Netflixa to nie tylko produkcja doskonała w technicznych detalach i klimacie, ale również bardzo pouczająca. W myśl jezuickiej zasady szukania dobra we wszystkim, poznajcie 5 chrześcijańskich przesłań jakie płyną ze "Stranger Things".
Jeśli po zatrzaśnięciu drzwi biura nagromadzone za dnia trudne emocje i stresy nie pozostają w nim, ale, ku zaskoczeniu domowników, wysypują się w przedpokoju z aktówki - powinieneś włączyć tryb wakacyjny.
Jeśli po zatrzaśnięciu drzwi biura nagromadzone za dnia trudne emocje i stresy nie pozostają w nim, ale, ku zaskoczeniu domowników, wysypują się w przedpokoju z aktówki - powinieneś włączyć tryb wakacyjny.
Przekroczona została pewna granica i nie ma już odwrotu. Internetowa społeczność działa w myśl zasady, że "idzie się tylko do przodu". Pytanie, jaką kolejną granicę przekroczymy i czy będzie to może samosąd transmitowany live? Sprawa zabójstwa 10-letniej Kristiny z Mrowin pokazała to dobitnie.
Przekroczona została pewna granica i nie ma już odwrotu. Internetowa społeczność działa w myśl zasady, że "idzie się tylko do przodu". Pytanie, jaką kolejną granicę przekroczymy i czy będzie to może samosąd transmitowany live? Sprawa zabójstwa 10-letniej Kristiny z Mrowin pokazała to dobitnie.
Szymon Żyśko / DEON.pl
W jednym z przedszkoli znajoma nauczycielka zapytała grupę 6-latków, co w sobie lubią. Dzieci zaczęły chwalić się tym, co potrafią i czego już dokonały. To samo pytanie zadała grupie czterolatków. Oni najczęściej odpowiadali: "za kręcone włosy", "za brązowe oczy", "bo jestem kwiatuszkiem tatusia".
W jednym z przedszkoli znajoma nauczycielka zapytała grupę 6-latków, co w sobie lubią. Dzieci zaczęły chwalić się tym, co potrafią i czego już dokonały. To samo pytanie zadała grupie czterolatków. Oni najczęściej odpowiadali: "za kręcone włosy", "za brązowe oczy", "bo jestem kwiatuszkiem tatusia".
Do prowokacji dziennikarskiej doszło w Zakopanem. Żaden z domów rekolekcyjno-wypoczynkowych nie zareagował odpowiednio. W jednym z nich już kiedyś doszło do tragedii.
Do prowokacji dziennikarskiej doszło w Zakopanem. Żaden z domów rekolekcyjno-wypoczynkowych nie zareagował odpowiednio. W jednym z nich już kiedyś doszło do tragedii.
Szokujące fragmenty we wspomnieniach ks. Makulskiego. Sprawę ujawnił dziennikarz "Kuriera Słupeckiego". O całej sprawie opowiedział Wirtualnej Polsce, przytaczając kontrowersyjne opisy.
Szokujące fragmenty we wspomnieniach ks. Makulskiego. Sprawę ujawnił dziennikarz "Kuriera Słupeckiego". O całej sprawie opowiedział Wirtualnej Polsce, przytaczając kontrowersyjne opisy.
Polscy biskupi nie rozwiążą sami problemu pedofilii i przemocy seksualnej wśród duchownych z dwóch powodów. Po pierwsze KEP jako ciało jest niewydolne. Strach bierze górę, a do zmiany są nie tylko wewnętrzne przepisy i kodeks postępowania, ale przede wszystkim mentalność samych biskupów. Po drugie oskarżenia dotyczą niektórych z nich. Trudno być sędzią we własnej sprawie.
Polscy biskupi nie rozwiążą sami problemu pedofilii i przemocy seksualnej wśród duchownych z dwóch powodów. Po pierwsze KEP jako ciało jest niewydolne. Strach bierze górę, a do zmiany są nie tylko wewnętrzne przepisy i kodeks postępowania, ale przede wszystkim mentalność samych biskupów. Po drugie oskarżenia dotyczą niektórych z nich. Trudno być sędzią we własnej sprawie.
W 2015 roku sprawa ta wstrząsnęła całą Ameryką i to wielokrotnie. Z każdym kolejnym przesłuchaniem i dowodem raz jeszcze. W pewnym momencie nikt już nie wiedział, co pisać i co myśleć. Tak wygląda przemoc.
W 2015 roku sprawa ta wstrząsnęła całą Ameryką i to wielokrotnie. Z każdym kolejnym przesłuchaniem i dowodem raz jeszcze. W pewnym momencie nikt już nie wiedział, co pisać i co myśleć. Tak wygląda przemoc.
Maryja w tęczowej aureoli rozgrzała Internet, ożywiając stare spory. Na Jasnej Górze odprawiono nabożeństwo ekspiacyjne za ten "akt zniewagi". Mamy jednak na sumieniu znacznie więcej, za co wypadałoby powiedzieć Maryi "przepraszam".
Maryja w tęczowej aureoli rozgrzała Internet, ożywiając stare spory. Na Jasnej Górze odprawiono nabożeństwo ekspiacyjne za ten "akt zniewagi". Mamy jednak na sumieniu znacznie więcej, za co wypadałoby powiedzieć Maryi "przepraszam".
Po 30 minutach spędzonych na Facebooku czuję się naprawdę źle, czuję się brudny. Myślę sobie: gdzie jesteś w tym wszystkim Boże? Jesteś w ogóle? Jak Cię odnaleźć?
Po 30 minutach spędzonych na Facebooku czuję się naprawdę źle, czuję się brudny. Myślę sobie: gdzie jesteś w tym wszystkim Boże? Jesteś w ogóle? Jak Cię odnaleźć?
W moich rodzinnych stronach Wielki Czwartek obchodziło się jako "dzień księdza". Nie dziwiły więc nigdy kwiaty i podziękowania po Mszy Wieczerzy Pańskiej. Przeżyłem szok jako nastolatek, kiedy pewien ważny dla mnie ksiądz w odpowiedzi na życzenia odpisał: "Dziękuję, ale ten dzień nie należy do mnie. Odwiedź Jezusa". Nie do końca zrozumiałem, co chciał mi powiedzieć.
W moich rodzinnych stronach Wielki Czwartek obchodziło się jako "dzień księdza". Nie dziwiły więc nigdy kwiaty i podziękowania po Mszy Wieczerzy Pańskiej. Przeżyłem szok jako nastolatek, kiedy pewien ważny dla mnie ksiądz w odpowiedzi na życzenia odpisał: "Dziękuję, ale ten dzień nie należy do mnie. Odwiedź Jezusa". Nie do końca zrozumiałem, co chciał mi powiedzieć.
Ludobójstwo w Rwandzie powinno być dla nas przestrogą, do czego może doprowadzić polityka podziału i wykluczenia. Zapewne doraźny zysk polityczny z tego dzielenia jest spory i kuszący, ale w perspektywie czasu narody płacą za takie bezmyślne działania ogromną cenę. Aby urodzić człowieka, trzeba 9 miesięcy, żeby go ukształtować, potrzeba wielu lat. Żeby go zabić, wystarczy chwila.
Ludobójstwo w Rwandzie powinno być dla nas przestrogą, do czego może doprowadzić polityka podziału i wykluczenia. Zapewne doraźny zysk polityczny z tego dzielenia jest spory i kuszący, ale w perspektywie czasu narody płacą za takie bezmyślne działania ogromną cenę. Aby urodzić człowieka, trzeba 9 miesięcy, żeby go ukształtować, potrzeba wielu lat. Żeby go zabić, wystarczy chwila.
"Pierwsze dni po utracie to rozkładanie na czynniki pierwsze wszystkiego, co zrobiłam w godzinach poprzedzających ten poranek. A co jeśli to ja ją zabiłam? W mojej głowie trwał festiwal winy".
"Pierwsze dni po utracie to rozkładanie na czynniki pierwsze wszystkiego, co zrobiłam w godzinach poprzedzających ten poranek. A co jeśli to ja ją zabiłam? W mojej głowie trwał festiwal winy".
Piszę to wszystko, mając świadomość, że wychowałem się na jego muzyce. Mam taką gorzką refleksję, że jako dziecko sam byłbym zupełnie bezbronny, gdybym miał szansę pojawić się na ranczu "Neverland" u boku mojego idola. Dlatego właśnie ufam pokrzywdzonym.
Piszę to wszystko, mając świadomość, że wychowałem się na jego muzyce. Mam taką gorzką refleksję, że jako dziecko sam byłbym zupełnie bezbronny, gdybym miał szansę pojawić się na ranczu "Neverland" u boku mojego idola. Dlatego właśnie ufam pokrzywdzonym.
Inne stacje radiowe również rozważają bojkot muzyki "króla popu". Czy to koniec legendy?
Inne stacje radiowe również rozważają bojkot muzyki "króla popu". Czy to koniec legendy?
Przygotowując się do napisania tego tekstu, odbyłem kilka najtrudniejszych rozmów w moim życiu. Z dwóch powodów.
Przygotowując się do napisania tego tekstu, odbyłem kilka najtrudniejszych rozmów w moim życiu. Z dwóch powodów.