Zygmunt Kwiatkowski SJ / DEON.pl
Płomień trzeciej wojny światowej pali się na Bliskim Wschodzie, ale może on ogarnąć inne rejony. Może dotrzeć również do nas. A może już tutaj dotarł, tylko my nie chcemy tego dostrzec?
Płomień trzeciej wojny światowej pali się na Bliskim Wschodzie, ale może on ogarnąć inne rejony. Może dotrzeć również do nas. A może już tutaj dotarł, tylko my nie chcemy tego dostrzec?
Uprowadzony - tkwił w niewoli. Zmuszany do nawrócenia na islam - przeszedł piekło. Niedawno bohater Syryjczyków - o. Murad - uciekł przez pustynię... na motocyklu.
Uprowadzony - tkwił w niewoli. Zmuszany do nawrócenia na islam - przeszedł piekło. Niedawno bohater Syryjczyków - o. Murad - uciekł przez pustynię... na motocyklu.
Muzułmanie niechętnie patrzyli na chrześcijanki bez chusty. Zaczepiano ich, nie odpowiadano na ich pytania. Podróż z Syrii do Francji była najtrudniejszym doświadczeniem w ich życiu.
Muzułmanie niechętnie patrzyli na chrześcijanki bez chusty. Zaczepiano ich, nie odpowiadano na ich pytania. Podróż z Syrii do Francji była najtrudniejszym doświadczeniem w ich życiu.
"Zatrzymajcie tę wojnę, a nie będziemy uciekali z naszego kraju". Nie kłóćmy się o kwoty, to jest o to, jaką ilość wody z tonącej łodzi ma wylać każdy kraj, ale zatkajmy dziurę przez którą ta woda się wlewa. Ratujmy siebie i ich jednocześnie.
"Zatrzymajcie tę wojnę, a nie będziemy uciekali z naszego kraju". Nie kłóćmy się o kwoty, to jest o to, jaką ilość wody z tonącej łodzi ma wylać każdy kraj, ale zatkajmy dziurę przez którą ta woda się wlewa. Ratujmy siebie i ich jednocześnie.
Matios wypalił bez ogródek, żebym "coś" zrobił, by ich rodzina mogła uciec z Syrii. Odpowiedziałem, że nie wiem, czym mogłoby być to "coś". Że nie wiem, co mógłbym w tej sytuacji zrobić. Matios głęboko rozczarowany zrozumiał, że nie chcę dla nich zrobić "nic".
Matios wypalił bez ogródek, żebym "coś" zrobił, by ich rodzina mogła uciec z Syrii. Odpowiedziałem, że nie wiem, czym mogłoby być to "coś". Że nie wiem, co mógłbym w tej sytuacji zrobić. Matios głęboko rozczarowany zrozumiał, że nie chcę dla nich zrobić "nic".
Niedawno dotarły do mnie fotografie z Syrii. W zrujnowanym kościele cały czas odbywają się śluby. A wszyscy są w odświętnych strojach: takich jak nosiło się przed wojną, w czasie pokoju.
Niedawno dotarły do mnie fotografie z Syrii. W zrujnowanym kościele cały czas odbywają się śluby. A wszyscy są w odświętnych strojach: takich jak nosiło się przed wojną, w czasie pokoju.
Nie proszę o litość pisząc te kilka słów. Nikogo nie chcę zaskakiwać szokującymi wiadomościami. Temat przemocy na Bliskim Wschodzie jest "ograny", jesteśmy nim zmęczeni i zdegustowani do tego stopnia, że zaczynają nam powszednieć ekscesy okrucieństwa islamistów.
Nie proszę o litość pisząc te kilka słów. Nikogo nie chcę zaskakiwać szokującymi wiadomościami. Temat przemocy na Bliskim Wschodzie jest "ograny", jesteśmy nim zmęczeni i zdegustowani do tego stopnia, że zaczynają nam powszednieć ekscesy okrucieństwa islamistów.
Za trzecim razem odebrałem telefon. Rozległ się znajomy głos członka mojej dawnej grupy z Aleppo. Ranię znam od czasów, gdy była jeszcze na studiach. Pamiętam ją z obozów, rekolekcji, spotkań w grupie i spotkań osobistych. Jest znanym lekarzem. Osobą bardzo inteligentną…
Za trzecim razem odebrałem telefon. Rozległ się znajomy głos członka mojej dawnej grupy z Aleppo. Ranię znam od czasów, gdy była jeszcze na studiach. Pamiętam ją z obozów, rekolekcji, spotkań w grupie i spotkań osobistych. Jest znanym lekarzem. Osobą bardzo inteligentną…
Leżące na północy, niedaleko od granicy z Turcją, wielkie trzy milionowe miasto Aleppo, znajduje się pod ostrzałem rakietowym. Pociski spadają na dzielnice mieszkalne i nie jest to bynajmniej przypadek.
Leżące na północy, niedaleko od granicy z Turcją, wielkie trzy milionowe miasto Aleppo, znajduje się pod ostrzałem rakietowym. Pociski spadają na dzielnice mieszkalne i nie jest to bynajmniej przypadek.
Jak to się zatem stało, że teraz zaczyna się w nich widzieć stronę konfliktu i traktuje się ich jako "krzyżowców", których należy wypędzić z islamskiej ziemi ?
Jak to się zatem stało, że teraz zaczyna się w nich widzieć stronę konfliktu i traktuje się ich jako "krzyżowców", których należy wypędzić z islamskiej ziemi ?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}