Mam problem z… zazdrością

ks. Marek Dziewiecki / Tak Rodzinie

Jak dostrzegać przejawy zazdrości u dziecka i pomagać mu w pracy nad sobą? Jak nie prowokować zazdrości przez porównywanie dzieci z innymi?

Zazdrość to "smutek doznawany z powodu dobra drugiego człowieka i nieumiarkowane pragnienie przywłaszczenia go sobie" (KKK 2539). Dzieci mają spontaniczną skłonność do zazdrości, gdyż bardziej niż dorośli zwracają uwagę to, co ktoś ma, niż na to, kim jest i w jakiej sytuacji życiowej się znajduje.

Obserwować

DEON.PL POLECA

Dorośli potrafią patrzeć na człowieka w sposób całościowy. Wiedzą, że szczęśliwszy jest ten, kto żyje w kochającej się rodzinie, niż ten, kto ma wysoką pensję kosztem czasu dla bliskich. Dzieci jeszcze tego nie rozumieją. Zazdroszczą i złoszczą się, gdy widzą, że kolega ma ładniejsze ubranie, nowsze zabawki, wyższe kieszonkowe czy droższy telefon komórkowy. Od zazdrości należy odróżnić słuszny smutek, który pojawia się wtedy, gdy dziecko obserwuje jawną niesprawiedliwość między ludźmi. Wśród małych dzieci zazdrość jest nieunikniona i dlatego rodzice powinni spokojnie reagować na jej przejawy. Dziecko czuje potrzebę rywalizacji, porównuje się z dziećmi starszymi, silniejszymi czy tymi, które coś więcej potrafią.

Trzeba pomagać dziecku w uwalnianiu się od zazdrości i chronić je przed zawiścią i życzeniem zła osobom, którym czegoś zazdrości. Zadaniem rodziców jest hamowanie zazdrości dziecka w odniesieniu do domowników. Dziecko może zazdrościć wszystkiego: tego, że ktoś z rodzeństwa otrzymał nowe buty czy koszulę, że rodzice rozmawiają dłużej ze starszym bratem czy siostrą, że okazują więcej czułości i troski komuś choremu albo że mniej wymagają od młodszego rodzeństwa.

Okres buntu i zazdrości przechodzi niemal każde pierworodne dziecko, gdy w domu pojawia się "rywal" w postaci brata czy siostry. Najstarsze dziecko przyzwyczaiło się do tego, że dotąd nie musiało dzielić się niczym z rodzeństwem.

Pomagać

Niektóre dzieci obnoszą się ostentacyjnie z zazdrością. Inne ją ukrywają i wyrażają pośrednio: w postaci agresji, nieśmiałości, płaczliwości, smutku czy poprzez unikanie kontaktu z innymi. Rodzice powinni dostrzegać przejawy zazdrości u dziecka i przez spokojną rozmowę pomagać mu w pracy nad sobą. Błędem jest wyśmiewanie, etykietowanie czy poniżanie dziecka za to, że jest zazdrosne.

Rodzice powinni się strzec prowokowania zazdrości przez porównywanie dzieci z innymi czy przez niesprawiedliwe traktowanie potomstwa. Najbardziej zazdrosne jest dziecko rozpieszczone, gdy rodzice natychmiast spełniają jego zachcianki. Takie dziecko uważa, że wszystko mu się należy. Jest zachłanne i niewdzięczne. Trzeba dzieciom wyjaśniać, że nie można mieć wszystkiego i od razu.

Warto mobilizować je do wysiłku, by dzieci rozumiały, że sposobem na posiadanie tego, co dobre, nie jest zazdrość, lecz solidna praca i stawianie sobie mądrych wymagań.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Mam problem z… zazdrością
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.