Duszpasterstwo w czasach stalinowskich

Duszpasterstwo w czasach stalinowskich Wydawnictwo WAM
Ks. Przemysław Mardyła / Wydawnictwo WAM

Publikacja ukazuje dramatyczne zmagania Kościoła z systemem komunistycznym w latach 1945-1956 na terenie archidiecezji krakowskiej. Z jednej strony pełna heroizmu postawa kard. A.S. Sapiehy i jego następców wobec "nowej władzy", z drugiej próby rozbijania Kościoła od wewnątrz przez partię i organa bezpieczeństwa. Książka ukazuje kulisy procesu Kurii krakowskiej oraz podejmowane przez władze próby przejęcia steru rządów archidiecezją. W wymiarach rzeczywistości parafialnej, męczeństwu duchowieństwa niosącego posługę duszpasterską towarzyszyło równocześnie autentyczne wsparcie wiernych.

Papież Jan Paweł II podczas wizyty biskupów polskich „ad limina” w styczniu 1993 r. zwrócił uwagę, iż Kościół w Polsce wyszedł zwycięsko z dziejowej próby, jaką była konfrontacja z wrogim wszelkiej religii totalitarnym systemem komunistycznym. Wyszedł z tej próby wzbogacony wielkim doświadczeniem – którego „nie wolno utracić”: Jest to duchowe bogactwo, które ma się stać fun­damentem i zaczynem ewangelizacji dzisiaj. Jest to także bogactwo, którego po­trzebuje Kościół powszechny. Po raz drugi nawiązał do tego tematu w czasie pielgrzymki do Polski w 1999 r. Wówczas to, podczas spotkania z pielgrzymami w Bydgoszczy, Jan Paweł II wezwał biskupów Europy – w tym Episkopat Polski – do zebrania świadectw o tych, którzy dali życie dla Chrystusa w tym okre­sie: Nasz wiek XX, nasze stulecie ma swoje szczególne martyrologium w wielu krajach, w wielu rejonach ziemi, jeszcze nie w pełni spisane. Trzeba je zbadać, trzeba je stwierdzić, trzeba je spisać, tak jak spisały martyrologia pierwsze wieki Kościoła i to jest do dzisiaj naszą siłą – tamto świadectwo męczenników z pierw­szych stuleci. Proszę wszystkie Episkopaty, ażeby do tej sprawy przywiązały należytą wagę. Trzeba, ażebyśmy przechodząc do trzeciego tysiąclecia spełnili obowiązek, powinność wobec tych, którzy dali wielkie świadectwo Chrystusowi w naszym stuleciu. To wezwanie Głowy Kościoła rzymskokatolickiego, było główną inspiracją i motywacją, która towarzyszyła powstawaniu niniejszego opracowania.

DEON.PL POLECA

Wraz z zakończeniem II wojny światowej i wejściem w życie postanowień jałtańskich rozpoczął się czas martyrologii Kościoła katolickiego na obszarze państw włączonych do obozu komunistycznego, na którego czele stanął ZSRR. Doświadczenia, wzorce i metody przeszło 20 lat budowy „społeczeństwa bez Boga” we wrogim z założenia wszelkiej religii systemie komunistycznym miały teraz zostać wykorzystane w innych regionach Europy Środkowo-Wschodniej. Tym razem miało się to dokonać pod kierunkiem Józefa Stalina, który po śmierci Lenina (1924 r.) przejął rolę pierwszego sekretarza WKP(b)/KPZR i skutecznie wdrażał w życie jego koncepcję walki z religią, jako „śmiertelnym wrogiem” państwa komunistycznego.

Zastosowane metody walki z Kościołem w okresie lat 1945-1956 w bloku państw socjalistycznych były wzorowane na tych, które stosowano w latach 1918-1939 w stosunku do Cerkwi prawosławnej i Kościoła katolickiego na terenie ZSRR przy – niespotykanym do tej pory w historii – propagandowym wykorzystaniu środków masowego przekazu. Konkretne posunięcia dotyczące realizacji polityki wyznaniowej wobec Kościoła w Polsce zapadały niewątpliwie z inspiracji i za przyzwoleniem Moskwy. Ich celem było podporządkowanie sobie Kościoła i duchowieństwa, aby w ten sposób zlikwidować rywala w walce o rząd dusz: Marksizm stalinowski zasługuje na uwagę jako najszerzej stoso­wana i najbardziej skuteczna forma masowej indoktrynacji, jako najpotężniejszy ze znanych nam środków sprawowania kontroli nad myślami i uczuciami ludzi, a więc jako najbardziej konsekwentne przekształcenie marksizmu w oficjalną ideologię totalitarnego państwa. Niedostateczne przemyślenie tego doprowadziło do wielu fałszywych konkluzji na temat totalitaryzmu, jak marksizmu. To­talitaryzm stalinowski zredukowany został do systemu zinstytucjonalizowanej przemocy, aczkolwiek w rzeczywistości reżym Stalina nigdy nie opierał się na samej tylko sile. Lekceważenie strony ideologicznej komunistycznego totalitary­zmu wspomagało oczywiście tych historyków i politologów, którzy pragnęli nie dostrzegać związków między marksistowską teorią a totalitarną praktyką.

W przypadku specyfiki polskiej pobożności (silny związek religii z kulturą i tradycją narodową), z którą większość społeczeństwa się utożsamiała, nie była możliwa wprost likwidacja struktur kościelnych czy masowa eksterminacja duchowieństwa, jak w przypadku ZSRR. Skupiono się więc na metodzie tzw. „sa­lami”, czyli stopniowego podporządkowywania Kościoła władzy państwowej. Celowi temu służyło publiczne dyskredytowanie hierarchii kościelnej, duchowieństwa i religii, wprowadzanie podziałów wśród duchownych oraz w ostatnim stadium stworzenie modelu tzw. duszpasterstwa zakrystiowego – dalekiego od przeciętnego człowieka oraz pozbawionego wpływu na codzienne życie. Zabie­gano o odpowiadających temu modelowi duchownych, których określano mia­nem „postępowych” bądź „patriotów” i wysuwano na eksponowane stanowiska kościelne. Kościół w PRL miał być społecznością osób zamkniętych w wytwo­rzonej przez władze państwowe enklawie i sprowadzonych na margines życia społecznego i obywatelskiego.

Archidiecezja krakowska miała stanowić jeden z elementów tego zaprogramowanego modelu Kościoła w Polsce. Po zakończeniu II wojny światowej liczyła ona około 1,2 mln. wiernych, 285 parafii oraz 613 kapłanów diecezjalnych i należała do diecezji o największej liczbie zamieszkałego na jej terenie duchowieństwa. W samym Krakowie znajdowało się ponad 60 klasztorów i domów zakonnych, a liczba księży w województwie odpowiadała liczbie 25% całego duchowieństwa polskiego. Dlatego też referaty wyznaniowe, aż do początku lat 50. nie mogły podołać obowiązkom, które na nich ciążą – jak czytamy w sprawo­zdaniu sporządzonym na zlecenie władz partyjnych. Granice administracyjne województwa krakowskiego nie pokrywały się w pełni z granicami archidie­cezji krakowskiej. W obrębie województwa, poza archidiecezją krakowską, znajdowały się parafie należące do sąsiednich diecezji: kieleckiej i tarnowskiej. Stąd też na terenie województwa krakowskiego funkcjonowało (według danych z r. 1950) 15 niższych seminariów duchownych oraz 13 wyższych – w tym 3 diecezjalne: krakowskie, częstochowskie i katowickie. Liczba uczniów w niższych seminariach wynosiła 693, a w wyższych seminariach kształciło się 1043 alumnów.

W archidiecezji krakowskiej znalazło swoje miejsce również wielu dusz­pasterzy z innych diecezji, które po wojnie znalazły się poza granicami państwa polskiego. Do tej grupy należeli przede wszystkim kapłani archidiecezji lwowskiej, wileńskiej oraz diecezji łuckiej. Najliczniej reprezentowaną grupą byli kapłani z terenu archidiecezji lwowskiej. W 1946 r. na terenie archidiecezji krakowskiej przebywało ich 57. Drugie miejsce zajmowali księża z diecezji łuckiej, których ośmiu było zaangażowanych w duszpasterstwo (1949 r.), i w końcu pięciu księży z archidiecezji wileńskiej (1946 r.). W 1954 r. przybyło dwóch kapłanów wysiedlonych przez władze państwowe z Opolszczyzny. Z kolei kil­kunastu kapłanów archidiecezji krakowskiej pracowało poza jej granicami na tzw. Ziemiach Odzyskanych lub pozostało po zakończeniu okupacji za granicą pracując wśród polonijnej emigracji. Niektórzy, w obawie przed represjami ze strony władz komunistycznych w związku z ich podziemną działalnością w cza­sie wojny lub z powodu zaangażowania po stronie opozycji niepodległościowej po wojnie, zdecydowali się na ucieczkę z kraju na Zachód.

Charakterystyczna dla archidiecezji krakowskiej była duża liczba zgromadzeń żeńskich. Siostry podejmowały prace wychowawcze, opiekuńcze, charyta­tywne w szkołach, ochronkach i różnych instytucjach, z których wiele było ich własnością.

Kraków ze swoją spuścizną naukową i kulturalną stanowił w ocenie władz państwowych „wrogie zaplecze” intelektualne i duchowe dla duchowieństwa. Poza tym w obrębie archidiecezji znajdowało się kilka większych miast robotniczo-przemysłowych (Chrzanów, Trzebinia). W związku z tym władze postawiły sobie za cel dechrystianizację i laicyzację tych środowisk i tworzenie nowego typu człowieka, tzw. „człowieka socjalistycznego”. Tworzone więzy społeczne stanowiły naturalną przeciwwagę dla nowego systemu. W tym kontekście należy też widzieć budowę obok Krakowa – Nowej Huty, jako „miasta bez Boga”.

Autor niniejszej pracy postawił sobie za cel przedstawienie działań podejmo­wanych przez władze państwowe wobec aktywności duszpasterskiej Kościoła rzymskokatolickiego w archidiecezji krakowskiej w pierwszych 12 latach po zakończeniu II wojny światowej. Chodziło o ukazanie uwarunkowań, w jakich przyszło kierować archidiecezją biskupom, sytuacji w jakiej znalazło się tzw. duszpasterstwo tradycyjne i specjalistyczne, o naświetlenie form rugowania re­ligii ze szkół i niszczenia szkolnictwa kościelnego przez władze oraz o przedsta­wienie ograniczeń dotyczących działalności charytatywnej.

Okres stalinowski był czasem najbrutalniejszych prześladowań w powojen­nej historii Polski, którego jednymi z pierwszych ofiar stali się kapłani pracujący w archidiecezji krakowskiej: ks. Michał Rapacz, ks. Franciszek Flasiński, ks. Władysław Gurgacz, ks. Wit Modest Brzycki oraz ks. Józef Fudali. Były to lata naznaczone nieustannymi represjami, zmierzającymi do ograniczenia aktywności duszpasterskiej podejmowanej przez duchowieństwo. Władze nie wahały się stosować sankcji karnych, w tym aresztowań, i organizować pokazowych pro­cesów sądowych.

Pozycja, jaką zajmował na arenie międzynarodowej metropolita krakowski kard. A. S. Sapieha, z racji swej bezkompromisowej postawy wobec okupanta hitlerowskiego w czasie II wojny światowej, stanowiła poważny problem dla władz komunistycznych dążących do przejęcia całkowitej kontroli nad Kościołem w Polsce i realizowania planu budowy socjalistycznego państwa. Rządzący unikali otwartej konfrontacji z abp. Sapiehą, gdyż byłaby ona jednoznacznie od­czytana przez społeczeństwo, jako atak na Kościół i naród, których rzecznikiem i obrońcą był w oczach zdecydowanej większości społeczeństwa i opinii światowej krakowski metropolita. Arcybiskup krakowski kard. A. S. Sapieha odgrywał w Kościele polskim analogiczną rolę, jak abp Josef Beran i kard. József Mindszenty w przypadku Kościoła w Czechosłowacji czy na Węgrzech. Jego śmierć (1951 r.) definitywnie otwierała władzom komunistycznym drogę do ujarzmia­nia Kościoła, duchowieństwa i wiernych, nie tylko w wymiarze archidiecezji krakowskiej.

Następcą na stolicy biskupiej w Krakowie został wyznaczony przez Stolicę Apostolską metropolita lwowski abp Eugeniusz Baziak. Świadom ciążącej na nim odpowiedzialności starał się on kontynuować linię kościelną wyznaczoną przez swego poprzednika na urzędzie, kard. Sapiehę. Jednakże w tym przypadku komunistyczne władze nie wahały się dłużej zwlekać, z od dawna przygoto­wywanym, atakiem. Na przełomie listopada i grudnia 1952 r. Urząd Bezpieczeństwa dokonał serii aresztowań wśród pracowników kurii, które nie ominęły również ordynariusza abp. E. Baziaka oraz sufragana bp. Stanisława Rosponda. W styczniu 1953 r. rozpoczął się pokazowy proces kurii krakowskiej zakończony surowymi karami więzienia za rzekome malwersacje finansowe oraz „zdradę” i „szpiegostwo” na rzecz USA i Watykanu. Proces kurii zapoczątkował zmiany personalne w zarządzie archidiecezją. W miejsce usuniętych biskupów pojawili się narzuceni przez władze państwowe wikariusze generalni w osobach ks. Stanisława Hueta i ks. Bonifacego Woźnego. Zasługą prymasa Wyszyńskiego było – za cenę ustępstw w obsadzie zarządu diecezji katowickiej – sprowadzenie do Krakowa sufragana sandomierskiego bp. Franciszka Jopa, który jako wikariusz kapitulny we współpracy z wikariuszami generalnymi miał odpowiadać przed władzami za kierowanie archidiecezją.

Od 1952 do 1956 r. administracja i odpowiedzialność za rozwój duszpaster­stwa w archidiecezji krakowskiej zależały od sposobu, w jaki bp F. Jop potrafił układać niełatwe relacje z wikariuszami generalnymi. Bilans czterech lat jedno­znacznie wskazuje, że dzięki swej pasterskiej stanowczości i roztropności oraz trafnemu doborowi zaufanych współpracowników wypracował własny modus vivendi w relacjach z władzami świeckimi, pomimo wielokrotnie czynionych nacisków na jego osobę w tej materii. Uwzględniając te skomplikowane uwa­runkowania, autor niniejszej rozprawy postanowił ukazać, jak kształtowało się duszpasterstwo na terenie archidiecezji krakowskiej.

Pytanie o formy funkcjonowania duszpasterstwa w latach 50. wydawało się tym bardziej frapujące, że w ostatnich latach, dzięki otwarciu archiwów państwowych dla badaczy najnowszej historii, pojawiły się nowe możliwości na­ukowych poszukiwań również dla historyków zajmujących się dziejami Kościoła rzymskokatolickiego po II wojnie światowej. Dotąd ukazało się kilka pozycji omawiających wybrane zagadnienia dotyczące dziejów archidiecezji krakow­skiej w okresie powojennym, lecz koncentrują się one zazwyczaj na wybranym, wąskim fragmencie problematyki duszpasterskiej, bazując często na jednym ro­dzaju źródeł. Brakuje natomiast prób szerszego potraktowania tego tematu.

W tej sytuacji pomocne okazały się opracowania dotyczące dziejów Kościoła katolickiego w Polsce w okresie powojennym autorstwa: Antoniego Dudka, Ry­szarda Gryza, Petera Rainy, ks. Zygmunta Zielińskiego, Jana Żaryna czy Jacka Żurka. Symbolicznego wymiaru w perspektywie prześladowania duchowieństwa katolickiego nabiera trzytomowe dzieło zbiorowe pod redakcją ks. Jerzego Myszora Leksykon duchowieństwa represjonowanego w PRL w latach 1945-1989.

Ważną kartę w historiografii martyrologii Kościoła w XX w. stanowią pu­blikacje oparte na dokumentach wytworzonych przez organa bezpieczeństwa komunistycznego państwa.

Na uwagę zasługują również analityczne opracowania dotyczące konkretnych województw i diecezji, pozwalające na uchwycenie specyfiki polityki wyznanio­wej państwa w różnych regionach kraju.

Autorowi niniejszej pracy opartej na metodzie analityczno-syntetycznej szczególnie zależało na możliwie całościowym i zobiektywizowanym ujęciu problemu badawczego, dlatego oparł ją na obszernej kwerendzie archiwalnej, uwzględniającej również źródła kościelne – bez których nie sposób w pełni ukazać i zrozumieć dziejów Kościoła w epoce komunizmu. Materiały archiwalne wykorzystane w pracy można więc podzielić zasadniczo na dwie grupy w zależności od ich proweniencji: źródła pochodzące z archiwów państwowych oraz z archiwów kościelnych.

W pierwszej grupie zasadnicze znaczenie miały zasoby: Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, Archi­wum Państwowego w Krakowie i Archiwum Akt Nowych w Warszawie. W tym miejscu należy zaznaczyć, iż część dokumentów przechowywanych w Archi­wum Państwowym w Krakowie, z których autor korzystał (dotyczy to zwłaszcza akt sądowych) w trakcie powstawania rozprawy, została przeniesiona do zbio­rów IPN w Krakowie.

W przypadku źródeł o proweniencji kościelnej wykorzystano zbiory: Archi­wum Kurii Metropolitalnej w Krakowie, Archiwum Sekretariatu Episkopatu Polski w Warszawie oraz archiwów zakonnych i parafialnych.

Ważne źródło stanowiły publikacje, jakie ukazały się w związku z 50. roczni­cą procesu kurii krakowskiej.

Bardzo istotny materiał historyczny tworzyły utrwalone i zachowane świadectwa osób uczestniczących osobiście w opisywanych przez autora wydarze­niach, do których autorowi udało się dotrzeć. Wiele z nich obecnie już nie żyje.

Niepodważalny charakter źródłowy mają ukazujące się w serii wydawniczej publikacje wydawane przez IPN Oddział w Krakowie i PAT Wydział Historii (Uniwersytet Papieski) Kościoła na temat funkcjonowania Kościoła rzymsko­katolickiego – zwłaszcza na terenie archidiecezji krakowskiej – w realiach syste­mu komunistycznego w latach 1945-1989. Pozwalają one lepiej poznać metody walki z Kościołem poprzez ukazanie metod pracy organów bezpieczeństwa i roli jego współpracowników.

W celu możliwie wiernego oddania tła opisywanych wydarzeń, autor niniej­szej publikacji zdecydował się w wielu miejscach dosłownie zacytować źródła. Nie bez znaczenia pozostawał fakt, iż w części są one mało znane w literaturze przedmiotu lub po raz pierwszy publikowane. Z tego też powodu kilkanaście dokumentów zostało opublikowanych w Aneksie.

Rozprawa składa się z pięciu rozdziałów. Pierwszy rozdział ukazuje struk­turę władz państwowych zajmujących się Kościołem oraz zarząd archidiecezji krakowskiej w kontekście działań podejmowanych przez władze komunistyczne w celu przejęcia kontroli nad życiem kościelnym w archidiecezji i kształtowania go w myśl założeń rządzącej partii komunistycznej.

W drugim rozdziale zostało przedstawione funkcjonowanie codziennego duszpasterstwa parafialnego w warunkach, w jakich przyszło mu działać, tj. w obliczu konfrontacji z forsowaną przez państwo ideologią komunistyczną.

Tematykę trzeciego rozdziału stanowią zagadnienia związane z podejmowa­nymi przez Kościół wysiłkami zmierzającymi do duchowego i intelektualnego formowania grup wiernych (młodzieży, studentów i robotników). Były to środowiska szczególnie narażone na ateizację i laicyzację.

Czwarty rozdział porusza problematykę stopniowego usuwania religii ze szkół państwowych, likwidacji szkolnictwa katolickiego, represji w stosunku do katechetów oraz indoktrynacji światopoglądowej dzieci i młodzieży szkolnej.

Przedmiotem rozdziału piątego jest działalność prowadzona przez kościelną organizację „Caritas” oraz środki i metody, jakimi posłużono się przy jej likwi­dacji i tworzeniu pod jej szyldem świeckiej instytucji w celu dezintegracji duchowieństwa i laicyzacji placówek opiekuńczo-wychowawczych i leczniczych.

W tym miejscu pragnę wyrazić podziękowanie promotorowi ks. dr hab. Bogdanowi Stanaszkowi za naukową opiekę i pomoc w nadaniu ostatecznego kształtu rozprawie doktorskiej obronionej na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (obecnie Uniwersytet Papieski) w 2009 r., której niniejsza publika­cja jest owocem. Ks. prof. dr hab. Janowi Szczepaniakowi za kilkuletnie kon­sultacje naukowe. Słowa wdzięczności kieruję wobec osoby ks. prof. dr hab. Zygmunta Zielińskiego za cenne uwagi dotyczące przygotowywanej publikacji. Instytutowi Pamięci Narodowej oraz Dyrekcjom i Pracownikom Archiwów za okazaną życzliwość podczas przeprowadzanej kwerendy.

Ks. Przemysław Mardyła, Duszpasterstwo w czasach stalinowskich Władze komunistyczne wobec działalności duszpasterskiej kościoła rzymskokatolickiego w archidiecezji krakowskiej w latach 1945-1956, Wydawnictwo WAM 2009

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Duszpasterstwo w czasach stalinowskich
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.