Wymyśl tatuaż dla łobuza i weź udział w konkursie

(fot. Dariusz Kobucki)

Łobuzy w Kościele, czyli Grzegorz Kramer SJ, Łukasz Wojtusik i Piotr Żyłka - świetnie się dogadują i wiele ich łączy, choć jest jedna rzecz, która ich dzieli. Tatuaż. A wy nie dość, że możecie pomóc, to jeszcze dostać za to nagrodę! Przeczytajcie jak.

(fot. Dariusz Kobucki)

DEON.PL POLECA

Tatuaż jest tematem kontrowersyjnym, wzbudzającym wiele emocji. Wielokrotnie pisaliśmy o tym na Deon.pl. Z jednej strony zakaz w Biblii, z drugiej starożytna tradycja chrześcijan, którzy w Egipcie, Ziemi Świętej i Armenii, a od XV w. również w muzułmańskiej Bośni wykonywali tatuaże traktując je jako swoiste wyznanie wiary.

Grzegorz Kramer SJ i Łukasz Wojtusik mają tatuaże, zawierające chrześcijańskie motywy. I są one dla nich swoistym wyznaniem wiary. Łukasz, na prawej ręce, podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej, wytatuował sobie scenę Zmartwychwstania. Grzegorz, również na prawej ręce nosi napis: "Bóg jest dobry", wzorowany na odręcznym piśmie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Tak o swoim tatuażu mówi Łukasz Wojtusik: "Tatuaż z motywem Zmartwychwstania powstał w godzinę, w starej Jerozolimie, w studiu, pracowni rodziny Razzouk. Choć tak naprawdę wzór ma już kilka wieków. Dlaczego? Od ponad 700 lat tradycja wykonywania tatuaży odbijanych z drewnianych wzorników przekazywana jest w Jerozolimie z ojca na syna. W rękach rodziny Razzouk znajduje się ponad dwieście takich stempli; to największa na świecie kolekcja oryginalnych motywów, które przez wieki tatuowali sobie Koptowie przybywający z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Wassim Razzouk, obecny właściciel pracowni, wykonując tatuaż snuł historię o swojej rodzinie, znaczeniu tatuażu i tradycji tatuowania pielgrzymów, część tej historii jest na mojej ręce".

(fot. prywatne archiwum Łukasza Wojtusika)

(fot. prywatne archiwum Łukasza Wojtusika)

(fot. prywatne archiwum Łukasza Wojtusika)

Grzegorz Kramer SJ: "Chcę wierzyć, że Bóg JEST dobry i nigdy nie chcę się tego wyprzeć. Nie chcę pewnego dnia powiedzieć sobie: zmieniły się okoliczności, mogę mówić inaczej. Chcę, by już na zawsze moje ciało przypominało mi, że jest inaczej. Jestem po prostu zwykłym człowiekiem, który sobie (najpierw) i innym chce pokazać, że wiara, chrześcijaństwo - pomimo moich osobistych grzechów, jest dla mnie sprawą poważną".

Jak wziąć udział w konkursie?

Nie wiemy, czy Piotrek Żyłka zdecyduje się na tatuaż, ale chcemy go do tego nieco nakłonić. Prosimy więc Was o to, żebyście wybrali dla niego jakiś wzór, oczywiście chrześcijański - taki, który najlepiej będzie do niego pasował, mówił o jego relacji z Bogiem i innymi - i wysłali go nam. Gotowi?

Na propozycje w postaci opisu, zdjęcia, rysunku, czy np. linku do grafiki czekamy do końca maja.

Wysyłajcie je na adres: tatuaz@wydawnictwowam.pl

(fot. Dariusz Kobucki)

Co możesz wygrać?

Autor najciekawszej propozycji otrzyma od Wydawnictwa WAM voucher na 700 zł do wybranego studia tatuażu w Polsce i oczywiście egzemplarz książki "Łobuzy. Grzesznicy mile widziani" z autografami autorów.

Tutaj znajdziecie regulamin konkursu >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wymyśl tatuaż dla łobuza i weź udział w konkursie
Komentarze (8)
UU
urynos urynos
7 maja 2018, 11:05
Czy można robić sobie tatuaże? - ks. Piotr Glas https://www.youtube.com/watch?v=sl0TALPqSyI
UU
urynos urynos
7 maja 2018, 11:04
„Nie będziecie się tatuować. Ja jestem Pan!” (Kpł 19,28)
K
Kasia
6 maja 2018, 20:03
Ktos kiedyś nazwał ten portal "Katopudelkiem". I tyle w temacie.
q q
2 maja 2018, 17:09
Może zróbie sobie dziary w postaci fragmentu słów albo z encykliki Pascendi, albo Przysięgi antymodernistycznej. :P
Andrzej Ak
29 kwietnia 2018, 15:18
Człowiek WOLNY nie potrzebuje żadnego tatuażu. Ludzie zniewoleni od wieków nosili tatuaże, jako znak ich przynależności do jakiejś grupy lub jakiegoś pana. Tysiąclecia mijają, a w temacie tatuaży nic się nie zmieniło. Wielu egzorcystów z uwagą przygląda się tatuażom, bo na wielu są podobizny upadłych, którzy zniewolili danego człowieka.
MC
Mateusz Cymbała
27 kwietnia 2018, 20:18
Co do tatuaży zostało już wiele powiedziane i napisane, mnie jednak przekonują słowa ks. Glasa. Tatuaże mają często bardzo destrukcyjny wpływ na naszego ducha. Trochę mnie dziwi ta promocja tatuaży w środowisku katolikm, jeszcze przez duchownego. 
27 kwietnia 2018, 17:04
I tą naszą wspaniałą mlodzież będziecie tatuować? Jesteśmy jako dorośli odpowiedzialni na młode pokolenia. 
27 kwietnia 2018, 11:45
A będzie głosowanie nad tym gdzie go umieści? W razie czego ja proponuję na czole. -------------------------------------------------------------------------- Wydaje się, że coś z racji ma ojciec Grzegorz. Jak ciało przestaje przypominać - bo nie nosi się już nawet koloratki, to może przy święceniach będziemy robić tatuaże? --------------------------------------------------------------------------- Jeszcze parę lat i może tradycja bośniackiego tatuażu u kobiet będzie aktualna w dużej części Europy?  :-( Choć uważam, że dziś muzułmanie poradzą sobie z tym zabezpieczeniem.