Sylwia
Imię pochodzenia łacińskiego, genetycznie żeńska forma gentilicium Silvius (gens Silvia), od silva 'las'. Był to przydomek rzymskiej kapłanki, matki Romulusa i Remusa.
Odpowiedniki obcojęz.: łac., ang., niem., wł. Silvia, fr. Silvie, Sylvie, ros. Silwija.
Zazwyczaj mówi się o dwóch świętych tego imienia. Zobaczymy zaraz, jakie to problemy związane są z tożsamością pierwszej.
Sylwia, czczona w Brescji. W starym lokalnym martyrologium widniała jako miejscowa święta dziewica, pochowana w kościele Św. Jana Ewangelisty. Ponieważ wiele o niej nie wiedziano, erudyci, poczynając od XVII stulecia, zaczęli się zastanawiać nad jej identyfikacją z postaciami wymienianymi w pomnikach literatury chrześcijańskiej zarówno starożytnego Wschodu, jak i Zachodu. Odrzucono zdecydowanie mniemanie nielicznych, że w Brescji czczono matkę lub siostrę Grzegorza Wielkiego. Po późniejszych ustaleniach zaprzestano także przypisywać jej odkryte w 1884 r. dziełko-pamiętnik Pielgrzymka do miejsc świętych; jego autorstwo przyznano Egerii (Eterii), mniszce, o której mówiliśmy na właściwym miejscu. Ustalono natomiast z dużym prawdopodobieństwem, że Sylwię z Brescji należy utożsamiać z towarzyszką Melanii Starszej, o której mimochodem w Historia Lausiaca wspominał Palladiusz. Była dziewicą, szwagierką eks-prefekta Rufina. Razem z wymienionymi pielgrzymowała po Palestynie i Egipcie. Wiele wskazuje również na to, że wkrótce potem pojawiła się na Zachodzie i że ją miał na myśli Paulin z Noli, gdy korespondował z Sulpicjuszem Sewerem. Podobnie też Rufin z Akwilei, gdy wymieniał jakąś Sylwię w Prologu adresowanym do Gaudencjusza z Brescji. Była zaangażowana w sprawę sprowadzenie relikwii i w kręgach kościelnych odgrywała sporą, choć może dyskretną rolę. Tę to Sylwię pochowano prawdopodobnie w Brescji, a potem czczono tam i wspominano w dniu 15 grudnia.
Sylwia, matka Grzegorza Wielkiego. Wywodziła się z senatorskiego rodu, może z Sycylii. Syn wspomina ją razem z jej siostrą Paterią. Wedle Jana Diakona, przybyła do Rzymu i osiadła na Awentynie, może w pobliżu dzisiejszego kościoła Św. Saby. Stamtąd to przysyłała synowi do klasztoru warzywa. W IX stuleciu w Cella Nova, czyli w klasztorze Św. Saby, urządzono kaplicę ku jej czci. Wiemy również, że Grzegorzowi do klasztoru Ad Clivum Scauri dostarczono portrety matki i ojca Gordiana; zawisły w atrium. Sylwia zmarła około 592 r. Czczono ją przede wszystkim na Sycylii. W 1604 r. Baroniusz poświęcił ku jej czci kaplicę w San Gregorio al Celio. W 1610 wprowadzono ją do Martyrologium Rzymskiego; umieszczono ją tam pod dniem 3 listopada.