Błędne testy prenatalne. „NYT”: Aż 85 proc. wskazań wad płodu okazało się nieprawdziwych

(Fot. pl.depositphotos.com)
NYT/dm

Styczniowa publikacja „The New York Timesa” wykazała, że niektóre badania prenatalne z krwi wskazują na bardzo wysoki poziom błędnych wyników w przypadku zaburzeń genetycznych. Badania te są często ważną przesłanką do aborcji dla kobiet w ciąży. W USA ginie jedno na dwoje dzieci, u których stwierdzono zespół Downa.

Gazeta podaje, że kobiety zostały wprowadzone w błąd, wierząc że „kilka fiolek ich krwi, pobranych w pierwszym trymestrze ciąży, może pozwolić na wykrycie poważnych problemów rozwojowych w DNA z niezwykłą dokładnością” - donosił styczniowy „The New York Times”.

„The New York Times” stwierdził, że najczęściej używane testy genetyczne dają zazwyczaj błędne wyniki.

By sprawdzić skuteczność wyników testów prenatalnych z krwi, gazeta przeprowadziła wywiady z naukowcami, a także dotarła do wyników badań, które określają istotne zaburzenia genetyczne. Chodzi o testy mikrodelecji, które określają: zespół DiGeorge'a, delecja 1p36, zespół Cri-du-chat, zespół Wolfa-Hirschhorna oraz Prader-Willi i zespołu Angelmana.

DEON.PL POLECA


Gazeta podała, że pozytywne wyniki testów są błędne w około 85 proc. przypadków.

Raport „Timesa” krótko odniósł się do prenatalnych badań z krwi pod kątem zespołu Downa, najczęstszego schorzenia chromosomalnego diagnozowanego u nienarodzonych dzieci w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje „The New York Times”, badania przesiewowe pod kątem wykrycia zespołu Downa nie są naznaczone błędem.

Testy prenatalne pod kątem schorzeń takich jak zespół Downa są powszechne od dziesięcioleci. W niektórych krajach aborcji ulega ponad 95 proc. dzieci, u których zdiagnozowano zespół Downa.

Chociaż raport „Timesa” nie zagłębia się bardziej w badania przesiewowe w kierunku zespołu Downa, zwolennicy pro-life podkreślają, że te testy również mogą być niewiarygodne.

- Jedno na dwoje dzieci w USA, które w badaniach prenatalnych zostało zdiagnozowane pozytywnie w kierunku Zespołu Downa, zostaje abortowane - mówi CNA dr Tara Sander z Lee Charlotte Lozier Institute i dodaje, że wyniki w przypadku badań przesiewowych kobiet w ciąży o niskim ryzyku wyniki badań obarczone są 50-procentowym błędem.

- Wysoki stopień błędu w wyniku badań mniej powszechnych schorzeń są jeszcze gorsze - dodaje dr Tara Sander.

Dochodzenie gazety skupiło się również na niedawno opracowanych testach na mniej powszechne zaburzenia, których wykrywanie napędza lukratywny i nieuregulowany przemysł testów prenatalnych, który każdego roku generuje miliardy przychodów. Niektóre firmy, które są w to zaangażowane, reklamują swoje testy jako rzetelne i bardzo dokładne.

Jak zauważył „The New York Timesa”, jedna z firm, oferująca badania prenatalne na swojej stronie internetowej świadczyła o „całkowitym zaufanie do każdego wyniku”, ale nie wspomniała o statystycznych pomyłkach.

W oparciu o wyniki badań prenatalnych dokonywane są na szeroką skalę aborcje na całym świecie.

Amerykańskie Stowarzyszenie Położników i Ginekologów Pro-Life wyraziło głębokie zaniepokojenie raportem „NYT”.

NYT/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Błędne testy prenatalne. „NYT”: Aż 85 proc. wskazań wad płodu okazało się nieprawdziwych
Komentarze (3)
NN
~niuc nic
3 kwietnia 2022, 13:24
Namotany ten artykuł.
AW
~Anna Wiel
14 lutego 2022, 14:11
W artykule zostały pomieszane statystyki dotyczące badań przesiewowych z badaniami diagnostycznymi. Rozumiem że New York Times był źródłem tej dezinformacji.
AE
~Adela Elbanowska
13 lutego 2022, 12:25
Badania przesiewowe określają jedynie prawdopodobieństwo wystąpienia określonej wady genetycznej, ale jeśli chce się mieć stuprocentową pewność, to jest amniopunkcja, jest to co prawda badanie inwazyjne, ale obarczone bardzo niewielkim ryzykiem. Przeprowadza się je od 15 tygodnia ciąży i ono jest w stanie potwierdzić lub wykluczyć ponad 200 aberracji genetycznych