Bliźnięta syjamskie rozdzielone. Poznaj historię Lily i Addy

Bliźnięta syjamskie rozdzielone. Poznaj historię Lily i Addy
Bliźniaczki Lily i Addy (Youtube/TODAY)
Today/dm

Maggie Altobelli była w 20. tygodniu ciąży, kiedy poszła na badanie anatomiczne, które polega na ocenie rozwoju i morfologii dziecka. Była podekscytowana, że ​​w końcu zobaczy je, zwłaszcza, że ​​zauważyła, że ​​jej brzuch urósł bardziej, niż się tego spodziewała. Szybko dowiedziała się, co było tego powodem. Okazało się, że będzie mieć bliźnięta syjamskie, połączone ze sobą przednią częścią ciała i częścią narządów wewnętrznych.

Kiedy kobieta i jej mąż Dom dowiedzieli się, że są to bliźnięta syjamskie, nikt nie wiedział, czego się spodziewać. Maggie chciała jak najszybciej po urodzeniu rozdzielić dziewczynki. Nie miała jednak pojęcia o tym, jak skomplikowane będą to przygotowania.

Małżeństwo zdecydowało się na współpracę ze Szpitalem Dziecięcym w Filadelfii (CHOP), ponieważ tamtejsi lekarze mieli doświadczenie w rozdzielaniu i opiece nad bliźniętami syjamskimi. Para przeniosła się do Filadelfii na czas porodu i separacji dziewczynek.

DEON.PL POLECA

Praca dr Holly Hedrick ze Szpitala Dziecięcego w Filadelfii, która opiekowała się rodziną, rozpoczęła się już, gdy Maggie Altobelli przechodziła testy prenatalne. Podczas spotkań, rozmów telefonicznych i symulacji lekarka i dwudziestoosobowy zespół uczyli się swoich ról przed zaplanowanym zabiegiem separacji bliźniąt syjamskich.

Lekarzy stwierdzili, że takie połączenie dzieci jest dość korzystne, wciąż jednak przed kobietą czekał ryzykowny poród. Mama bliźniaczek urodziła w 34. tygodniu Addison (Addy) i Liliannę (Lily) przez cesarskie cięcie.

Dziewczyny przez pewien czas po urodzeniu przebywały w swoim domu w Chicago. Do czasu operacji musiały robić to, co robią dzieci - jeść, spać i rozwijać się.

Przed operacją nie obyło się jednak bez komplikacji. Wspólna klatka piersiowa Lily i Addy oznaczała, że ​​oddychanie mogło być trudne, mimo że dziewczynki miały tracheostomię. Lily była większa od Addy i zdominowała ich oddech. Płacz stał się nagłym zagrożeniem dla bliźniaczek, szczególnie dla Addy. Zdarzało się, że nie mogła oddychać, ponieważ Lily się denerwowała.

Przygotowanie do rozdzielenia bliźniąt

Bardzo ważnym wskaźnikiem dla lekarzy przed operacją było to, czy dzieci miały wspólne serce albo były połączone swoim sercami. Gdyby tak było, oddzielenie ich mogłoby nie być możliwe. Okazało się jednak, że każda z bliźniaczek miała swoje serce, które nie były one połączone ze sobą. Były połączone swoim żołądkami, ale nie stanowiło to jednak ryzykownej przeszkody.

Następnym etapem było wyhodowanie skóry do przeszczepu po zabiegu rozdzielenia, ponieważ dziewczynki miały wspólną skórę na klatce piersiowej od obojczyków do pępków. Później lekarze użyli świeżo wyrośniętej skóry dzieci do zamykania brzucha po operacji.

Prawie pod roku od urodzenia dziewczęta przeszły 10-godzinną operację separacji, podczas której dużym wyzwaniem było oddzielenie wątroby każdej bliźniaczki i układów naczyniowych. Radiolodzy stworzyli model 3D wątrób dziewcząt, który pokazał lekarzom, jak są one połączone. Lekarze musieli również upewnić się, że przepona po podzieleniu nadal działa. Radiolodzy wykonali ultrasonografię kontrastową podczas operacji, aby poprowadzić separację.

Nowe życie

Rodzice bliźniaczek byli bardzo wdzięczni lekarzom, którzy im pomogli. - Dr. Holly Hedrick jest naszą Wonder Woman - powiedział Dom Altobelli.

A dziś Lily i Addy samodzielnie odkrywają życie, choć nadal lubią być blisko siebie. Bliźniaczki mają się dobrze. Cieszą się życiem jak inne małe dzieci. Świetnie się rozwijają i powoli dochodzą do pełni sił i zdrowia.

Chociaż nadal mają rurkę do oddychania i potrzebują odpowietrznika, doktor Hedrick ma nadzieję, że będą już niedługo w stanie samodzielnie oddychać. Mają też sondy do karmienia, ale ćwiczą jedzenie.

Dziewczynki chodzą na terapię fizyczną, zajęciową i logopedyczną.

- Siedzą i patrzą na siebie, uśmiechają się i bawią - mówi Dom Altobelli i dodaje, że za każdym razem, gdy są blisko siebie, sięgają sobie po dłonie, twarze i rurki oddechowe.

Ich rodzice czasami nazywają je Wiarą i Nadzieją.

Materiał za today.com.

Today/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Domenico Agasso

Papież mówi głośno o tym, o czym sami boimy się nawet pomyśleć

Franciszek nie dzieli ludzi na wierzących i niewierzących. Wyciąga rękę do wszystkich i tłumaczy, że pandemia jest sygnałem alarmowym. „Potrzebujemy planu, by znów...

Skomentuj artykuł

Bliźnięta syjamskie rozdzielone. Poznaj historię Lily i Addy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.