"Droga mamusiu, czy mogę cię na chwilę obudzić?" Ten list dziecka wzrusza każdego rodzica

(fot. shutterstock.com)
facebook.com / jp

"Dopiero co spędziłem dziewięć miesięcy w twoim brzuchu, gdzie ciągle czułem się bezpiecznie. Trochę przeraża mnie to wielkie łóżko, całe dla mnie. Brakuje mi odgłosu twojego serca".

"Droga mamusiu,

Czy mogę cię na chwilę obudzić? Wiem, że ciężko ci otworzyć oczy - jeszcze nie zdążyliśmy zbyt długo pospać tej nocy. Tylko wiesz mamusiu... tak jakby potrzebuję cię w tej chwili. Widzisz, czuję się trochę samotny. Leżę w moim łóżeczku i zaczyna mi być zimno.

Nie chciałem płakać, więc przepraszam, że to zrobiłem. Próbowałem zwrócić na siebie twoją uwagę cichszymi odgłosami przez kilka chwil, ale spałaś tak mocno, że mnie nie słyszałaś. Jeszcze nie wiem, jak inaczej mógłbym to zrobić. W trakcie dnia widzę i słyszę was wszystkich wydających dźwięki i komunikujących się ze sobą. Do mnie też się odzywacie i ja staram się bardzo mocno, żeby to powtórzyć, ale jeszcze nie potrafię. Z braku innego sposobu płaczę, żebyś mnie wysłuchała.

DEON.PL POLECA


Mamusiu, przepraszam za moje łzy. Tak jak mówiłem, czuję się trochę samotnie. Dopiero co spędziłem dziewięć miesięcy w twoim brzuchu, gdzie ciągle czułem się bezpiecznie. Trochę przeraża mnie to wielkie łóżko, całe dla mnie. Brakuje mi odgłosu twojego serca, przepływu twojej krwi, twojego ciepła i jedzenia. Brakuje mi twojego oddechu i rąk, które na mnie kładłaś, by mnie chronić, gdy byłem jeszcze wewnątrz.

Mamusiu, czy mogłabyś mnie wysłuchać? Wołam cię w jedyny sposób, jaki znam. Czuje się naprawdę samotny. Potrzebuję twojego ciepła i spokoju, chociaż na chwilę. Potrzebuję poczuć, że ciągle jesteś obok. Mogę położyć się na chwilę obok ciebie i ogrzać się w twoim cieple?

Najpierw przytulanie. Mamusiu, uwielbiam to uczucie. Kiedy czuję, jak mnie nosisz i delikatnie bujasz, kiedy czuję twój zapach, czuję się wtedy najbezpieczniej. Kiedy czuję twoją dłoń na moich plecach i moje ucho położone dokładnie na twoim sercu, to wtedy mamusiu wiem. To jest mój dom. Pamiętasz ten czas, jak zawsze byliśmy razem? Tak właśnie się wtedy czułem. Czasami za tym tęsknię. Było tak przyjemnie, byliśmy zawsze tak blisko.

Słyszę jak cicho szepczesz: "Już dobrze, już wszystko dobrze". Twój głos jest taki delikatny i taki znajomy. Tak jak twój zapach. Trochę mój i trochę twój.

Mamusiu, potrzymasz mnie jeszcze przez chwilę chwilkę? Jestem naprawdę zmęczony i twoje ramiona są dla mnie ukojeniem. Podobnym do tego, co czułem kiedyś. Teraz zamknę sobie oczy na chwilkę, w porządku? Możesz zostać ze mną jeszcze na chwilę, żebym mógł się nacieszyć twoją miłością i obecnością?

Mamusiu, skoro i tak jesteśmy blisko siebie... chciałbym cię o coś poprosić. Wiem, że zabrzmi to dość smutno, ale nie potrafię jeszcze mówić tak jak ty, więc przepraszam za to, że znowu płaczę. Mamusiu, mogę się troszkę napić? Zaschnęło mi w gardle i mój brzuszek jest pusty, więc może mógłbym dostać kilka łyczków? Twoje mleko smakuje tak dobrze... tak ciepło i znajomo.

Dziękuję mamusiu, to jest dokładnie to czego potrzebowałem. Byłem naprawdę spragniony. Tak przy okazji, bardzo lubię ten twój paluszek na mojej brodzie. Widzę, że uśmiechasz się do mnie. Nic nie uszczęśliwia mnie bardziej, niż twój uśmiech i twoja obecność. Zamknę sobie oczka jeszcze raz, w porządku? Proszę nie odkładaj mnie od razu. Tutaj jest bardzo przyjemnie. Czy mogę zostać tutaj jeszcze na chwilkę?

Mój brzuszek boli. Co to znaczy? Mamusiu! Czujesz to? Mamusiu? Mój brzuszek boli tak bardzo. Co się dzieje? Mamusiu, proszę pomóż, nie wiem co się dzieje. Nigdy czegoś takiego nie czułem!

Dziękuję za rozmasowanie brzuszka. Jest już późno i wszyscy już śpią. Jestem ci bardzo wdzięczny, że jesteś tu ze mną. Nie wiem co bym bez ciebie zrobił. Mój brzuszek boli dużo mniej, kiedy trzymasz mnie w taki sposób... i czuję się coraz bardziej zmęczony. Może jeszcze na chwilkę zamknę oczy. Przytulisz mnie jeszcze trochę?

Nie uwierzysz mamo! Trochę się przestraszyłem. Przebudziłem się i przez chwilę nie wiedziałem, gdzie jestem. Było ciemno i znowu trochę zimno. Wiem, że jesteś zmęczona, ale bardzo się za tobą stęskniłem. Pobędziesz przy mnie na chwilkę?

Mamusiu widzę, że jesteś zmęczona. Widzę łzy w twoich oczach od czasu do czasu. Przepraszam mamusiu, ale czuję się obco w tym nowym świecie. Tęsknię za domem. Tęsknię za byciem zawsze blisko ciebie.

Czasami czuję, jak twoja łza spada na mnie, gdy łagodnie mną bujasz. Śpiewasz mi kołysankę, abym mógł znowu zasnąć. Delikatnie wycierasz łzę swoją dłonią. Twój dotyk jest bardzo przyjemny, możesz zrobić to znowu?

Zasypiam spokojnie na twojej piersi. Jesteś taka miękka, taka znajoma. Nigdzie indziej nie śpi mi się tak, jak tutaj. Moje nogi są podciągnięte, tak jak wtedy, gdy byłem w środku. Znowu słyszę bicie twojego serca i twój oddech.

Niedługo się wszystkiego nauczę. Mamusiu, jesteś najlepszym miejscem na świecie. Bardzo się cieszę, że mogę do ciebie przychodzić znowu i znowu. Przykro mi, że nie mogę cię o to po prostu poprosić, ale cieszę się, że mnie słuchasz, gdy cię wołam.

Niedługo, ja będę mógł być tam dla ciebie. Albo dla moich braci lub sióstr. Albo dla przyjaciela ze szkoły. Uczysz mnie, jak powinno się dbać o drugą osobę. Uczysz mnie jak powinno się słuchać, pomimo tego, że nie mogę mówić. Uczysz mnie, że jestem bezpieczny, nawet jeśli czasami wydaje mi się inaczej. Uczysz mnie, że twoja miłość nie zna granic, nawet jeśli jesteś bardzo zmęczona. Dziękuję ci za to.

I mamusiu.

Kocham cię."

Autor nieznany. Tłumaczenie: Blog Ojciec

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Droga mamusiu, czy mogę cię na chwilę obudzić?" Ten list dziecka wzrusza każdego rodzica
Komentarze (7)
NZ
~Nie zawsze Kolorowo
2 lutego 2021, 16:56
Żenujący szantaż emocjonalny. Niech się jeszcze pokaże w wersji tatusiu... Dziecko się budzi bo ma potrzeby fizjologiczne o tyle. Kocięta też się wydzierają
JE
~Juzia Er
3 lutego 2021, 13:54
Serio ? Szantaż ? Dziecko potrzebuje matki a niektórzy twierdzą „ zostaw je same. Nie przyzwyczajaj „nie wstawaj za każdym płaczem”. Po to jest ten tekst żeby pokazać Ze to co robimy jest istotne i ważne . Dajemy poczucie bezpieczeństwa . Żadne babcie czy ciocie nie powinny tego komentować . Proszę poczytać psychologię dziecięca... bliskość jest bardzo istotna w fazie niemowlęcym . Wręcz wymagana
NZ
~Nie zawsze Kolorowo
4 lutego 2021, 21:54
Jest potrzebna i to jest ich potrzeba fizjologiczna nie rozwijają się bez uczuć. Nadal to nie zmienia faktu że cały tekst jest napisany jak szantaż emocjonalny i tylko wkurza. I pomyliłaś bo rozmawiasz z rodzicem który posiada dwoje dzieci karmionych naturalnie przez 12 miesięcy spały z rodzicami i były noszone na rękach. Podczas nauki spania we własnym łóżku rodzic trzymał za rękę. Wiem też co mówi psychologia. Tekst nadal jest słaby i brakuje jeszcze gifa z błyszczącymi skrzydełkami prZy zdjęciu dziecka. Miłego dzionka i smacznej kawusi
OO
~Olka Olka
1 lutego 2021, 19:23
Moj prawie 9 miesieczny synek placze tylko jak jest glodny albo bardzo zmeczony a ja musze mu jeszcze zalozyc jego specjalne buty o szyne bo urodzil sie z wada stopki (stopa konsko szpotawa). Zwykle od noworodka ustpia sam w lozeczku. Jak nie moze zasnac to wolo jak to tata go przytula do siebie. Wtedy usypia w minute. Od malutkiego wolal jak do spania przytulal go tata. A mi to pasuje. Czasto maz zasypia wtedy z nim, i po jakis 30 min a czasami dluzej budzi sie z bolem karku ale mu to nie przeszkadza. Synek lubi jak go przytulam ale do spania woli tate. Nigdy nie spal z nami. Zawsze spi w swoim lozeczku. Praktycznie od poczatku jest na butelce (byl dokarmiany w szpitalu bo mial noski cukier). To tez mi pasuje. Piersi sa moje i mojego meza. No i byla ta zaleta ze maz mogl sam nakarmic malego. Jak wstaalm zrobilam mleko i szlam spac spowrotem. Maz nakarmil, przewina i polozyl dalej synka spac.
TK
Taki Kwiatek
31 stycznia 2021, 10:52
Nie rozumiem po co są pisane takie teksty. Wszyscy się wzruszają i lajkują. Po co udawać że to napisało dziecko? Żeby matkom poprawić samopoczucie?
EJ
~Ewa Jutek
1 lutego 2021, 10:29
Raczej dodać siły.
AA
~A. A.
9 stycznia 2021, 21:28
Przepiękny i bardzo ważny tekst!