Młode mamy mówią o ciele po ciąży: "czułam się zawstydzona", "zmiany są przerażające"
Twoje ciało po ciąży i po porodzie już nigdy nie będzie takie samo? Ta kampania dodaje nadziei i pokazuje coś bardzo ważnego.
Odzieżowa Marka Mothercare niedawno wystartowała z akcją #BodyProudMums, podczas której przedstawiła kilka kobiet i ich refleksje dotyczące swojej cielesności. Co się zmieniło? Czy trudno było się z tym pogodzić? Jak na nowo odnaleźć swoją wartość? Te historie stały się inspiracją dla innych.
"To jest najlepsze w byciu mamą"
"Chantelle, jedynaście tygodni po porodzie:
naprawdę kocham moje ciało. Zrobiło coś niesamowitego, a ja przyznaję się do tego, co dla mnie stworzyło. Wszystkie ślady i blizny są mile widziane w naszej "podróży". Miałam wielkie szczęście. Mam fibromialgię (przyp.red. - przewlekłą niezapalną chorobę reumatyczną tkanek miękkich), a hormony sprawiły, że nic mnie nie bolało, to było jeszcze bardziej niesamowite.
Najlepsze w byciu matką to widok małej, szczęśliwej twarzy mojego dziecka każdego ranka. Uwielbiam sposób, w jaki na mnie patrzy, jakby wiedział, jak bardzo go kocham i czuje się ze mną bezpiecznie".
"Trudno było mi zaakceptować zmiany"
"Sophia, 39 tygodni po porodzie:
przed porodem byłam bardzo skupiona na swojej figurze, dużo pracowałam i miałam bardzo wysokie oczekiwania wobec siebie. Przez całą moją ciążę byłam zszokowana, jak bardzo moje ciało się zmieniło i jak trudno było mi zaakceptować zmiany. Mój brzuch był wielki już w 6 miesiącu i ciągle rósł. Ciężko mi było chodzić i ciągle spotykałam ludzi, którzy byli zaskoczeni moim brzuchem. Nawet nieznajomi komentowali mój wygląd.
Od porodu moje ciało się zmieniło, jestem dumna, że urodziłam dwoje dzieci. Urodziły się w terminie i nie mają problemów zdrowotnych. Nie przeszkadza mi, że mam zmarszczki na brzuszku, to mała cena za te piękne małe dziewczynki. Widok moich rosnących dzieci inspiruje mnie do bycia zdrowym i szczęśliwym i robienia wszystkiego jak najlepiej dla nich, a nie tego, co standardy społeczne mówią mi, że powinnam robić".
"Czułam się zawstydzona"
"Sabra, 10 tygodni po porodzie:
całe moje życie miałam płaski brzuch i szczupłe nogi. Po porodzie czułam presję, żeby wrócić do mojego wcześniejszego ciała. Niektórzy śmiali się z mojego "nowego" ciała, a ja czułam się niepewnie. Czułam się zawstydzona i próbowałam ukryć swoje ciało. Moje piersi wyglądają na większe i mam rozstępy na udach i brzuchu. Nigdy nie oczekiwałam, że tak się poczuję.
Nigdy nie zrozumiesz zmian, które twoje ciało przechodzi w czasie ciąży i po ciąży, dopóki sama się o tym nie przekonasz. Na początku zmiany są przerażające. Potem zrozumiałam, że zmiany są w normie. Moje ciało nie musi wracać do tego poprzedniego, dopóki jestem zdrowa. Zrozumiałam, że moje ślady są znakiem piękna i nauczyłam się akceptować siebie. Jestem zadowolona ze zmian. I cieszę się, że mogę podzielić się moimi bliznami z resztą świata, aby pokazać im, że są normalni i piękni. Odkrywam się z tym ciałem z uśmiechem i zaufaniem!"
A Ty, co myślisz o tej kampanii? :)
Skomentuj artykuł