Chcesz przywrócić romantyzm waszej relacji? To 35 sposobów, które mogą pomóc
Pamiętasz waszą pierwszą randkę? Pierwsze kilka miesięcy spotykania się? Pierwszy rok małżeństwa? Chciałaś zrobić wszystko, żeby mu zaimponować, żeby pokazać mu, że go kochasz, że jest dla ciebie ważny. A jak jest dzisiaj?
Minęło kilka lat i wdarła się tak zwana rzeczywistość. Ale czy ona naprawdę musi być nudna, szara i zawsze taka sama?! Małżeństwo jest oparte na codzienności.
Fakt - większość czasu, który spędzamy razem może być mało ekscytujący (gotowanie, sprzątanie, ogarnianie rachunków, zajmowanie się chorym dzieckiem, obowiązki związane z pracą - same wiecie). Nie wszyscy mogą sobie pozwolić na wyjazdy, wakacje, romantyczne kolacje w restauracjach.
Czujesz, że robi się między wami (albo już dawno się zrobiło) trochę nudno, trochę nijako…?
Wiem, że niełatwo jest, od tak sobie, powrócić do tych czasów, kiedy on przechodząc, dotykał twojego ramienia albo kiedy wysyłaliście sobie romantyczne SMSy (a nie tylko: "kup po drodze musztardę").
Ale zawsze możesz zacząć od małych, drobnych gestów, które pokażą mu, że ciągle go kochasz, że ciągle jest dla ciebie ważny…
Pewnie myślisz - no dobra, ale co ze mną? Odpowiem tak: kochaj go. Pokaż mu miłość. Kochaj go i nie oczekuj niczego w zamian. I zanim zrobisz jakąkolwiek z tych rzeczy poniżej, pomódl się, żeby przemawiała przez ciebie miłość. Poproś Boga, żeby twój mąż mógł tę miłość poczuć i żeby wasze małżeństwo przez to wzrosło.
A ja modlę się, żeby te małe gesty sprawiły, że twój mąż też zatęskni do tych "pierwszych chwil" i będzie je chciał z miłością odwzajemnić. Koniecznie dajcie znać jak wam poszło i mam nadzieję, że nie poprzestaniecie tylko na jednej rzeczy.
Gotowe? To do dzieła!
1. Kup mu ulubiony batonik - tak po prostu.
2. Zastąp zakładkę w książce miłosną notką.
3. Powiedz waszym wspólnym znajomym jakiego masz super męża (to do niego wróci, zobaczysz!).
4. Przynieś mu ulubiony napój albo słodycz kiedy już położysz dzieci do łóżka.
5. Zrób za niego coś, co zwykle jest jego obowiązkiem.
6. Popraw siedzenie w samochodzie jeśli wiesz, że to on będzie prowadził następny.
7. Zapytaj go rano, jak możesz się o niego dziś pomodlić.
8. Podrap go po plecach albo muśnij ramiona, kiedy przechodzisz obok niego.
9. Powiedz mu, że jesteś z niego dumna.
10. Zadzwoń do niego i zaproś go na randkę.
11. Zaplanuj spotkanie z ludźmi, z którymi ON lubi się spotykać.
12. Zaskocz go ulubionym daniem.
13. Zapytaj go o jego dzień i uważnie słuchaj odpowiedzi.
14. Weź jego rękę, kiedy jedziecie razem samochodem.
15. Przypomnij mu o waszej pierwszej randce / pierwszym pocałunku.
16. Zrób mu śniadanie na wynos, jeśli spieszy się do pracy.
17. Wróć do domu z małym prezentem, bez okazji.
18. Daj mu trochę czasu (wolnego od wyrzutów sumienia), żeby mógł zrobić co chce, podczas kiedy ty zajmiesz się dziećmi.
19. Weź go na mały spacer po waszej okolicy.
20. Umyj / posprzątaj jego samochód.
21. W ciągu dnia, napisz do niego coś pozytywnego.
22. Zainicjuj sex.
23. Przeproś go za tę rzecz, którą zrobiłaś.
24. Pocałuj go w usta i nie odsuwaj się przez 6 sekund.
25. Powiedz mu, że za nim tęsknisz, kiedy jest gdzieś indziej.
26. Podziękuj mu za tę rzecz, o którą zwykle on się zajmuje.
27. Jeśli śpiewasz lub grasz na jakimś instrumencie, zrób to tylko dla niego.
28. Zagrajcie razem w jakąś grę.
29. Włóż miłosną notkę do jego portfela.
30. Powstrzymaj się przed narzekaniem, kiedy widzisz go pierwszy raz po pracy.
31. Wyślij mu linka do śmiesznego filmiku, który obejrzałaś.
32. Przynieś mu lunch do pracy.
33. Powiedz twoim dzieciom, jakim świetnym jest tatą.
34. Napisz słodką wiadomość na lustrze w łazience.
35. Wejdź do łóżka nago.
A może wy też macie jakieś pomysły na to, jak przywrócić / utrzymać romantyzm w waszej relacji? Podzielcie się proszę.
Ps. Napisałam ten tekst do kobiet, bo wiem, że głównie one czytają mojego bloga, ale jeśli jesteś mężczyzną i zajrzałeś tutaj, to uwierz mi - jeśli zrobisz chociaż kilka rzeczy z tej listy, pozytywna reakcja szczęśliwej żony - gwarantowana! Prawda dziewczyny?
Wpis pierwotnie ukazał się na blogu Żona&Mąż
Skomentuj artykuł