Jak długo nie powinno trwać narzeczeństwo?

(fot. shutterstock.com)
o. Karol Meissner OSB / slo

Znamy dobrze pojęcie "przenoszonego narzeczeństwa". Ale czy można powiedzieć jak długo powinno trwać narzeczeństwo? Może warto zastanowić się, jak długo nie powinno trwać?

Co robić?!

Radzi o. Karol Meissner OSB - nade wszystko benedyktyn, lecz o zacięciu lekarskim. Swoje powołanie zakonne realizuje poprzez gorliwą modlitwę oraz pełną pasji pracę. Ta zaś skupia się głównie na dydaktyce zgodnie z wyuczonymi zwodami teologa i lekarza. Podróżując po Polsce o. Meissner głosi liczne rekolekcje, konferencje i wykłady, głównie związane z płciowością, życiem rodzinnym i małżeńskim czy psychologią.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jak długo nie powinno trwać narzeczeństwo?
Komentarze (9)
N
narzeczona25
28 stycznia 2015, 09:21
Co za bzdura jakieś wyznaczanie czasu trwania zaręczyn..ja uważam, że co nagle to po diable! I jest to kwestia indywidualna.. Ja zaręczyłam się podczas studiów i dopiero po ich ukończeniu czyli mając pracę zaczęłam z narzeczonym planować ślub i wesele, choćby ze względu na to, że jesteśmy w sytuacji, gdzie sami musimy sobie wszystko zorganizować i zapłacić. Uważam, że z czasem bardziej też dojrzeliśmy do tej decyzji, a nie żyliśmy złudzeniami jak to bywa w fazie wczesnego zakochania. 
A
~alinka
28 stycznia 2015, 09:07
A moje 7 lat, ślub i po roku rozwód. Jak ktoś dlugo zwleka to jednak chyba nie jest do końca pewny albo zakompleksiony albo nie widzi innej opcji. Górę biorą przyzwyczajenia i dopiero ślub skłania do głębszych refleksji. I zaczyna się gdybanie po czasie i nieszczęscie ludzkie, bo coś się nagle rozpada.
N
narzeczona25
28 stycznia 2015, 09:24
Zakompleksiony to jest ten, który szuka potwierdzenia u innych osób swojej atrakcyjności i boi się, że nikogo lepszego nie znajdzie. Ponadto pośpiech może sugerować, że jak najszybciej chce się "złapać" chłopaka żeby czasem do innej nie uciekł ;) To jest zakompleksienie. 
MR
Maciej Roszkowski
24 lipca 2014, 11:28
Nasze narzeczeństwo trwało 4 lata. Potem było 36 lat wspaniałego małżeństwa.
D
dany
28 stycznia 2015, 09:56
Było?
MR
Maciej Roszkowski
28 stycznia 2015, 18:50
No niestety. Bóg dał, Bóg wziął. 
K
Kanarinho
21 lipca 2014, 09:28
Życie pokazuje, że często bywa inaczej niż ksiądz mówi. Są narzeczeństwa i po 8 lat i wszystko gra. Poza tym długie narzeczeństwo nawet w czystości może mieć charakter seksualny. Koejna sprawa to skoro Ci ludzie już zaufali sobie i sprawdzili się w przyjaźni, to na pewno mają wiarę, że sprawdzą się jako małżeństwo.
G
grzesiek
21 lipca 2014, 10:16
Zgadzam się, że różnie może trwać narzeczeństwo, może być dłużej niż rok, ale w to, że ktoś trwa w narzeczeństwie 8 lat i "wszystko gra" nie wierzę. No chyba, że jest jakiś ważny powód, żeby odwlekać ślub, wtedy co innego (np. chcą się pobrać, ale muszą czekać, aż trudna sytuacja im się ustatkuje).
J
Jo
28 stycznia 2015, 17:04
Tu jest mowa że należy uważać, są różni ludzie, różne sytuacje. Skoro ten chłopak się go pytał to albo nie chcial już dłużje czekać a nie wiedział ile to właściwe, albo chciał jakieś wymówki :)