Poczucie własnej wartości? Nie takie trudne!
Mówią, że Polacy nie wierzą w swoje siły i często, np. szukając pracy, stawiają siebie na przegranej pozycji. Na szczęście można nad tym popracować.
Nie umiem grać w piłkę, ale świetnie gram na fortepianie! Przedstawiony poniżej zestaw przykazań chroni przed fałszywą skromnością, przed nadmiernym uzależnieniem od harmonii, przed "syndromem bycia miłym", oraz pomaga przyjmować życie swobodniej, osiągać sukcesy i cieszyć się nimi bez wyrzutów sumienia. Aż tyle obiecuje nam autorka przykazań - Ursula Nuber, psycholożka, dziennikarka i autorka wielu książek.
Zdrowe poczucie własnej wartości opiera się na czterech ważnych elementach, które mają korzenie w naszym dzieciństwie. Po pierwsze, na doświadczeniu bycia kochanym bezwarunkowo (kiedy rodzice kochali nas i przytulali niezależnie od sytuacji, a nie tylko wtedy, gdy byliśmy grzeczni).
Druga ważna sprawa to przekonanie o tym, że coś się potrafi. Ponoć powtarzanie dzieciom, że są inteligentne i zawsze sobie poradzą… zniechęca je do nauki. O wiele lepiej podkreślać mocne strony, które prowadzą do określonego działania, np. świetnie liczysz, dobrze rysujesz, etc. By mieć właściwe mniemanie o sobie trzeba też doskonale znać swoje mocne, ale i słabe strony (a nie udawać, że tych słabych nie ma). Czwarty ważny element to zdolność oceny i odgraniczania tego, co jest właściwe, a co nie. Jak zatem postępować, by nie wyjść na samochwałę, a jednocześnie nabrać wiary we własne siły?
1. Bądź dumny z siebie
Jeśli coś ci się udało (własną pracą doszedłeś do czegoś), nie bój się o tym mówić. Masz pełne prawo głosić, że w tej dziedzinie radzisz sobie dobrze. Jeśli twój szef ciągle słyszy o sukcesach innych pracowników nie dziw się, że tylko im gratuluje, daje podwyżki i upragniony awans. Socjolog Boris Hartmann twierdzi, że nadmiar nieśmiałości w prezentowaniu własnej osoby jest największą przeszkodą na drodze ku górze.
2. Ustalaj granice
W zakresie pracy czy kontaktów ze znajomymi miej przemyślane różne sytuacje, np. to, jak często zgodzisz się zostawać po godzinach, ile razy zrobisz przysługę przyjacielowi. Choć tego typu sprawy wydają się banalne, to z jednej strony kradną twój czas (bo ciągle robisz coś dla innych), a po drugie, są jasnym sygnałem, że stawiasz siebie na drugim planie.
3. Bądź dla siebie wyrozumiały
Nie stawiaj sobie wygórowanych oczekiwań. Jeśli jesteś zmęczony i senny, odłóż napisanie raportu czy majsterkowanie w domu na następny dzień. Twój organizm potrzebuje wypoczynku, a kiedy go dostanie, będziesz nawet wydajniejszy. Nie chodzi o to, by się usprawiedliwiać, ale by liczyć się z własnym zdrowiem i granicami wytrzymałości. Jeśli ty nie zatroszczysz się o siebie, nikt inny tego nie zrobi.
4. Nie miej wciąż wyrzutów sumienia
Nie ma nic gorszego niż porównywanie się z innymi i ciągłe wyrzucanie sobie: mogłem zainwestować, jak mój sąsiad…; mogłem napisać książkę, jak mój kolega ze studiów…; mogłem zostać prawnikiem, jak mój brat… Stop! Oglądanie się na innych źle wpływa na twoją samoocenę i zamiast motywować do działania, zniechęca, bo patrząc na ludzi sukcesu widzisz niemal nieosiągalny dla ciebie efekt ich pracy, a zapominasz o tym, że zdobywali ten szczyt przez wiele lat.
5. Przyjmij odpowiedzialność za swoje życie
Czy czytając poprzedni podpunkt dopowiadałeś sobie: mogłem zainwestować, jak mój sąsiad… ale żona na pewno by się nie zgodziła; mogłem napisać książkę, jak mój kolega ze studiów… ale przecież musiałem pracować po godzinach za marne grosze i ciągle nie starczało mi czasu; mogłem zostać prawnikiem, jak mój brat… ale ojciec uparł się, żebym poszedł na medycynę. Przeczytaj zdania jeszcze raz i po stronie winnego wpisz siebie. Wtedy dowiesz się, dlaczego nie zrobiłeś do tej pory wielu różnych rzeczy.
6. Jasno i wyraźnie wyrażaj swoje przekonania
Włączając się do rozmowy wśród znajomych czy współpracowników nie zaczynaj od słów: "Nie wiem czy mam rację… " Lepiej rozpocznij zdanie słowami: "Według mnie… " Nawet jeśli będziesz w opozycji do pozostałych, zawsze masz prawo wygłosić swoją opinię. Pamiętaj, że ludzie bardziej szanują osoby o określonym światopoglądzie. Bycie potulnym milczkiem, który nie ma zdania, stawia cię w grupie na przegranej pozycji i odbiera pewność siebie.
Skomentuj artykuł