Przez ponad 5 lat codziennie robiła sobie selfie. Po co zmieniamy swój wygląd?

catholic-link.org/ Adrianna Szczudło

Zdjęcia, które zrobiła w tym czasie, umieściła na filmie. Choć jej włosy i twarz się zmieniają, jeden element na każdej fotografii jest taki sam.

Na każdym selfie dobrze widać upływ czasu oraz zmiany następujące w wyglądzie.

Wiecie już jaki element pozostaje niezmienny?

DEON.PL POLECA

Po co chcemy udoskonalać swój wygląd?

Zmiany wyglądu można wytłumaczyć na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich odnosi się do nas samych. Zmiana fryzury, makijażu, biżuterii. Wszystkie te rzeczy odzwierciedlają osobowość. Dają nam pewność siebie i wzmacniają poczucie własnej wartości.

Druga płaszczyzna związana jest z naszymi relacjami. Poprawiamy wygląd, aby podobać się innym. Nie da się ukryć, że każdy z nas ma w sobie pragnienie bycia lubianym i kochanym. Są to główne powody, dla których się zmieniamy.

Jasne, że dbanie o wygląd świadczy również o szacunku do ciała i jest ważne. Musimy jednak uważać, żeby chęć zmiany nie zatrzymywała się tylko i wyłącznie na pięknie zewnętrznym.

Pierwsze, co można zauważyć w czasie oglądania tego krótkiego montażu to oczy tej kobiety. Dzięki temu, że są one umiejscowione na każdym zdjęciu w tym samym miejscu, dokładnie widać, że ich wygląd pozostaje niezmieniony. Powiedzenie "oczy są zwierciadłem duszy" wydaje się być idealnym tego potwierdzeniem. Ta dziewczyna podążając za modą, starała się na każdym zdjęciu pokazać prawdziwą siebie. Mimo, że wraz z upływem czasu zmieniała swój wizerunek, jej oczy zawsze były takie same.

Jesteśmy rozpoznawalni przede wszystkim dzięki twarzy, to na niej zazwyczaj widać każdą emocję. Można powiedzieć, że jest ona również naszą wizytówką, nic więc dziwnego, że chcemy, aby prezentowała się jak najlepiej.

W dzisiejszej gonitwie za idelanym ciałem i perfekcyjnym wyglądem często zapominamy o prawdziwym pięknie. Nie będziemy w stanie odnaleźć w sobie, ani w innych prawdziwej wartości, jeśli nie zrozumiemy, że znajduje się ona w naszym wnętrzu. To oczywiste, że nie da się pokochać kogoś tylko ze względu na jego fizyczność, zewnętrzy wygląd. Prawdziwa relacja rodzi się wtedy, gdy odkrywamy piękno wewnętrzne drugiej osoby.

Zmiany w wyglądzie zewnętrznym to nic złego. Warto jednak zaznaczyć, że dobrze jest robić to z umiarem i zanim zdecydujemy się na zmianę, szczególnie jakąś znaczącą, pomyśleć, czy naprawdę jest ona dla nas niezbędna.

Pismo Święte wiele razy przypomina nam o wartości duchowej. O tym, żeby pamiętać, że jesteśmy piękni Jego pięknem.

W pierwszym liście św. Piotra czytamy: Ozdobą waszą niech nie będzie to, co zewnętrzne, trefienie włosów, złote klejnoty lub strojne szaty, lecz ukryty wewnętrzny człowiek z niezniszczalnym klejnotem łagodnego i cichego ducha, który jedynie ma wartość przed Bogiem (1 P 3, 3-4). Dlatego też oprócz walorów zewnętrznych konieczne jest, aby szukać w sobie cech piękna wewnętrzenego. Są to na przykład pokora, łągodność, uczciwość, cierpliwość czy wyrozumiałość. Każde w nas ma w sobie pokłady dobra, trzeba je tylko odnaleźć, a później starannie pielęgnować.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przez ponad 5 lat codziennie robiła sobie selfie. Po co zmieniamy swój wygląd?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.