Najlepsze desery świata - skąd się wzięły?

Ach, ci Francuzi! Jeśli chodzi o desery, trzeba im przyznać palmę pierwszeństwa. Stworzyli przecież także boski creme brulee, czyli pieczony krem z jajek, śmietany, cukru i prawdziwej wanilii (fot. naes / flickr.com)
Ewa Śródka / slo

Wyśmienity posiłek nie będzie kompletny, jeśli nie zakończy się go odpowiednim deserem.To on bowiem właśnie jest dopełnieniem rozkoszy podniebienia; sprawia, że akcenty słone, ostre czy kwaśne dania głównego zostają delikatnie wyciszone, a na pierwszy plan wysuwa się doznanie słodyczy, orzeźwienia i innych aromatów.

Może dlatego, że nie mam ogromnej słabości do słodyczy, tym bardziej doceniam wybitne desery. Ostatnio jadłam taki w Las Palmas na Gran Canarii, gdzie w restauracji Casa de Galicia, po fenomenalnych krewetkach w maśle i czosnku, kelner zaproponował mi mus czekoladowy. Ten genialny francuski wynalazek został przygotowany w sposób doskonały: mus, mimo swojej piankowatej formy, był jednocześnie kremowy i dość gęsty. Do jego przygotowania musiano użyć najlepszej gatunkowo czekolady, bo jej głęboki smak górował ponad słodyczą cukrowo-jajecznej bazy musu.

Starszym bratem musu jest - także pochodzący z Francji - suflet czekoladowy. To przy okazji jedna z najtrudniejszych potraw do przygotowania. Idealny suflet musi wystawać ponad foremkę, być upieczony na zewnątrz i kremowy w środku. Trzeba go w odpowiednim momencie wyjąć z piekarnika, a pomyłka o minutę może spowodować, że będzie przepieczony lub, co gorsza, opadnie. Trzeba go podać w ciągu 90 sekund od wyjęcia z pieca i uważać, bo nawet głośny dźwięk może spowodować zapadnięcie się ciasta. Ten kapryśny deser jest wart grzechu i wszystkich kalorii w nim zawartych, szczególnie jeśli podaje się go z odpowiednim sosem i kropką z bitej śmietany. Tak jak w nowojorskiej restauracji Capsouto Freres (451 Washington St.). Klienci nazywają to miejsce "sufletowym sanktuarium", bo tutejszy francuski szef kuchni jest wybitnym specjalistą od sufletów.

DEON.PL POLECA

Ach, ci Francuzi! Jeśli chodzi o desery, trzeba im przyznać palmę pierwszeństwa. Stworzyli przecież także boski creme brulee, czyli pieczony krem z jajek, śmietany, cukru i prawdziwej wanilii. To, co wywołuje u smakoszy przyspieszone bicie serca, to dźwięk kruszonej łyżeczką, skarmelizowanej warstwy cukru na wierzchu. Powinna być ona niezwykle cienka, ale mocno zapieczona. Wbrew pozorom deser ten powinno podawać się zimny.

Wyjątkowy smak można osiągnąć dodając do masy jajecznej świeży rozmaryn. Ponieważ ilość przyprawy musi być minimalna, ale jednak nadająca aromat, to bardzo trudne zadanie, na miarę prawdziwego szefa kuchni.

Obok deserów francuskich wysoką pozycję w moim rankingu mają desery włoskie. Oprócz tiramisu, którego - mimo wielu prób - nigdy nie jadłam w powalającej wersji. Dla mnie to zawsze tylko słodki i przyciężkawy krem na biszkopcie. Nie poddaję się jednak i za każdym razem gdy jestem w Wenecji (stąd ten deser pochodzi), próbuję dalej.

Włosi przyczynili się także do rozpowszechnienia i udoskonalenia najpopularniejszego dziś deseru świata, czyli lodów. Jednak wynaleźli je Persowie - a dokładniej, oni stworzyli pierwszy sorbet, a po nich, w X w. Arabowie wpadli na pomysł dodania mleka. A potem już tylko udoskonalano ich smaki. Jednym z największych sukcesów w branży lodowej było stworzenie w 1983 roku snaku cookies n’ cream oraz chocolate chip cookie dough w 1991. Oba te smaki niezmiennie od 10 lat utrzymują się w czołówce popularności według International Ice Cream Association (!).

Na koniec nie mogę choć nie wspomnieć o innym bliskowschodnim przysmaku. Baklava jest co prawda bardzo słodka, ale w oryginalnym, tureckim wykonaniu ma również wiele poziomów tej słodkości. Efekt ten uzyskuje się dzięki spojeniu cieniutkich płatków ciasta filo miodem i przełożeniu ich masą z pistacji; często baklavę doprawia się też wodą różaną, która tak potrafi podkręcić smak tego ciasteczka, że... człowiek automatycznie sięga po kolejne. Mniam!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Najlepsze desery świata - skąd się wzięły?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.